Moja obecna obsada:
2 parki skalarów
1 parka ramirezek
35 szt. neon czerwony
8sz . kirysek panda
6s zt. otosek
4 szt. kosiarka
kilka helenka

Ostatnio w moim ulubionym zoologu wypaczyłem piękne dość spore (od 4 do 7cm),
krewetki filtrujące. Jak myślicie przeżyją przy mojej obsadzie (w akwarium sporo roślin i kryjówek).
I druga sprawa, pewnie powiecie że będzie już za dużo ryb ale co myślicie o dołożeniu jeszcze 1+2 kakadu...może ktoś już miał kakadu z obsadą podobną do mojej...

Moim zdaniem krewety ok, raczej nie będą miały wrogów ale kakadu już bym odpuścił. Za dużo ryb przy dnie jak na 240l.

Fajnie, dzięki za odpowiedź, a ewentualnie których rybek musiałbym się pozbyć żeby myśleć o kakadu, dodam że ramirezki zostają bez względu na wszystko...

Ja bym się pozbył kosiarek i odpuścił bym sobie krewetki, zadbałbym o odpowiednią ilość kryjówek po obu stronach baniaka i śmiało wrzucał kakadu w haremie 1+2. Pamietać należy, że są to ryby agresywne i terytorialnie gdy dochodzi do tarła.

mam 2 takie krewetki w 120l, moim zdaniem wrzucaj je śmiało

A może, żeby uniknąć oddawania rybek dodać jeszcze jakieś pływające w górnej części akwarium, spokojne rybk,i może sumik szklisty, szczupieńczyki...

...no cóż to zostanę przy kreweciach,.... cztery sztuki myślę ze będzie ok...

będzie ok.