Mam pytanie.Od tygodnia mam niedojrzale akwa 112 litra(nie bede juz pisac czemu niedojrzale z rybkami ).
Za tydzien musze zrobic restart.Napiszcie mi czy dobrze zrobie :
Wylowie rybki do wiaderka z woda z akwa,reszte wody przeleje do wiader(mam tyle).
Wyciagne korzen,grota z łupkow,rosliny.Wyciagne grubszy zwir.
Musze dodac zwiru drobnego bo mam za MALO 8 kg. Oczywiscie zwir umyty dodam. Potem na nowo posadze roslinki,wloze grote,korzenia,ozdobe.Wleje wode wczesniej odlana. Odczekam az woda przestanie byc metna-pewnie z 4 godzinki .I wrzuce rybki z powrotem
Czy tak moze byc?.
Czy powinnam dodac bakterie czy uzdatniacz skoro woda bedzie ta sama tylko dorzucam zwiru 6-8 kilo.?

Zanim zrobisz ten restart proponuję przeczytać http://e-akwarystyka.pl/topics29/18201.htm . Zajmie to 20 minut a pozwoli nie popełnić kilku błędów na które się zanosi .

to jutro restart

to powodzenia

He he .Dopiero skończyłam. Swiatło 2x35W działa,wulkan z czerwonymi bomblami córki działa,ledy nocne działaja na niebiesko i biało.
Dodałam bakterii i jutro rybki wpuszczam.Jak na razie parametry w normie.
W dodatku molinezja i gupikowa mi sie okociły w wannie bo wrzuciłam rybki polowa wody z akwa i polowa uzdatniona odstała

No to jak wulkan jest to wszystko będzie ok

no wulkan to wymysł córki obiecałam ze kazda moze wybrac 1 rzecz do ozdoby.Jedna wybrała kokos a druga nieszczesny sztuczny wulkan.Ja wole naturalne ozdoby typu łupek,korzen itp.Ale obiecałam i musiałam słowa dotrzymac.

asiara73 pisze:Ale obiecałam i musiałam słowa dotrzymac.

No szkoda bo w akwarium powinniśmy starać się odtworzyć naturalne warunki, no ale tak to już jest z dziećmi

Za jakies 5 tygodni bede musiała z lekka poprzestawiac roslinki.Musze czekac az sie ukorzenia bo jakos małe te szczepki co kupiłam
Ale teraz nawet piskorki wyszły i se biegaja. Wogóle przy restarcie myslałam ze dwa piskorki mi padly i gdzies sie rozłozyły na amoniak .Woda przelana ,zwir w akwa a tu po 15 minutach cos zaczeło pełzac po akwa .Qrcze ale radość była jak sie zobaczyło dwa piskorki zaginone :).Ale ze tyle bez wody wytrzymały zakamuflowane w grocie z łupka :).
Wywalilam gruby zwir i kiryski 4 pstre,4 spizowe,1 albinos,2 sterby sa zadowolone i buszuja w zwirku koło posadzonej hydrocotyle,eleocharis pervula i glossostigmy a małe te szczepki :)P:)

asiara73 pisze:Za jakies 5 tygodni bede musiała z lekka poprzestawiać roślinki.

Proponuję poprzestawiać od razu tak jak mają być docelowo - każde zruszenie dna akwarium już funkcjonującego to destabilizacja parametrów wody - znaczny wzrost ilości NO3 i/lub PO4 i prawdopodobieństwo zaglonienia akwarium będzie bardzo duże.

I masz racje poprzestawiam w czwartek .bedzie łysawo z tyłu dopuki nie urosnie rotalka vietnam,walichii ale trudno. Lepiej miec łyso a parametry wody i gruntu ok.

No tak.
Myslalam ze skoro w malym akwa nie dorobiłam sie niczego to i obcykane mam.I skucha.
Duze akwa załozyłam 112 l, było ok,zero glonow.Po restarcie chyba mam okrzemki.
Powiedzcie czy mam racje?
Na wszystkich roslinach,mchu,trawce osadza sie taki nalot-jakby kurz szarawy.
Oswietlenie mam 2x35 W,zbiornik 112 l. Dozowałam co2 w płynie,zadnych na razie nawozów w płynie.
Tylko kulki torfowe około 12 sztuk pod korzenie tych wymagajacych roslin.

No tak.
Myslalam ze skoro w malym akwa nie dorobiłam sie niczego to i obcykane mam.I skucha.
Duze akwa załozyłam 112 l, było ok,zero glonow.
Po restarcie chyba mam okrzemki.
Powiedzcie czy mam racje?
Na wszystkich roslinach,mchu,trawce osadza sie taki nalot-jakby kurz szarawy.
Oswietlenie mam 2x35 W,zbiornik 112 l. Dozowałam co2 w płynie,zadnych na razie nawozów w płynie.
Tylko kulki torfowe dalam,około 12 sztuk pod korzenie tych wymagajacych roslin.

Zapodaj zdjęcie bo tak, to można tyko zgadywać co to jest.


EDYTUJ POSTY!!!

fotki roslin.najwiecej osiada sie na trawkach i mchu. Przepraszam za jakość fotek .