Witam posiadam zbiornik 98l o wymiarach 80x35x35

Co myślicie o takiej obsadzie:

- 12 neon czerwony
- 1 zbrojnik niebieski
- 6 kiryski panda
- 1 krewetka filtrująca albo dwie jak lepiej
- 1+1 pielęgnica ramireza
- 1+1 mieczyk KOI
- 3 ślimaki helenki by wytępić plagę małych ślimaków
- 3 neritina zebra albo ampularia niebieska
- 5 karlik szponiasty

- 12 neon czerwony -> OK
- 1 zbrojnik niebieski -> OK
- 6 kiryski panda -> OK
- 1 krewetka filtrująca albo dwie jak lepiej -> ja bym sobie darował
- 1+1 pielęgnica ramireza -> OK
- 1+1 mieczyk KOI -> rosną bardzo duże i wymagają większego zbiornika
- 3 ślimaki helenki by wytępić plagę małych ślimaków -> OK
- 3 neritina zebra albo ampularia niebieska -> OK
- 5 karlik szponiasty -> akwarium za wysokie na karliki moim zdaniem

Cóż, nie jestem pewna czy dobrze myślę, ale chyba 98 litrów, to jednak trochę za mało na ławiczkę i dwie parki, powinieneś chyba wybrać - albo parka ramirez albo parka mieczyków (przy czym ja na Twoim miejscu zdecydowałabym się na ramirezy, bo te mieczyki KOI rosną strasznie duże, na necie wyczytałam że 12 cm, więc wydaje mi się że mogą mieć trochę przyciasno). Krewetki to stworzenia stadne, więc filtrujacych też się to tyczy - bardziej komfortowo będą się czuły w większej grupie, ale znowu samce rosną do 10 cm, więc to za duże krewetki na tak liczną obsadę, wybrałabym na Twoim miejscu inne krewetki, może Amano? Są większe niż przeciętne karłowate, kolorystycznie podobne do filtrujących, tańsze i mógłbyś mieć ich z 10 sztuk. Kiryski, neony, zbrojnik - ok. Ale co do ślimaków musisz się zdecydować - albo helenki, albo neritiny i ampularie. Jeśli będziesz trzymał neritiny/ampularie z helenkami, to helenki Ci po prostu je zjedzą (moje helenki zabiły całkiem spore ampularie), bo neritiny/ampularie nie zdążą Ci się rozmnożyć tak szybko, aby helenki na nie nie polowały. Co do ampularii musiałbyś mieć jeszcze szczęście aby trafić na różne płcie, żeby się rozmnażały dostarczając pokarmu dla helenek. Ja miałam 4 ampularie na raz i chyba wszystkie tej samej płci, bo nigdy nie doczekałam się małych ślimaczków xD A płci u ampularii rozróżnić się nie da. Dodatkowo, helenki przecież też Ci się rozmnożą, tym bardziej jeśli będą miały dużo pokarmu pod nosem.

Blue_betta szybszy

mieczyki są za małe na to akwa - one potrzebują długiego min. 100cm. Krewetki można sobie darować

A zamiast mieczyków coś proponujecie ? bo myśle że tak łyso chyba będzie 12 neonek i parka ramirezek.

Co do krewetek chciałem kiedyś Crystal Red ale podobno nie pasują do mojego akwarium

A co myślicie o raczku Cambarellus patzcuarense taki jeden w akwarium

Dodatkowo coś bym chciał dokupić by zlikwidować plagę małych ślimaków a więc te helenki

Możesz dokupić neonek
Crystale są dość wrażliwe na parametry. No i nie polecam ich łączyć z jakimikolwiek rybami.
Jeżeli raczki to na pewno więcej niż 1 sztuka.

Uwierz mi że 98 litrów wcale nie jest dużym akwa (wbrew pozorom ;) ). Wiem bo sama mam - w moim akwarium jest 8 razbor, harem bojowników (1+2), 10 samczyków gupika Endlera (które słabo rzucają się w oczy przy takim litrażu), zbrojnik niebieski, 6 otosków i ślimaki z krewetkami Red Cherry. Uwierz mi że moje razbory i bojowniki wcale nie wyglądają łyso, a rozmiarami dorównują razbory neonom i bojowniki ramirezkom. Jeśli nie wierzysz to wejdź w mój temat (zalinkowany w podpisie, albo poszukaj w Galerii 98L Las Brokilonu).
Krewetki Crystal Red są za wrażliwe i za drogie żeby trzymać je z jakimikolwiek rybami. Ja Ci radzę na razie zostać przy tym co ustaliliśmy, a jeżeli naprawdę Ci będzie pusto to wtedy zapytaj drugi raz. Pamiętaj tylko że ryby które kupisz będą młode i jeszcze sporo urosną.

A co myślicie o krewetkach red cherry ? tak z 10 sztuk

Red Cherry jak najbardziej - są dużo łatwiejsze w hodowli, bo nie mają tak wygórowanych wymagań co do parametrów, tylko pamiętaj że muszą mieć dużo kryjówek i fajnie by było jakbyś miał mech w akwarium. Musisz też obserwować czy ramirezki nie będą Ci polować na krewetki (u bojowników czasami się to zdarza i wtedy nie można trzymać z nimi krewetek).

Ja bym nie ryzykował połączenia małych redek z ramirezkami. Pielęgniczki wytłuką wszystkie, a te, które jakimś cudem się uchowają będą w wiecznym ukryciu.

Pytanie o krewetki Neocaridina heteropoda yellow czy to jest tosamo co Red Cherry ? Czy się różnią ?

Różnią się kolorem - Red Cherry są czerwone, Yellow żółte.
Nie mam doświadczenia z pielegnicami, ale jeśli Blue mówi że będą polować to bym jednak podarowała sobie krewetki na twoim miejscu, albo zmień "główną gwiazdę" zbiornika.

Czyli albo ramirezy albo red cherry ? A może któś by się wypowiedział jeszcze na ten temat ?

maryjann pisze:Czyli albo ramirezy albo red cherry ?[...]

Niestety tak, innego wyjścia raczej nie ma. Ramirezy z natury są dość zadziorne względem takich robaczków, a mając na względzie to, że są to ryby terytorialne i dość agresywne podczas tarła to sam rozumiesz.

Witam

Posiadam
Filtr - Aqua-szut 750 Turbo z deszczownią skierowaną do góry
Grzałka ustawiona na 24C
Bimbrownia
Roślinki:
- HYDROCOTYLE LEUCOCEPHALA
- HETERANTHERA ZOSTERIFOLIA
- LUDWIGIA ARCUATA - miała być czerwona ale coś nie chce
- ELEOCHARIS PARVULA
- LIMNOPHILA SESSILIFLORA

Oświetlenie
2x18 T8 fluo lamp daylight polamp 18w g13/t8 6500k od 11 do 23
2x24 T5 to T5 24W SYLVANIA Aquastar, T5 24W SYLVANIA Grolux od 12 do 20

Rybki
- Neon czerwony 16 sztuk
- Kiryski panda 5 sztuk
- Zbrojnik niebieski 1 sztuka
- Pielęgniczka ramireza 1+1
- Mieczyk KOI 1+2
- Krewetka filtrująca 3 sztuki
- Karlik szponiasty 3 sztuki
- Ślimak helenka 7 sztuk na małe ślimaki

I mam pytanie bo od miesiąca wszystko było ok lecz od 4 dni tak jak by rybki szybciej oddychały chodź nie jestem tego pewien i mieczyk samica siedziała za liśćmi i padła a samiec oddychał nad taflą, zauważyłem że filtr słabo ruszał taflą wody i go poprawiłem że elegancko teraz rusza taflą i żadna rybka już pod taflą nie pływa a więc chyba jest dobrze napowietrzona woda teraz. Ale teraz ta druga samica mieczyka KOI siedzi za liśćmi nie wiem czemu.

Czy mam wszystko ok z rybkami ?

Czy może bimbrownia za bardzo jest mocne bo zauważyłem że po zrobieniu nowej dawki zaczęło się coś takiego dziać.
Teraz rozkręciłem bimbrownie by zobaczyć jak jutro rybki będą się zachowywały.
Chodź też myślę czy by zamiast przez lipę podłączyć wężyk z bimbrowni do końcówki która jest przy wylocie od filtra i by od razu te CO2 podawało przez deszczownię ?