Od ponad 3 lat mam filtr Tetry EX 1200. Jako filt sprawdza się dobrze. Niestety jest awaryjny. Mam pierwszy wypust tego filtra i niestety ciągle coś w nim trzeba wymieniać. Wymianiłęm w nim już śrubę, uszczelki, aquastop, nakretki itd.

Ostatnio niestety mimo wymian 2 nowych uszczelek, smarowania wazelina techniczną, wymiany zaworów aquastopu ciągle kapie mi z filtra. Wydaje mi się, że kubeł jest już na tyle odkształcony, że nie potrafi już dobrze utrzymąc wody w środku, lub uszkodozna jest głowica. Chcę wymienić filtr na nowy.

Zastanawiam się między Tetra ex 1200 nowej generacji i filtrem JBL e1501. Do tetry trochę sie zraziłęm z racji tych ciągłych przecieków po każdorazowym rozłożeniu filtra i kilku spedzonych wieczorach zanim przestal ciec. Teraz od 2 miesiecy mam filtr w misce i ciagle musze wylewac z niej wode.

Nie mam doswiadczenia z produktami filtracyjnymi JBL. Miałem do tej firmy grzalke. Dziala rok i się spaliła. Jakie sa wasze doswiadczenia? Ktory z filtrów bedzie mniej awaryjny i mniej uciazliwy przy kazdym czyszczeniu?

U mnie chodzi od 4 lat ex700 i nie miałem z nią żadnych problemów, nic nie wymieniałam.

Co do wyboru to zawsze znajdą się zwolennicy Tetry jak i JBL, aby się przekonać który lepszy musiał byś kupić obydwa.

Proponuję Ci dołożyć trochę i kupić Eheim'a.

A co przemawia za Eheimem?

Bezawaryjność, prawie same pozytywne opinie.

Fajnie sie prezentuje model Profesjonal 3E. Ale cena jest kosmiczna... 979zl... Mysle nad modelem 2226, ale opinie sa zroznicowane...

Kupiłem EHEIM 2226.

Zalety:

- Faktycznie świetnie spasowany
- Po raz pierwsyz nie miałęm problemu z zalaniem filtra wodą i szybkim rozpoczęciem filtracji


Wady:
- Jest głośny. Mimo, że mniejszy to głośniejszy od Tetry Ex1200
- Rurki są za krókie! Musiałem przewód od zaciągania i wypuszczania wody dać w jeden róg akwa, by starczyło ich z szafki. Tetra ma dwukrtonie dłuższe
- Połączenie między wylotem wody a deszczownia jest wykonane z gumowego węzą. Po jego założeniu na oba elementy plastikowe nijak da sie wysterowac kierunek wyplywajacej wody z deszczowni
- Jest maly, a wiec miesci się mało mediów filtracyjnych, jeszcze nie wiem czy mniej wydajny.
- Wszystko laczone jest "na wcisk" bez zadnych zabezpieczajacych nakretek itd


Dzieki za pomoc.

Not to nic czekamy na opinie kubełka po 1 czyszczeniu

Mam tego eheima i chodzi właściwie niesłyszalnie. Może Twój jest gdzieś zapowietrzony?

Fakt, rurki są na wcisk, ale nigdy nie miałem jakiegokolwiek przecieku.

W 200 litrach spisywał się znakomicie, jak będzie w większym, nie wiem.

Jedyny minus to ta włóknina na wierzchu, bardzo szybko się zapycha a jest dość droga, dlatego trzeba szukać innych zamienników, dużo tańszych.

kbtor, podzielam zdanie kolegi jest niesłyszalny.Kupiłem używany i tylko musiałem uszczelkę wymienić,chodzi w akwa 120x50x50 i daje radę.

Minał równo miesiąc odkąd mam EHEIM'a. I faktycznie był trochę zapowietrzony. Ogólnie jestem zadowolony gdyby nie to, że mam problem z wysterowaniem kierunku wody. Bede musial chyba wyciac węża z łącznika i zalozyc to jeszcze raz. Swoja droga przy tak niewielkim kubelku co ile powinienem go czyscic? Jakiej włókniny użyć jako zamiennik? Co ile ją wymieniać?

MasterJapko pisze:Swoja droga przy tak niewielkim kubelku co ile powinienem go czyscic?

Ciężko powiedzieć, np jak zauważysz że spadł przepływ, ale co ok. 5-6 miesięcy można do niego zaglądnąć. Zaglądniesz raz, i zobaczysz czy był mocno zapchany jeśli tak to możesz go częściej czyścic, jeżeli nie to następnym razem możesz trochę więcej poczekać.

MasterJapko pisze:Jakiej włókniny użyć jako zamiennik? Co ile ją wymieniać?

Tą białą drobną włókninę wymieniam za każdym razem, a jako zamiennik używam filtrów do okapów.