Akwarum OTTO.
Moderator: ModTeam
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 970
- Rejestracja: 2011-03-24, 14:32
- Pojemność akwarium: 500
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Akwarum OTTO.
W sumie możesz - ale nie ma sie co obawiać - myślę że i tak zostanie to za dwa trzy dni pochłonięte. Lej dawkę tygodniową na raz - masz duże niedobory a akwarium już stabilne - glony nie odpadną jak za dotknięcem różdżki ale nie będą przyrastały. za dwa trzy dni powinny spadać także azotany i sytuacja zacznie się poprawiać.
Rozpoczynają się przygotowania do szaleńczego planu - roboczo - AZJA-PROJECT 2014
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm
- OTTO
- Akwarysta
- Posty: 652
- Rejestracja: 2011-09-08, 16:47
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Katowice
Re: Akwarum OTTO.
OK wlałem 14 ml od jutra już po 3 daję, mam nadzieję że w drugą stronę to nie zadziała ;)
Po 5 dniach zrobiłem test i kurcze nadal PO4 minimalnie obecne, zwiększam więc dawką z 3 do 5 ml / dobę
Po 5 dniach zrobiłem test i kurcze nadal PO4 minimalnie obecne, zwiększam więc dawką z 3 do 5 ml / dobę
- OTTO
- Akwarysta
- Posty: 652
- Rejestracja: 2011-09-08, 16:47
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Katowice
Re: Akwarum OTTO.
Dopiero po zwiększeniu dawki dobowej do 5 ml, dało efekt i PO4 jest teraz na poziomie niecałego 1 mg
Zwiększam więc jeszcze o 1 ml czyli do 6 /dobę, za tydzień zrobię test
A coś takiego widziałem w zoologicznym, było w takim wystawowym małym krewetkarium, ale nie wiem czy to krewetka, ma takie siatkowate łapacze na końcu łapek i do nich łapie pokarm i podaje do otworu gębowego,który to wyraźnie widać jak otwiera, ma cztery takie łapki i po kolei podaje nimi pokarm, gdy tak obserwowałem to akurat łapało to coś bańki powietrza i podawało, ale do celowo chyba tak łapie pokarm.
Foto z tel. więc niedoskonałe
Wiecie co to jest ?
Zwiększam więc jeszcze o 1 ml czyli do 6 /dobę, za tydzień zrobię test

A coś takiego widziałem w zoologicznym, było w takim wystawowym małym krewetkarium, ale nie wiem czy to krewetka, ma takie siatkowate łapacze na końcu łapek i do nich łapie pokarm i podaje do otworu gębowego,który to wyraźnie widać jak otwiera, ma cztery takie łapki i po kolei podaje nimi pokarm, gdy tak obserwowałem to akurat łapało to coś bańki powietrza i podawało, ale do celowo chyba tak łapie pokarm.
Foto z tel. więc niedoskonałe

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- OTTO
- Akwarysta
- Posty: 652
- Rejestracja: 2011-09-08, 16:47
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Katowice
Re: Akwarum OTTO.
Czyli jednak krewetka ;)
Dziś zrobiłem test PO4 i w końcu osiągnąłem 1 mg, dziwo mnie tylko że dawkując po 2 ml/dobę, nagle musiał nastąpić przeskok o 200%, czyli teraz dawkuję po 6 ml/dobę
Mam tez pytanie odnoście ślimaków otoczków, czy wyciąganie ich ręcznie nie jest syzyfową pracą ? Bo może gdybym ich nie wyciągał i by ich nie ubywało, to by same ograniczyły rozród ???
Dziś zrobiłem test PO4 i w końcu osiągnąłem 1 mg, dziwo mnie tylko że dawkując po 2 ml/dobę, nagle musiał nastąpić przeskok o 200%, czyli teraz dawkuję po 6 ml/dobę
Mam tez pytanie odnoście ślimaków otoczków, czy wyciąganie ich ręcznie nie jest syzyfową pracą ? Bo może gdybym ich nie wyciągał i by ich nie ubywało, to by same ograniczyły rozród ???
-
- Moderator
- Posty: 3637
- Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: M.
- Kontakt:
Re: Akwarum OTTO.
Jesteś pewien, że nie masz na myśli zatoczków
? Wyciągać można, ale wątpię, że je w ten sposób całkowicie wytępisz. Jak je zostawisz to zaczną wisieć na roślinach jak kiść winogron. Mniej uporczywym dla Ciebie wyjściem by było wpuszczenie kilku sztuk przegłodzonych helenek 


- OTTO
- Akwarysta
- Posty: 652
- Rejestracja: 2011-09-08, 16:47
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Katowice
Re: Akwarum OTTO.
Wrzuciłem 3 Helenki i łażą po nich ale nie zjadają, zresztą owych helen nie widziałem juz od jakiegoś czasu i chyba padły, gdybym nie miał krewetek to by już ślimaków nie było, bo załatwiła by je Bocja Wspaniała, już kiedyś tak się ich pozbyłem 
Reasumując lepiej wyciągać je ręcznie bo będą się plęgły w nieskończoność ?

Reasumując lepiej wyciągać je ręcznie bo będą się plęgły w nieskończoność ?
-
- Moderator
- Posty: 3637
- Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: M.
- Kontakt:
Re: Akwarum OTTO.
W nieskończoność to może nie, ale będzie ich dużo 

- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Akwarum OTTO.
Padły, bo węgiel w płynie prawdopodobnie je wybił.OTTO pisze:Wrzuciłem 3 Helenki i łażą po nich ale nie zjadają, zresztą owych helen nie widziałem juz od jakiegoś czasu i chyba padły
Tak samo gazowe co2 je zabija.
- OTTO
- Akwarysta
- Posty: 652
- Rejestracja: 2011-09-08, 16:47
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Katowice
Re: Akwarum OTTO.
A czy nie można by przedawkować tym węglem tak aby i tym małym ślimaczkom zaszkodzić
oczywiście nie szkodzić reszcie domownikom ???
Jak tak dalej pójdzie to poświęcę krewetki na straty i wrzucę tam Bocję, najlepiej wspaniałą,bo nie dość że piękna to jeszcze dość żarłoczna co do ślimaków, no chyba że jest szansa że nie wszystkie krewetki zdąży wrąbać i potem Bocję oddam ?

Jak tak dalej pójdzie to poświęcę krewetki na straty i wrzucę tam Bocję, najlepiej wspaniałą,bo nie dość że piękna to jeszcze dość żarłoczna co do ślimaków, no chyba że jest szansa że nie wszystkie krewetki zdąży wrąbać i potem Bocję oddam ?
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Akwarum OTTO.
Kup bocje z mniejszych gatunków.
Wszystkie prócz karłowatej jedzą ślimaki.
Wszystkie prócz karłowatej jedzą ślimaki.
- OTTO
- Akwarysta
- Posty: 652
- Rejestracja: 2011-09-08, 16:47
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Katowice
Re: Akwarum OTTO.
Czyli Mysia, Tygrysia, Pręgowata, o ile pamiętam ?
One mogą mieć mniejszy apetyt na krewetki ?
One mogą mieć mniejszy apetyt na krewetki ?
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Akwarum OTTO.
Nic nie zrobia krewetkom.
- OTTO
- Akwarysta
- Posty: 652
- Rejestracja: 2011-09-08, 16:47
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Katowice
Re: Akwarum OTTO.
O to mnie zaskoczyłeś, bo już w moim wątku była o tym rozmowa i ktoś (nie pamiętam kto) sugerował że Bocje załatwią krewetki, zresztą zaprzyjaźniony sklep zoologiczny również to potwierdził
Ale skoro mówisz że właśnie te mniejsze -mniej agresywne Bocję nie będa atakować krewetek Red cherry to zaryzykuję
dwie sztuki wystarczą ?

Ale skoro mówisz że właśnie te mniejsze -mniej agresywne Bocję nie będa atakować krewetek Red cherry to zaryzykuję

dwie sztuki wystarczą ?
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Akwarum OTTO.
W gąszczu, który masz krewetki dadzą radę.
Owszem czasem skubnie jakąś nowo narodzoną, ale myślę, że nie wpłynie to znacząco na populacje.
W 240 litrach miałem krewetki i bocje wspaniałe.
Krewetki sobie żyły i nawet jadły wspólny posiłek z bocjami w postaci tabletek.
Nic niepokojącego nie zauważyłem.
Niestety ślimaków też nigdy nie wybiły do końca, ale znacząco zmniejszyły ich populacje, dlatego uważam, że bocje na ślimaki owszem, ale na stałe.
Takie czasowe wpuszczenie tych ryb niewiele da, bo po wyłapaniu bocji populacja mięczaków dość szybko się zregeneruje.
Ps: Nie wyobrażam sobie wyłapywania tych ryb z gęstego roślinniaka.
Ilość to minimum 3-4 sztuki.
Bardzo piękne rybki: http://www.loaches.com/species-index/botia-kubotai
Owszem czasem skubnie jakąś nowo narodzoną, ale myślę, że nie wpłynie to znacząco na populacje.
W 240 litrach miałem krewetki i bocje wspaniałe.
Krewetki sobie żyły i nawet jadły wspólny posiłek z bocjami w postaci tabletek.
Nic niepokojącego nie zauważyłem.
Niestety ślimaków też nigdy nie wybiły do końca, ale znacząco zmniejszyły ich populacje, dlatego uważam, że bocje na ślimaki owszem, ale na stałe.
Takie czasowe wpuszczenie tych ryb niewiele da, bo po wyłapaniu bocji populacja mięczaków dość szybko się zregeneruje.
Ps: Nie wyobrażam sobie wyłapywania tych ryb z gęstego roślinniaka.
Ilość to minimum 3-4 sztuki.
Bardzo piękne rybki: http://www.loaches.com/species-index/botia-kubotai