W domu niebyło mnie 10 dni. Rybkami zajmowali się rodzice . Po powrocia na ścianie akwarium zobaczyłam coś w rodzaju jakichś glonów... kto wie co to może być??
proszę o pomoc zanim to coś zabije moje rybki !!!

Z góry dziękuję za pomoc !!

Jaki masz poziom NO3? To są normalne glony. Usuń je np. szczoteczką do zębów ( nową) albo żyletką. To nie zabije. Ale moze przenieść sie na roślinki.

Jeśli akwarium stoi na przeciw okna to winne są promienie słoneczne, musisz szybko je wyczyścić bo jak wspomniał Piwosz przeniesie się na rośliny, miałem ten sam problem ale się uporałem.
I nie bój sie rybek nie zabije :-D

a co się stanie jak przeniesie się na rośliny??

To musisz kupic nożyczki zęby miec czym roslinki wycinac ;-)

Aleksandrossa pisze:a co się stanie jak przeniesie się na rośliny??

To glony obrosną rośliny i przysłonią liście i roslinę nie będzie przeprowadzać fotosyntezy, a w ostateczności roślina zgnije

Piwosz pisze:

Aleksandrossa pisze:a co się stanie jak przeniesie się na rośliny??

To glony obrosną rośliny i przysłonią liście i roslinę nie będzie przeprowadzać fotosyntezy, a w ostateczności roślina zgnije

Jednym słowem strasznie zmarnieją.

Ebi pisze:

Piwosz pisze:

Aleksandrossa pisze:a co się stanie jak przeniesie się na rośliny??

To glony obrosną rośliny i przysłonią liście i roslinę nie będzie przeprowadzać fotosyntezy, a w ostateczności roślina zgnije

Jednym słowem strasznie zmarnieją.

Bedziesz musiała kupic nowe nożyczki

Zrobiłam tak jek doradziliście - usunełam to szczoteczką do zębów... Lecz nadal się pojawia... co zrobić by ich niebyło??? mam zamiar sobie kupić glonojada ale jakiego mogę do mojego 25 l akwarium???

Żeby się więcej nie pojawiało:
- właściwe podmiany wody
- właściwe czyszczenie filtra
- właściwe oświetlenie
- nie przerybianie zbiornika
- nie przekarmianie ryb i usuwanie niezjedzonego pokarmu.