Witam,

dzisiaj zauważyłam że z moją molinezją jest coś nie tak... w okolicy odbytu pojawiły się takie jakby pęcherze (zdj). Od kilku dni molinezja pływała przy żwirze. Ma apetyt jak zawsze co jest jedynym dla mnie pocieszeniem.

Co to za choroba i jak ją leczyć? pomóżcie !

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7d2 ... d56cc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1dd ... ed8c4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/161 ... 8ea91.html

Od zawsze była taka gruba? Pękły jej powłoki brzuszne i wystaje najprawdopodobniej jelito.

Skoro ma apetyt to nie jest chora, za to jest przekarmiona. Strasznie napchana. Wydaje mi się że mogło je się wysunąć jelito przez odbyt. Czytałem gdzieś opis takiego przypadku ze skalarem.

Wg mnie za dużo zjadła. Myślę że głodówka (ze dwa trzy dni) dobrze jej zrobi.

ps. Kaef, gdyby jej pękły to by chyba nie pobierała pokarmu, nie?

od zawsze była taka gruba - 2 tygodnie temu rodziła.
te "pęcherze" są jakies 2-3mm od odbytu.

Napisałaś że od kilka dni pływa przy żwirze. I od kilku dni to ma? Pomimo tego pokarm pobiera?

od kilku dni pływała przy żwirze, ale dopiero dziś pojawiło się to co widać na zdjęciach...
dałam ją do kotnika i tam sypnęłam odrobinkę jedzenia którą jadła...

Głodówka konieczna. Co dalej zobaczymy za kilka dni. Masz możliwość odizolowania do oddzielnego zbiornika?

niestety nie mam takiej możliwości co mnie martwi, bo może to być zakaźne :/
czy może mieć to związek z niedawnym okoceniem się tej molinezji?
odkąd ją mam była taka gruba, ale myślałam że u samicy jest to normalne...

A kociła się normalnie? Młode były żywe?

Jarus, nie napisałem, że pękło jej jelito tylko skóra, a wtedy jak najbardziej ryba zachowuje się normalnie i pobiera pokarm. Zresztą zwróć uwagę gdzie ryba ma odbyt.

ta molinezja okociła mi się w momencie kiedy akwarium miałam zaciemnione w celu walki z okrzemkami :/ dlatego nie wyłapałam momentu jej okocenia - odłowiłam ostatecznie 6 małych, które są zdrowe i już się wybarwiły.

Kaef, no właśnie... odbyt jest pare milimetrów od miejsca w którym pojawiły się te... pęcherze (?)

a, no i dodam że odbyt jest otoczony białą obwódką (tak jakby znów miała rodzić) i jest dość duży.

a z bliska wygląda to tak jakby faktycznie pękła jej skóra :/

Otwór urogenitalny u molinezji tak wygląda(samicy). Co do samego pęknięcia to po głodówce wysadzenie jelita może się cofnąć, ale możliwe też jest zostanie na wierzchu i zabliźnienie się rany.

No tak, masz racje /nie przyjrzałem się dokładnie/. To jest znacznie bliżej głowy. Jak dla mnie to tylko eutanazja zostaje. Przy takim uszkodzeniu te jelita się raczej same nie cofną.

Czyli Ty proponujesz poczekać.

Jarus, daruj sobie jak nie masz nic sensownego do powiedzenia.