Ten substrat to nie problem, bo akwarium ma tylko kamyczki wsypane i nic więcej.
Tylko wytłumacz na PW co kupić, bo ten substrat to może być ziemia, ale boję się że zabarwi albo będzie dużo glonów

Akwa na bazie ziemi to tak zwane LT (Low tech)
Szczerze ci powiem, że sam (po dłuższym zgłębianiu forum, by uniknąć katastrofalnych w skutkach błędów) założyłem baniaczek (112l) na bazie ziemi i jestem zadowolony z efektów.
Gdy przykryjesz ziemię odpowiednią warstwą żwiru to nic ci nie wypłynie.
Tylko przy takim akwarium to najlepiej mieć oświetlenia 0,3 / 0,4 w na litr więc ta jedna 24-watowa świetlówka w zupełności ci wystarczy.
Naprawdę polecam poczytać trochę na ten temat
P.s - w tak założonym akwarium nie leje się nawozów w płynie.

No dobrze, skoro masz takie to ufam na słowo
Jeśli pozwolisz to jeszcze pomęczę.
Tą ziemię to jakąś specyficzną mam kupić ? jakąś inną ? bo Mama to do kwiatków takiej z kulkami białymi używa.
Ale wolałbym kupić to sobie bo nigdy nie wiadomo co tam Mama w tej ziemi ma ;)
Mam cztery dobre rurki, można by z nich było coś wymodzić.
Dwie mają po 20W i są na długość bańki
A drugie też dwie mają po 15 czyli 30W razem, to troszkę za dużo.

Ziemia ma być bez dodatku nawozów. Najtańsza z tesco, czy biedronki. Jeżeli mieszkasz na wsi możesz użyć ziemi z kretowiska.

To kupię tego trochę, jak gruba warstwa musi być tej ziemi ? i jak gruba warstwa moich cudownych kamyczków ?
Teraz warstwa kamyczków jest gruba na około 3cm.

Ja dawałem ok. 2cm ziemi i na to ok. 4cm żwiru.

Dziękuję za to że Daliście mi się wymęczyć ;)
Teraz już wiem co i z czym.
Czy na pewno nie mogę wrzucić jeszcze jednego gatunka ryby, tak żeby żył i nie karłowaciał ?

Nie możesz dać już nic, bo zrobisz jedną wielką zupę rybną w akwarium.

Hehe to już było ostatnie pytanie
Dzięki za wszystko.
Jak będzie baniak za jakiś rok-dwa zależy jak będzie mi szło z akwarium to będziemy myśleć o większej ilości rybek
To nie jest moje Hobby na tydzień czasu tylko na wiele lat
Jak rodzice nie będą narzekać to ja będę to miał! bo tak przyjemnie po ciężkim dniu popatrzeć na pupilki