Witam .
Jako, że jest to mój pierwszy post chcę powitać wszystkich forumowiczów .
Mam pytanie odnośnie obsady do akwa 112l LT .
Czy takie zestawienie ryb będzie dobre ?

-15 szt neon inessa
-10 szt bystrzyk amandy
-1 szt glonojad syjamski
-3 szt kosiarka
-5 szt otosek
-parka pielęgniczek ramireza
-prętnik trójbarwny (trzymać parkę czy harem ?)
-szczupieńczyk pręgowany (i tu to same pytanie parka czy harem )
-krewetki RC i parę filtrujących

Czy taka obsada pasuje do mojego akwa 112 ?
Dodam, że akwarium jest dość zarośnięte ew. mogę dodać parę łupin kokosa żeby było więcej kryjówek.

Jakbyś dal to wszystko to zrobiłbyś niezłą zupę.
Ja bym dał albo neony albo bystrzyki, do tego otoski, pielęgniczki, albo prętniki i krewety.

W takim razie będą neony.
A mogę trzymać razem ramirezy i krewetki RC ?

Możesz, ale musisz zapewnić krewetkom naprawdę maksymalną ilość kryjówek, bo inaczej skończą jako przekąska.

Ok dzięki.
A jak będę miał ramirezy to już nie mogę mieć ani szczupieńczyków ani prętników...

W tym litrażu zdecydowanie nie polecam.

A więc obsada będzie wyglądała tak :
-15 szt neon inessa
-1 szt glonojad syjamski (mam go obecnie w akwa)
-5 szt otosek
-parka pielęgniczek ramireza Tak zastanawiam się czy nie dać zamiast tych pielęgnic prętników ( parę czy herem ) bo niby te krewetki będą miały kryjówki ale...
-3 szt kosiarki (też mam teraz w akwa, zostawić czy oddać ?)
-krewetki RC i parę filtrujących

Prętniki trzymamy w haremach.
Syjamski + kosiarki do wydania.

Ten glonojad u mnie ma 112l a jak go oddam do zoologa to wsadzą go do powiedzmy ,,gołej 30 - stki'' co o tym sądzicie. Ja na przykład nie mam tak, że oddam go i już mnie to nie obchodzi co się z nim dalej stanie tanie.
Kosiarki - rozumiem ryba stadna dokupywać nie ma sensu ale tu ta sama sprawa.
Pozostało by tylko liczenie, że kupi je ktoś z odpowiednim litrażem.


A mam pytanie mogę razem trzymać parę ramirezek i harem prętnika ?

Odświeżam bo nikt nie odp.

To ogłoś się na Forum, że oddasz/wymienisz.
Odnośnie trzymania ramirez i prętników w tym litrażu - odradzam.

Na razie mam obsadę :
-5 neon inessa
-3 kosiarki
-glonojad syjamski
-mieczyk
-3 krewetki filtrujące
(mieczyk, kosiarki i glonojad w przyszłym tygodniu out)

Docelowa obsada :
-15 neon inessa
-parka ramirezek
-harem bojownika
-6-8 otosek
-krewetki filtrujące te co są i RC

I tu moje pytanie wpuszczać ryby powoli np. jednego dnia 10 neonów, drugiego pielęgnice i otoski,
czy wpuszczać wszystko od razu ?

Ja osobiście wpuszczam obsadę w co najmniej tygodniowych odstępach.

Tzn. lepiej bdz tak jak napisałem : jednego dnia 10 neonów, a za tydz pielęgnice i otoski ?
Bo zbiornik mam dojrzały.
Po restarcie(teraz LT) miałem ok.30-40% starej wody plus dojrzały kubeczek.
P.s co możę się stać jak wpuszczę wszystkie na raz ?

Pewnie nic, ale ja patrzę na to tak (tak mi się ubzdurało ): jeden gatunek wpuszczony do nowego przez kilka dni czuje się nie pewnie i chowa po kątach. Im mniej ryb w baniaku tym jest spokojniej i tym szybciej się zaklimatyzuje.
A już na bank na końcu bym wpuszczał pielęgniczki.