Witam.
Mam małe pytanko. Wie ktoś jak oddzielić dwie końcówki filtra od siebie? Przez moją nieuwagę na wakacjach glony (tak myślę że to one) "spięły" dwie końcówki ze sobą. Co robić? Z góry dziękuje.

Ale które końcówki? Może daj do gorącej wody na kilka minut.

Chodzi mi o te, z których bezpośrednio lecą bąbelki i ta z której wystaje wężyk. Ale dzięki spróbuje z tą gorącą wodą.

Wiesz, że ten wężyk 'napowietrzający' nic nie daje, a tylko robi niepotrzebną pralkę w akwarium?

To znaczy że pan ma ściągniętą całą tą końcówkę? Mi sie wydawło ze ten filtr napowietrza gdy lecą bąbelki.

Napowietrza sam ruch tafli wody - chyba już powinieneś się tego uczyć w szkole

Jestem początkujący i tego jeszcze nie doczytałem. Tzn. ściągnąc te koncowki i wszystko bedzie ok? (Niestety nie ma w szkole przedmiotu dot. akwarystyki, a wręcz przeciwnie, w sali biologicznej nauczycielka trzyma bojownika w kuli)

Ludzie sądzą że bąbelki napowietrzają wodę. Fishman, okazuje sie że niewielka ilość tlenu się z tych bąbelków rozpuszcza w wodzie, natomiast wybijają z wody CO2 potrzebne roślinom.
Jak napisał Michał woda głównie napowietrza się poprzez ruchy tafli - zdejmij wężyk i skieruj wylot filtra tak, by powodował falowanie powierzchni wody i będzie git.

ps. na forum używamy powszechnie formy per 'Ty', nie Pan.

Spoko dzięki za radę