2 dni temu zalałem nowe 200L akwarium. Chciałbym je obsadzić dwoma gatunkami ryb i chce się upewnić że nie popełniam błędu. Akwarium jest gęsto zarośnięte, na dnie drobniutki piasek sporo dużych kamieni i 3 duże korzenie w sumie obfite w kryjówki. Chciałbym do niego wpuścić 20 neonów innesa moze 25 jeśli się da i do tego Pielęgniczki Agassiza. I tu pojawia się pytanie ile powinienem tych pielęgnic wpuścić i w jakim stosunku samic do samców. A i wracając do neonów, wszystkie artykuły jakie czytałem zalecają dla nich ciemne dno, ja mam niestety jasne czy to wpłynie negatywnie na samopoczucie tych rybek? Postaram się dołączyć jakieś zdjęcia w najbliższym czasie wtedy będzie wszystko widoczne. Z góry dziękuję za podpowiedzi i rady.

neonków jak najbardziej 25. Codo pielęgnic to lubią właśnie dużo kryjówek ale o ilości samców do samic niech się wypowie ktoś inny. Nie, kolor dna nie wpłynie Ci negatywnie na rybki może do tego jakieś kiryski albo otoski hmm ?

RychuCar pisze:2 dni temu zalałem nowe 200L akwarium. Chciałbym je obsadzić dwoma gatunkami ryb i chce się upewnić że nie popełniam błędu. Akwarium jest gęsto zarośnięte, na dnie drobniutki piasek sporo dużych kamieni i 3 duże korzenie w sumie obfite w kryjówki. Chciałbym do niego wpuścić 20 neonów innesa moze 25 jeśli się da i do tego Pielęgniczki Agassiza. I tu pojawia się pytanie ile powinienem tych pielęgnic wpuścić i w jakim stosunku samic do samców. A i wracając do neonów, wszystkie artykuły jakie czytałem zalecają dla nich ciemne dno, ja mam niestety jasne czy to wpłynie negatywnie na samopoczucie tych rybek? Postaram się dołączyć jakieś zdjęcia w najbliższym czasie wtedy będzie wszystko widoczne. Z góry dziękuję za podpowiedzi i rady.

Co do Pielęgniczek Agassiza to czytałem, że najlepiej trzymać "gromadkę", ale mój kumpel trzymał haremik (1+3) i sobie chwalił.

Podłoże masz dobre. Pielęgniczki przesiewają piasek przez skrzela .
Ja proponuję :
- 30 neon czerwony
- 1+2 p.agassiza
- 20 kirysek pigmej

Finalnie chciałbym aby moja obsada wyglądała tak:

- 25 neon innesa lub czerwony
- 1+2 p.agassiza
- 6 lub 7 proporczykowiec z Kap Lopez

Jeśli taka obsada jest zgodna to na tym zakończę temat. Aha i jeszcze jedno jak powinienem je wpuszczać. Od razu wszystkie gatunki bądź w jakiejś kolejności np najpierw neony potem proporczyki za tydzień i za 2 tygodnie pilęgnice?

Ja bym zaczął od pielęgnic a następnie neony.

Akwarium minimum 3 tygodnie dojrzewania, bez oszukiwania, te ryby potrafią sporo wytrzymać ale jak się przyzwyczajają powoli do pogarszających się warunków.

Proporczykowce, czemu nie. Te jednak wpuszczaj ostrożnie i minimum dwa miesiące po starcie zbiornika. Nic na szybko. Obserwuj jak zachowują się pielęgnice w stosunku do nich.
Neony są neutralne i zazwyczaj ryby ich nie zaczepiają, no chyba że chcą je zjeść.

Dzięki Kbtor za te wskazówki, teraz już wiem co i jak.

3 tygodnie - pielęgnice (1+2)
4 tygodnie - neony (25)
8 tygodni - proporczykowce (7)

Czy istnieje niebezpieczeństwo że dojdzie do konfliktu między pielęgnicami a proporczykowcami? Bo jeśli tak to zrezygnuje z czegoś.

Czy istnieje niebezpieczeństwo że dojdzie do konfliktu między pielęgnicami a proporczykowcami? Bo jeśli tak to zrezygnuje z czegoś.

Tak jak istnieje niebezpieczeństwo że neony będą atakowały pielęgnice. Wszystko zależy od charakteru ryb, wielkości zbiornika, chęci do rozmnażania, sposobu zagospodarowania przestrzeni zbiornika i tak dalej.

Pielęgnice i neony zajmą już pewne rejony zbiornika. Neony raczej w środku, pielęgnice bliżej dna ( co nie znaczy że się zatrzymają w danej strefie i już tam zostaną aż do śmierci )

Wpuszczaj proporczykowce bardzo ostrożnie, najlepiej wieczorem, bez karmienia ryb.
I oczywiście nie 7 osobników jednocześnie.

Finalnie żeby nie zrobić zupy rybnej zrezygnowałem z proporczykowców kosztem neonów czerwonych i obsada będzie w takim składzie:

pielegniczki agassiza - (1+2) - po 3 tygodniach
neon innesa - 25 po 4 tygodniach
neon czerwony - 10 po 5 tygodniach

rozważam w przyszłości jakieś mini stadko otosków w liczbie 6 do 9 jeśli obsada z neony/pielęgnice będzie żyłą w zgodzie i bez przebojów

Akwarium 200l, sporo kryjówek na dnie z korzeni (3), łupin kokosa, kamieni i około 50 roślin. Dno piaskowe, oświetlenie 2x30W.

I moje ostatnie pytanie będzie dotyczyć temperatury którą obecnie utrzymuje na poziomie 25 do 25.5 stopni. Czy taka temperatura będzie dobra dla takiego składu?

Dzięki Kbtor za cenne rady i uwagi. Sporo mi to pomogło i na pewno nie popełnię głupawych błędów.

Neonów czerwonych możesz spokojnie dać z 15 osobników.

Temperatura jest dobra.

Do tego wszystkiego dołożę jeszcze 10 otosków żeby ktoś wspierał walkę z glonami. One są raczej małe i pokojowo nastawione więc myślę że się zgrają z pielęgniczkami i neonami. Z tego co czytałem to mają podobne parametry utrzymania jak neony i pielegniczki. Akwarium zarośnięte, woda miękka lekko kwaśna temperatura 25 stopni i dorastają do 4cm więc nie będą robiły tłoku.

Finalnie

pielęgniczki agassiza - (1+2)
neon innesa - 25
neon czerwony - 15
otosek - 10

Łacznie 53 ryby w większości małe i wszystkie pokojowo nastawione. Teraz pozostało już tylko czekać na stabilne akwarium .

Dziękuję za wszystkie rady i wskazówki od forumowiczów.