Jestem początkująca, ale co nieco wzbogaconą wiedze mam ;]
Mam akwarium profilowane 50x30x30 (45l), grzałka z termostatem (aquarium glass heater JRB-100), filtr wewn. (hanza aquaristic HJ-311B)
Dno: żwir 3-5 mm (z przodu troszkę żwiru 1-3 mm)
Dno jest również nawożone


I tu moje pytanie. Bardzo bym chciała mieć harem bojownika (1+2) i ewentualnie krewetki (rc).

Jakie jeszcze rybki mogłabym przyłaczyć? Czy byłaby możliwość dołączenia jeszcze jakiś 2 gatunków rybek?

Możesz wpuścić do tego baniaczka jakieś kirysy lub małe glonojady (byle były w szarych lub brunatnych odcieniach). Bojowniki mają to do siebie, że są strasznymi zazdrośnikami i jeśli w ich pobliżu pojawi się rybka która może poszczycić się kolorkami będzie z nią krucho. Hmm... czarne Molinezje też chyba się nadadzą... i tak będzie miał lepsze zajęcie (1+2 )

Dokształciłem się... Ponoć można je hodować z innymi rybami labiryntowymi. Czyli Gurami się nadadzą

piotrek929292 pisze:czarne Molinezje też chyba się nadadzą

45l to zdecydowanie za mało dla molinezji. Najlepszym środowiskiem dla nich to przynajmniej 100l.

A co z gupikami (szczególnie chodzi mi o pawie oczko)? To naprawde wielkie ryzyko jest je dodać do bojowników? Warto jest prubować?

Gupiki są zbyt kolorowe i skończą bez płetw. A co do Molinezji to kilka lat temu w moim pierwszym baniaku (45l) miałem te rybki i nic nie wskazywało na to, że jest im ciasno. Rozmnażały się regularnie były zdrowe i dorastały do jakichś 5-6 cm (wiem, że powinny mieć 8-10)

piotrek929292 pisze:A co do Molinezji to kilka lat temu w moim pierwszym baniaku (45l) miałem te rybki i nic nie wskazywało na to, że jest im ciasno. Rozmnażały się regularnie były zdrowe i dorastały do jakichś 5-6 cm (wiem, że powinny mieć 8-10)

Różne są przypadki w naturze, że ryby żyją i mają się dobrze. Jednak ZALECA się duże zbiorniki (min 100l) dla molinezji. Dla przykładu z innej beczki owczarek niemiecki będzie żył sobie w mieszkaniu 35m^2 jednak za szczęśliwy nie będzie i na pewno męczyć się będzie.

Dzięki za rady ^^

Więc ile mogłabym zmieścić rybek w 45l? Oczywiście wliczając w to haremik bojownika.
Chodzi mi o:
gurami
kiryski (panda)
oraz ile krewetek mogę spokojnie przygarnąć i czy z kiryskami będą w zgodzie?

Natomiast milonezje to chyba za malo beda mialby miejsca na takim litrarzu.

Najprostszym przelicznikiem jest 1cm do 1l. Czyli na każdy cm rybki przypada 1l wody--> w tym litrażu możesz mieć 45cm rybek (heh ale to brzmi ). Kirysy do 5cm, Gurami mozaikowe do 11cm (dwuplamy do 15 więc raczej za duży na ten baniak), Bojownik 6cm.
Może być troszkę więcej, czyli 3 bojowniki (18), 4 kiryski (18+20), 3 Gurami (18+20+33=71cm). nie jestem pewien czy do takiego rachunku wlicza się ryby denne. Bez kirysków 41cm

Co do krewetek nie mam pojęcia nigdy ich nie hodowałem.

Dzięki wielkie

Jeśli macie pomysły co do innych zestawień to zapraszam

A gdybym zrezygnowała z bojowników, a wzięła gupiki (słabość do pawich oczek) to jakie inne rybki mogłabym do nich dobrać?

Pogrzebałem trochę i.... Kirysy z krewetkami się dogadują, więc git. A co do ilości rc to w krewetkariach max to 3 na 1l. Do twojego szkiełka wpuściłbym max 20 (Ponoć i tak szybko się mnożą)

A gdybym zrezygnowała z bojowników, a wzięła gupiki (słabość do pawich oczek) to jakie inne rybki mogłabym do nich dobrać?

Neonki, Rozbory, Żałobniczki, Piękniczki błękitnookie, Drobnoustki, Kardynałki chińskie.... zależy od Ciebie. Jeśli coś Ci się spodoba to poczytaj o wymaganiach i o tym czy będzie się dogadywać z gupikami. I jeszcze jedno w takim wypadku musisz zrezygnować też z gurami. U mojej ciotki strasznie rozrabia w towarzystwie gupików, molinezji i zmienniaków

Dno:
krewetki 3 (1+2)
kiryski panda 4 (2+2)

Reszta:
gupiki pawie oczka 5 (2+3)
żałobniczki 4 (2+2)
drobnoustek obrzeżony 5 (2+3)

Co o tym sądzicie? Czy coś byście zmienili?

Więc:
* Krewetki są stadne, więc 5-6szt to absolutne minimum.
* Pandy ujdą, ale raczej nikt nie określi ich płci (poza tym na pewno Ci się nie wytrą).
* Gupiki 2+4, inaczej samice nie wytrzymają. Dodatkowo musisz mieć co zrobić z narybkiem, bo będziesz tego miała multum.
* Żałobniczki są stadne i wymagają większego akwarium.
* Drobnoustków nie miałem, więc się nie wypowiem.