Dopiero mam zamiar wpuścić swoją pierwszą obsadę. Mam akwarium 60x30x40. Myślałem nad Gupikami (8-12, na każdego samca jakieś 2,5 samicy) i do tego male stadko Otosków (2-4). :>

Wyglądu akwarium nie komentuję, bo to kwestia gustu, ale masz pojęcie w jakim czasie Ci się przerybi baniak mając tyle gupików?
Roślin mało - żyworódki są rybami bardzo 'brudzącymi'. Problemy z NO2/NO3 murowane.
Tyle par gupików w takim baniaku to kiepski pomysł.

Planuje jeszcze dosadzić kilka roślinek. A z tym przerybieniem to jakoś zawsze można sobie poradzić

Jakoś tzn? Nie lepiej dać same samce gupika i dodatkowe inne ryby do obsady.

ps. Otoski trzymamy od 6 sztuk w górę.

Okej, troszkę mi rozjaśniliście.
Przede wszystkim dosadzić roślinki dla żyworodek.
Obsada to 6 Otosków i i Gupiki 10(4 samce i 6 samic) ?

Nie bardzo masz gdzie te roślinki dosadzić. Najpierw bym pomyślał o wymianie podłoża (strasznie daje po oczach i będzie na nim widać każdy syf). Dodatkowo jest go za mało. Więcej roślinek ale kupionych POD oświetlenie baniaka (rośliny dopasowujemy do oświetlenia).
Jeszcze nie masz ryb więc możesz to poprawić.

Jarus pisze:Wyglądu akwarium nie komentuję, bo to kwestia gustu

A ja skomentuję. Dla mnie akwarium to kawałek natury. A zamiast jakiejś zabawki DUŻO lepiej jest wstawić nieduży korzeń. I będzie to dużo lepsze rozwiązanie dla żyworódek.

Ja po prostu nie chciałem kolegi dobijać .

Co do podłoża to przynajmniej będzie czyściej.
Prawy róg z tyłu można zagęścić i może bez tego statku (zobaczy się ).
Same samce może i ładniej, ale chciałem pobawić się w jakieś rozmnażanie. A nowe rybki można zawsze gdzieś oddać

Żeby rozmnażać trzeba mieć warunki! U Ciebie brak miejsca (dużo samców - mało spokoju) spowoduje stresowanie się samiczek.
Nie wiem ile wiesz na temat płodności gupika. Mało roślin spowoduje niewielką przeżywalność małych. Większa przeżywalność (wewnętrzny kotnik plastikowy dla samiczki, większa ilość roślin) spowoduje spadek jakości wody (przerybienie) oraz powolny wzrost rybek (mało miejsca - baniak już jest pełen).
Wiem co pisze, bo sam od czasu do czasu dopuszczam wybranego samca do samic.

ps. gupika do sklepu ciężko oddać. Trzeba by NAJPIERW zorganizować sobie warunki dla narybku i miejsce zbytu.

Okej, może masz racje.
Ale jak mała przeżywalność to nie będzie przerybienia. Ale z drugiej sensu to nie ma sensu hodować samic, bo są mniej atrakcyjne.
To kupie same samce i może do tego neonki?
A jak bd miał ochotę na rozmnażanie, powiedzmy po to żeby uzupełnić akwarium to sobie dopuszczę, wybranego samca.
Teraz będzie OK?

To Twój baniak.

Więc:

4x samiec gupika
6x otosek
8x (10x jeżeli malutkiej) rybka ławicowa. Tu masz spory wybór.

Dokup roślin (ale pod posiadane oświetlenie) - rośliny to SAMO DOBRO dla zbiornika. Jak możesz to pomyśl nad zmianą podłoża.

ps. Neon 'nie przepadają' za jasnym podłożem. Wolą ciemne.

Dzięki bardzo za pomoc, zrobię tak jak napisałeś.
Łącznie 18-20 rybek na zbiornik.
Dosadzę roślinek i wpuszczę nowych mieszkańców

Cacek, ogólnie tak ale to zależy od gatunków jakie wybierzesz bo w 60l niestety nie można mieć wszystkiego.

Myślę o:
- 10x neon innesa
- 4x samiec gupika
- 10 x krewetka