Cześć Wszystkim

Na dniach planuję ruszyć z nowym baniakiem o pojemności 240L.
Jako że to nie mało, ewentualny restart będzie bolesny, chciałbym tego uniknąć.

Więc jak wystartować żeby nie spartolić roboty ?

Zacznę może od tego co chcę zrobić, ewentualne korekty mile widziane.

Szkło 120x40x50, co dać pod spód ? Planuję piankę pod panele podłogowe grubości 6mm, czy lepiej zainwestować w profi matę.
Filtracja - JBL E1501 - tutaj prosiłbym o propozycję wkładów jakie użyć
Grzałka 200W
Oświetlenie z początku 2x54w T5, później chcę dołożyć jeszcze jedną, dwie jak zajdzie potrzeba.
CO2 - na drugi miesiąc - brak już $

Na dno chcę dać cieniutko grysu bazaltowego, trochę ziemi do kwiatków i przysypać tak z 7-8cm tym samym grysem.

Nawożenie pewnie za pomocą soli, bo nie wyrobię lecąc na markowej lini nawozów.
Testy do wody już będą - więc będzie łatwiej.

moim zdaniem pianka w zupełności wystarczy, aczkolwiek możesz porównać ją z pianką "pod akwaria". Z tego co się orientuje jest to prawie to samo. Filtracja, ja na twoim miejscu zrobiłbym 2 kubełki - jeden czysty biolog, drugi mech-chem, grzałka z termostatem na pewno się przyda,i oświetlenie troche mało jak na moje oko, zwłaszcza na holendra. Powinienleś mierzyć w ok. 0,6W/l, czyli jednak jeszcze jedna świetlówka jak najbardziej mile widziana

Co do CO2 to w holendrze to priorytet, tak samo pamiętaj że dno min. 50% roślin na starcie

Z tego co widzę pianka pod panele jest bardziej twarda, a ta specjalistyczna miękka, jakby bardziej gumowata/plastyczna.

Kubeł ma być jeden - decyzję już dawno podjąłem. E1501 i tak zrobi mi nadfiltrację jak go puszczę na maxa ;]

generalnie pianka ma wyrównwać ew. nierówności i rozprowadzić ciężar jednakowo na całej powierzchni - nada sie wg. mnie doskonale ;)

Faktycznie E1501 jest potężny i raczej wystarczy ;)

Jeśli holender to
Oświetlenie min 0,5W/L - nie dokładane później..kiedyś jak będą warunki itp
Zasobne podłoże - może być ziemia - sprawdza się doskonale
Instalacja CO2 - jest nieodzowna - bez nawożenia CO2 możesz zapomnieć o akwarium holenderskim - można zrobić roślinniak LT .
Nie wiem jakie masz doświadczenie jeśli chodzi o prowadzenie akwarium roślinnego w ogóle jako takiego - chodzi o doświadczenie w nawożeniu/hodowli roślin - jeśli niewielkie lub zerowe to zaczął bym od postawienia akwarium roślinnego HT i nauki nawożenia i obserwowania roślin - w wersji bardzo optymistycznej do jako takiej wprawy powinieneś dojść w ciągu roku o ile zechce ci się trochę wiedzy przyswoić. I potem można myśleć o akwarium holenderskim. Jest wysoce chwalebnym że masz ambitne plany - nie mniej wymagają one sporego doświadczenia i jeśli go nie masz (a na to mi wygląda ze Twoje doświadczenie wielkie nie jest - bez urazy) to możliwość poniesienia porażki jest duże. Lepiej zacząć od nieco prostszych form i cieszyć się ładnym zbiornikiem niż celować bardzo ambitnie i borykać się z dużymi problemami.
Nie chcę żebyś odczytał mnie niewłaściwie , że chcę Cię zniechęcić itd - chce jedynie zwrócić Twoją uwagę na złożoność zagadnienia

Łoren - urazy nie czuję - wręcz przeciwnie. Jesteś wyznacznikiem dla mnie, jak i dla wielu użytkowników tego forum. Wiem, że wiedza to podstawa, i nie ukrywam że nawożenie np. solami jest mi kompletnie obce. Liczę, że z pomocą Twoją, jak i innych akwarystów dojdę do mety ;] Mam też wsparcie znajomej... po chemii... która mam nadzieje mnie oświeci... bo w szkole mi nie wchodziła jak wielu ;]
Skorzystam ze wskazówek... poczekam jeszcze z miesiąc aby skompletować klocki i ruszyć z impetem... ale sam wiesz że to korci już jak baniak stoi mi już miesiąc w mieszkaniu :/

Wiadomo, że na początku by się chciało jak najszybciej. Ale 240l to nie 40 czy 60-siąt. Pytaj o wszystko dwa razy, bo robić niepotrzebny restart takiego baniaka z powodu pośpiechu to już jest troszkę roboty.

czyczu pisze:Jesteś wyznacznikiem dla mnie, jak i dla wielu użytkowników tego forum.

Nie przesadzajmy ale do rzeczy - wiem że tak to jest kiedy zbiornik już jest to nasza wyobraźnia działa bardzo mocno - niestety życie bardzo szybko zweryfikuje nasze pochopne decyzje. Zrób sobie plan działania - po pierwsze spróbuj znaleźć w sieci aranżację która Ci się podoba - wrzuć ją tu - zobaczymy jakie są tam rośliny , jakie trzeba spełnić warunki żeby coś podobnego stworzyć. Zrób sobie na podstawie takiego zbiornika spis potrzebnych roślin . Poszukaj jakiś kontaktów z akwarystami z Twojej okolicy - jest ich tam trochę - Podkarpacie - to mocne środowisko akwarystów roślinniarzy . Powinieneś moim zdaniem próbować zaklepać sobie rośliny na lokalnym forum (podforak) , wybrać się na spotkanie z lokalnymi akwarystami - najbliższe będzie najprawdopodobniej 20.04. w Rzeszowie - jak lokal będzie klepnięty to pojawi się ogłoszenie na Podforaku z datą i miejscem . Można pozyskać dużo wiedzy i praktycznych wskazówek , Rośliny można też pozyskać na giełdzie akwarystycznej w Rzeszowie - jest tanio - możliwości jest dużo. Nie stawiaj akwarium "na wariackich papierach". Masz teraz czas na naukę (teoria) nawożenia akwarium i solidne przygotowanie wszystkiego - to potem procentuje. To oczywiście tylko takie ogólne wskazówki - decyzja o tym co i jak zechcesz zrobić należą do Ciebie.

Może za wysoko celuję ale chciałby coś takiego osiągnąć:


Widzę tu 5, może 6 gatunków roślin - między innymi Rotale ale jakie to do końca nie wiem - nie mam takiego oka jak Wy.

Mógłbym dorzucić Polyspermę bo już troszkę ich namnożyłem, a wiem że ładnie rosną w kępce ;]

Pomożecie mi rozgryźć co to za gatunki ?

Drugi plan po lewej stronie obstawiam Pogostemon erectus