Czy przymierzając sie do takiego akwa powinienem pomyśleć od razu o stalym dostarczaniu co2, pytam z uwagi na wymagania roślin typowych do takich aranzacji, czy może raz na jakiś czas dawkowanie węglem w płynie załatwia sprawę?

No do Iwagumi, to raczej bez butli będzie ciężko :/

to nie wiem czy mi wystarczy kasy wiec zaczne od bimbrowni

Mogę spytać jakie masz doświadczenie jeśli chodzi o akwarystykę?

niewielkie gdyż nie doświadczyłem jeszcze większego zbiornika, pewnie moja uwaga, ze chce zastosować bimbrownię Cie zastanowiła? dotychczas też jeszcze takiej nie robiłem ale opinie wielu osób tutaj (sa z pewnością bardziej doświadczeni) sprowadzają się do tego, że w zbiorniku do 100l można instalować bimbrownię, w większych juz polecają pewniejsze rozwiązanie w postaci butli.

no ale rozumiem, że jesli budżet na to nie pozwala to w ogole nie ryzykowac z zakladniem takiego zbiornika? chyba ze zrezygnowałbym z samego pomysłu iwagumi na rzecz mniej wymagających roślin czyli wolniej rosnących ale efekty juz moga być mniej zadowalające

ewentualnie gdyby większosc roslin stanowiły mchy, np za trawniczek posłuzyłyby gałezatki, mchy na korzeniach ?

Wszystko mam w fazie planowania dlatego jestem bardzo otwarty na pomoc

Źle mnie zrozumiałeś ;)

Iwagumi to styl (bo biotopem tego raczej nazwać nie można) który wymaga doświadczenia w prowadzeniu, jak i samym zakładaniu. Nie wiem czy orientujesz się jak wygląda cena kamieni? - jest bardzo wysoka, no ale nie o pieniądze mi chodzi ;)
W Iwagumi utrzymanie roślin w dobrej kondycji, tak aby w baniaku nie było żadnych glonów nie jest łatwe. Ponad to samo nawożenie Co2 na pewno nie wystarczy.
IMO na Twoim miejscu zdecydowałbym się na proste akwarium roślinne LT - znacznie prostsze i tańsze w utrzymaniu, a dobrze prowadzone daje bardzo zadowalające efekty, na dowód tego co napisałem dorzucam zdjęcie użytkownika Akwarybka która właśnie baniak LT posiada ;)

Być może tak też zrobie, chociaż przyznam szczerze, że takie roslinne gdzie mamy kępy 10 róznych roslin, jeszcze rozrastające sie ponad zbiornik czy też zabierające wiekszosc przestrzeni, ogólnie jakiś miszmasz do mnie nie przemawia, może dlatego że lubię patrzeć na rybki, które nie spędzają dnia za liścmi, choc niektóre to mają w naturze. ale to z pewnoscią tylko kwestia doboru roślin jak zakładam.

przykładowo taki zbiornik http://e-akwarystyka.pl/topics24/19647.htm#159927
mało mnie zachwyca,
z kolei w stronę takiego http://e-akwarystyka.pl/topics24/19328.htm byłbym bardziej skłonny, czyli jak widać nie chciałbym rezygnowac z korzeni/kamieni, uważam że ma to swoisty urok...
co o tym myślicie?

dodam, że z pewnością zainwestuję w filtr jesli nie kubelkowy to kaskadę, grzałkę, (wiem, ze na tych dwóch rzeczach lepiej nie oszczędzać, choć czytałem tu już nieraz, że nawet kubelek chinski nie robi problemów...), dalej podłoze w rodzaju Aquatic Pro soil lub aquasubstrate II+ oraz substrat na dno dla roslin, oświetlenie w postaci belki ze świetlówką/mi ----------> już nawet te zasadnicze elementy wyposażania sprawią, że chciałbym postawić na jakoś aniżeli zorganiować akwarium LT, o którym jak czytałem tutaj czesto nawet oświetlenie nie jest konieczne, sprawdzanie w taki sposób czy srodowisko jest w stanie samo się stabilizować jak dla mnie wielce ryzykowne przedsięwzięcie