https://www.dekorplanet.pl/27-listwy-przypodlogowe

Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Wszystko co tyczy się glonów w akwariach.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
SuperCool
Akwarysta
Posty: 404
Rejestracja: 2007-06-29, 19:24
Pojemność akwarium: 54
Imię: Gabriel
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: SuperCool » 2007-07-12, 10:40

2 miesiące temu zmieniłem świętówkę... na zwykła - tak mi doradzono :(
Od tej pory ryby zaczęły padać. a na szybach i kamieniach jak również na roślinkach pojaiły się brązowe i zielone glony....
Tydzień temu wymyłem całe akwarium i wygotowałem kamienie i ozdoby.
Glonów nie było... Teraz znowu powróciły - zielonych już nie ma... ale są takie brązowe na kamieniach i liściach roślin... rośliny dalej sie rozwijają ale są... no takie brązowe :/

Co mam zrobić??

Z góry dziękuję za odpowiedź.... Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: Doma » 2007-07-12, 10:49

Może krasnorosty? Opisz te golony, napisz moc światła, temperature itd.
Pozdrawiam Dominika ;-)
Odważni walczą - sprytni uciekaja. David Belle

Awatar użytkownika
SuperCool
Akwarysta
Posty: 404
Rejestracja: 2007-06-29, 19:24
Pojemność akwarium: 54
Imię: Gabriel
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: SuperCool » 2007-07-12, 11:09

No więc tak.... mam temperaturę 25 - 26 stopni C.
Świetlówka 15 wat. Akwa 54 l.

... coś ominąłem ? :)
Glon jest brązowy i najwięcej skupił się przy przedniej szybie... na kamieniach ale załocz także właźić na roślinki :(

Czekam na ... jakieś sugestie !

Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 2007-07-12, 11:13 przez SuperCool, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: Doma » 2007-07-12, 11:13

Masz bardzo mało światła... dziwne glony lubią dużo. A może do twojego akwarium docierają w większych ilościach promienie słoneczne ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam Dominika ;-)
Odważni walczą - sprytni uciekaja. David Belle

Awatar użytkownika
SuperCool
Akwarysta
Posty: 404
Rejestracja: 2007-06-29, 19:24
Pojemność akwarium: 54
Imię: Gabriel
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: SuperCool » 2007-07-12, 11:14

poprawka że 15 wat.. a nie 10

[ Dodano: 2007-07-12, 11:15 ]
No i jeszcze drugi problem... tak i to prawda że są to krasnorosty :(
Osadziły się na łodygach roślinek... takie bardzo małe.. ale na pewno nie korzystne :(
Osadziły się - kolonia - na korzeniu = wywaliłem go... zostały tylko na roślince

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: Doma » 2007-07-12, 11:16

I tak za mało powinno być 25 W. A glony wyglądaja jak te na zdjęciu???
Pozdrawiam Dominika ;-)
Odważni walczą - sprytni uciekaja. David Belle

Awatar użytkownika
SuperCool
Akwarysta
Posty: 404
Rejestracja: 2007-06-29, 19:24
Pojemność akwarium: 54
Imię: Gabriel
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: SuperCool » 2007-07-12, 11:21

zaraz załaduję zdjęcia i pokarzę...

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: Doma » 2007-07-12, 11:22

ok. Jeśli to ciemnie i włochate to poradź sie maol'a on sie na tym zna.
Pozdrawiam Dominika ;-)
Odważni walczą - sprytni uciekaja. David Belle

Awatar użytkownika
SuperCool
Akwarysta
Posty: 404
Rejestracja: 2007-06-29, 19:24
Pojemność akwarium: 54
Imię: Gabriel
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: SuperCool » 2007-07-12, 11:35

Nie wiem na jaką stronę ładuje się zdjęcia więc wysłałem na Rapidshare.

Link : http://rapidshare.com/files/42462572/Glony.rar

[ Dodano: 2007-07-12, 11:38 ]
:(

[ Dodano: 2007-07-12, 11:47 ]
Co o tym sądzicie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: Morter » 2007-07-12, 12:10

więcej światła, pousuwaj liście które zaatakowały, wyczyść muszlę, a najlepiej ją usuń całkowicie... No i poradź się maola, on ostatnio z nimi walczył, zresztą gdzieś na forum już była mowa o walce z krasnorostami, powinieneś to znaleźć przez "szukaj"
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
SuperCool
Akwarysta
Posty: 404
Rejestracja: 2007-06-29, 19:24
Pojemność akwarium: 54
Imię: Gabriel
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: SuperCool » 2007-07-12, 12:12

w jaki sposób mam się z nim skontaktować?
i to raczej nie są krasnorosty ... bo są brązowe - na liściach np. !!!

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: Morter » 2007-07-12, 12:26

napisz mu PW najlepiej, jeśli ma odblokowane
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: maol » 2007-07-12, 12:36

Nie bardzo widzę na tym zdjęciu ale chyba macie rację co do krasnorostu. Krasnorost to takie pęczki czarnych włosków, wyrastające zwykle na kamieniach, szybie i łodygach. Na lisciach wygląda inaczej - to obrastajace cały liść czarne drbne ale długie włoski. Na roślinach raczej się go nie zwalczy - trzeba usunąć całe zaatakowane części rośliny - zwykle łodygę z liściem. Z pozostałych elementów można usuwać go mechanicznie, choć z porośniętych nim kamyczków, żwirku itp drobnicy nie da rady - usuwamy obrosniete z akwarium. Krasnorost jest bardzo mocno związany z podłożem - także czasem trzeba użyć wręcz siły, żeby go usunąć.

Na zatrzymanie rozrostu i cofnięcie się inwazji krasnorostu pomaga to co na większość glonów:
- utrzymanie właściwych poziomów NO2 i NO3, poprzez rezygnację z przerybienia, regularne i właściwe podmiany wody, właściwe dawkowanie pokarmu i nie przekarmianie ryb, regularne i częste usuwanie z akwarium śmieci i rybich odchodów (najlepiej, ja tak robię, jakąś godzinę - dwie po karmieniu), a nawet stosowanie w krytycznych przypadkach preparatów wiążących substancje azotowe (np. sera nitrivec albo toxivec). Pomaga też dosadzenie większej ilości roślin i właściwe nawożenie - tu szczególnie trzeba ograniczyc przesadę.
- oczywiście właściwa obsługa filtra i jego czyszczenie - szczególnie przy małych filtrach wewnętrznych, gdzie bardzo łatwo zabić florę baktryjną
- ograniczenie ilości fosforanów - metoda jak wyżej, plus u mnie dodatkowo sera fosvec do filtra ( to granulatpochłaniający fosforany)
- wymiana świetlówek na nowe, skierowane dla akwarystów. Oczywiście, jeżeli w akwarium jest za ciemno, dołożenie dodatkowych żródeł światła.
- krasnorost lubi prąd wody, warto zastanowić sie nad np.przeniesieniem deszczownicy nad lustro wody bądź zmianie kierunku wypływu wody z filtra.

Dla glonów bardzo lubiących światło pomaga również całkowite zaciemnienie na kilka dni akwarium. Rosliny i ryby spokojnie bez żadnego uszczerbku to przeżyją, glon za to bardzo tego nie lubi.
Pomaga też lampa UV - ponieważ glony rozmnażają się poprzez fragmentację, ogranicza znacznie ich rozrost. Tu własnie uwaga - a propos fragmentacji - trzeba uważać na metody czyszczenie z glonu - dowolnego- wyposażenia akwarium. Ja radzę robić to poza zbiornikiem, bo fragmenty glona, które usuniemy z np. kamienia w samym akarium zaraz się gdzieś zakotwiczą i rozwiną w nowe skupisko.

Generalnie, krasnorost (niestety) jest bardzo odporny w porównaniu z innymi glonami. Jest wytrzymały mechanicznie i biologicznie - dlatego walcząc z nim trzeba przygotować się na pojedynek dłuższy i trudniejszy niż w wypadku np.zielenic.

[ Dodano: 2007-07-12, 12:52 ]
Doma pisze:Masz bardzo mało światła... dziwne glony lubią dużo. A może do twojego akwarium docierają w większych ilościach promienie słoneczne ?
Zależność glonów od światła jest trojaka:
- lubią jak światła jest za dużo
- lubią jak światła jest "w miarę" ale niewłaściwego (np. ze zwykłych świetlówek do oświetlania pomieszczeń albo słonecznego. A najbardziej lubią gloniki światło ze zwykłej żarówki)
- "lubią" jak światła jest mało - im samym to zwykle nie w smak, ale rośliny wtedy źle rosną i tworzą się lepsze warunki do rozwoju glonów. Tzw. filtr roślinny jest bardzo niedoceniany przez większość akwarystów.

Także właściwe, dobrane do akwarium źródło światła to bardzo ważny element, nie tylko dla wzrostu roślin, ale też dla ograniczenia ilosci glonów.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
SuperCool
Akwarysta
Posty: 404
Rejestracja: 2007-06-29, 19:24
Pojemność akwarium: 54
Imię: Gabriel
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: SuperCool » 2007-07-12, 13:06

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź...
:-D
Jeszcze raz opiszę problem... Krasnorosty wytępiłem na tyle że zostały na mojej ulubionej roślince... i to tylko na ... łodygach.
i te krasnorosty bardzo małe występują tylko na tej roślinie...
na tomista na podłożu znajdują się Brązowe glony.. one nie odstają od dna.. oblegają kamienie.. i tylko w jednym miejscu

[ Dodano: 2007-07-12, 13:08 ]
a to glony na podłożu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Brązowe ... nie do usunięcia glony...

Post autor: maol » 2007-07-12, 13:36

Glon na roślinie wygląda zdecydowanie na krasnorost. Życzę powodzenia w walce - zacznij jak najszybciej od usunięcia roślinki, prędzej się go pozbędziesz i może się dalej nie rozwinie gdzie indziej :-) A brązowy nalot na kamieniach to pewnie okrzemki. Usuwaj mechanicznie i sprawdź parametry wody.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ