Witam wszystkich i życzę najlepszego w nowym roku.
Wracam po kilkunastu latach do "zabawy" z akwarystyką i im więcej czytam tym większy mam mętlik w głowie bo ile osób tyle opinii i jak wybrać tą najlepszą.
Ponieważ moje dawne akwarium było barbarzyńskie zgodnie z tym co czytam teraz i mam prawie wyrzuty sumienia (biedne rybki) to chcę zrobić wszystko jak należy na spokojnie i jak najdokładniej.

Jutro odbieram zbiornik (w35 x s35x d60) jakieś 73L i o ile mam wizję jak ma wyglądać wnętrze czyli akwarium z ładną roślinnością i rybkami, to potrzebuję rady w:

1) Prosze o sugestie jakiegoś konkretnego modelu filtra bo wybór jest duży i nie wiem na co się zdecydować, chciałbym żeby był mały, cichy, zewnętrzny i odpowiedni do tej pojemności. Nie chcę byle czego ale też najwyższej półki nie potrzebuję, liczę na wasze doświadczenie. Kupię co mi polecicie bo naprawdę nie mam pomysłu.

2) Grzałka, czy może być dowolna byle pasowała do pojemności swoją mocą i miała termostat czy się mylę i powinienem na coś zwrócić uwagę.

3) Podłoże, moja zmora. Podobają mi się ciemne (nie czarne) podłoża z elementem jasnym jak plaża jednak nie chce płacić za żwirek kupy kasy bo jakoś mi się to nieetyczne wydaje a tylko takie widziałem w sklepach w tych odcieniach. Czy jest jakaś fajna i dobra alternatywa dla tych firmowych i drogich ?
Myślałem ostatecznie żwirku 2-3mm jak taki grubszy piasek kolorowy zwyczajny ale co pod spód ? Mam stracha żeby dać ziemię bo nie wiadomo co tam siedzi i jakoś tak nie czuję tego a jeśli nie ziemię to czym zastąpić żeby wszystko ładnie rosło.


Bardzo z góry dziękuję za wszystkie sugestie i wybaczcie jeśli głupoty pisze ale to
niewiedzy a nie ignorancji.

P.S.
Czy może macie jakaś metodę planowania obsady roślinnej ? Jak czytam nazwy roślin, czy całych ich zestawów to po odszukaniu ich fotek nadal nie czuję jak to będzie wyglądać.

1. Grzałkę polecam aquaela 100 W z termostatem
2. Filtr polecam Mini Kani 120 będzie ok i jest cichy (nie wiem jak Mini kani 80 z wydajnością u mnie chodzi 120 w 112l i jestem zadowolony) + proponuje jakiś wewnętrzny.
3 . podłoże najlepiej na początek zwykły żwirek 2-3 mm tak jak pisałeś a pod to dałbym TETRA InitialSticks (dla roślin) lub zupełnie nic. Na początku i tak kilka roślin polegnie.

Bardzo dziękuję za rady, jutro sie wybieram w Krakowie na giełdę na Balickiej to mam nadzieje znajdę to wyposażenie

Co do sprzętu to się nie wypowiem bo mam małe doświadczenie ale na temat podłoża coś podpowiem. Podłoże jest najważniejsze i będzie rzutować na dalszy ciąg twojej przygody. Ja bym zrobił jednak solidne podłoże na dobrej ziemi ogrodowej (upewnij się że bez chemii czyli najprostsza i najtańsza). Daj takiej ziemi na spód ze 3 cm i potem zasyp na wierzch jakiś 6 cm żwiru bądź piasku to już zależy od twojego gustu. Jako że będziesz zmieniać swoje aranżacje na początku dość często polecam na tą ziemie położyć jakąś siateczkę. Ot ta siateczka zapobiegnie wydostawaniu się ziemi do wody w trakcie przesadzania roślinek bądź dosadzania nowych. Jeśli na początku nie zadbasz o dobre podłoże (jak ja niestety) czeka cię restart bo ubogie podłoże dość zawęża możliwości w gatunkach roślin i być może ograniczy twoje podwodne fantazje. Plus takie podłoże pracuje jako naturalny filtr. Polecam poczytać solidnie forum przed dokonaniem wyboru czegokolwiek bo naprawdę się opłaci. Aha i rycie wpuść dopiero jak uznasz że wszystko ci się podoba i nie będzie trzeba nic przestawiać to oszczędzi im stresów. Pozdrawiam i nie bój się pytać ludzie pomogą z chęcią. Powodzenia.

Moze to głupie pytanie ale czy warto mieszać ziemię z jakimś substratem żeby dać mniej ziemi np. 1 cm siemi do tego substrat i potem żwir czy coś innego?

według mnie albo ziemia albo substrat daj ze 3-4 cm ziemi i na to z 5 żwiru powinno byc dobrze i tanio

Adji999 ma racje nie ma sensu mieszać ziemi z substratem, tak jak radzi daj porządną warstwe ziemi i będzie dobrze.

Dzięki tak zrobie. Musze tylko znaleźć jakaś czysta ziemie bez dodatków.

Mam takie 2 pytania,
Pierwsze: czy tą ziemię na sam spód trzeba gdzieś specjalnie kupować w sklepie czy można nakopać i przywieść sobie z jakiejś polany lub lasu ?
Drugie: takie samo ale tyczy się żwirku, kupować w sklepie akwarystycznym czy może być z rzeki?

Odsyłam do poczytania tu >>> http://e-akwarystyka.pl/topics29/18201.htm

Na pierwsze pytanie otrzymałem odp. ale nadal nie wiem która będzie lepsza ta kupiona w sklepie czy wykopana własnoręcznie, dodam że mieszkam na wsi więc mam dostęp nazwijmy to ,,czystej ziemi"

A co do drugiego pytania nic nie znalazłem, żwirek lepiej kupić w sklepie zoologicznym czy ten z rzeki będzie lepszy??

Pytam bo niedługo (kilka miesięcy) planuję założyć swoje 1 akwarium a skoro mam dostęp do takich rzeczy i mogą okazać się być lepsze od kupionych w sklepie to wolałbym je wykorzystać.

Co do żwirku - możesz poszukać na składach kruszyw budowlanych , kamienia naturalnego - zapłacisz grosze albo dostaniesz za darmo. Może także być z rzeki - ale ten trzeba przesiać tak aby pozostała taka optymalna frakcja czyli 1-3-max5mm. W grubszym żwirze ciężko się sadzi rośliny , słabiej sie ukorzeniają i przepływ wody przez podłoże jest zbyt duży - może uwalniać się zbyt dużo minerałów z ziemi.
Kupując czy też zdobywając podłoże czy kamienie do akwarium zaopatrz się w taki preparat aquacid Ph- (minus) - to mieszanina stężonych kwasów do obniżania wartosci KH i GH w wodzie. Wystarczy wpuścić kilka kropli tego praparatu na kamień, żwir i widać wyraźnie czy się pieni/syczy czy nie - jeśli kamień , żwir zachowuje się obojętnie czyli nie ma żadnej reakcji to znaczy że nadaje się do akwarium.