Kilka pytań POMOCY !
Moderator: ModTeam
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: Kilka pytań POMOCY !
Nie możesz mieć karasi w tak małym zbiorniku.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 970
- Rejestracja: 2011-03-24, 14:32
- Pojemność akwarium: 500
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kilka pytań POMOCY !
Czytając ten wątek zastanawiam się ile osób kiedykolwiek widziało profesjonalną hodowlę ryb czy to akwariowych czy też ryb do zasiedlania naszych wód śródlądowych. Myślę że chyba nikt. Zwolennicy teorii że ryby karłowacieją w małych zbiornikach mają rację ale...nie do końca
Czy wiecie ile skalarów hoduje się w 1200L zbiorniku do wielkości tzw handlowej czyli ok 5cm ?Nie? No to wam napiszę - 1000 - 1500szt - tak to nie jest pomyłka. Następnie następuje odłów i przekładka do zbiorników 500l - po 500szt . Tam spędzają ok 2-3 miesięcy do wymiaru ok 7cm i idą do sprzedaży . Straszne prawda?
Hodowla ryb słodkowodnych z naszej strefy klimatycznej wygląda podobnie - tarlaki są wypróżniane i narybek trzyma się w ilości kilkudziesięciu tysięcy sztuk w zbiornikach ok 2-3tys litrów - kiedy podrastają są przekładane do podobnej wielkości zbiorników w ilości po ok 2000szt i tam sobie rosną potem jest kolejna przekładka itd aż ryba osiąga wymiar nadający się do wpuszczenia do zbiornika docelowego. Ten wymiar np dla karpia to ok 15cm - tzw kroczek i do takiego rozmiaru może sobie spokojnie żyć w sztucznym zbiorniku / akwarium - o ile się nie mylę to szczupakiem zarybia się jak ma ok 20cm Więc do takiego rozmiaru również może całkiem śmiało funkcjonować w dobrze przygotowanym akwarium - oczywiście nie 100 litrowym
Tak więc akwarium słodkowodne z rybami z naszych wód jest jak najbardziej możliwe do utrzymania - należy oczywiście brać pod uwagę czas przebywania i wymiary ryb jakie się znajdą w takim zbiorniku
Teksty o totalnej ignorancji kogoś kto zamierza trzymać kilka kilkucentymetrowej wielkości ryb w 300l zbiorniku wynikają z braku wiedzy i prezentowaniu poglądów jedynego słusznego nurtu gdzie promuje się jedna molinezję na 100 litrów wody .Tak to niestety wygląda. Nie macie moi drodzy zielonego pojęcia o czym piszecie.
Żeby wam nieco rozjaśnić zagadnienie proponuję obejrzenie pierwszego z brzegu filmu o profesjonalnej hodowli ryb zamieszkujących nasze wody środlądowe . http://www.youtube.com/watch?v=j73XlO6u3Yo

Hodowla ryb słodkowodnych z naszej strefy klimatycznej wygląda podobnie - tarlaki są wypróżniane i narybek trzyma się w ilości kilkudziesięciu tysięcy sztuk w zbiornikach ok 2-3tys litrów - kiedy podrastają są przekładane do podobnej wielkości zbiorników w ilości po ok 2000szt i tam sobie rosną potem jest kolejna przekładka itd aż ryba osiąga wymiar nadający się do wpuszczenia do zbiornika docelowego. Ten wymiar np dla karpia to ok 15cm - tzw kroczek i do takiego rozmiaru może sobie spokojnie żyć w sztucznym zbiorniku / akwarium - o ile się nie mylę to szczupakiem zarybia się jak ma ok 20cm Więc do takiego rozmiaru również może całkiem śmiało funkcjonować w dobrze przygotowanym akwarium - oczywiście nie 100 litrowym
Tak więc akwarium słodkowodne z rybami z naszych wód jest jak najbardziej możliwe do utrzymania - należy oczywiście brać pod uwagę czas przebywania i wymiary ryb jakie się znajdą w takim zbiorniku
Teksty o totalnej ignorancji kogoś kto zamierza trzymać kilka kilkucentymetrowej wielkości ryb w 300l zbiorniku wynikają z braku wiedzy i prezentowaniu poglądów jedynego słusznego nurtu gdzie promuje się jedna molinezję na 100 litrów wody .Tak to niestety wygląda. Nie macie moi drodzy zielonego pojęcia o czym piszecie.
Żeby wam nieco rozjaśnić zagadnienie proponuję obejrzenie pierwszego z brzegu filmu o profesjonalnej hodowli ryb zamieszkujących nasze wody środlądowe . http://www.youtube.com/watch?v=j73XlO6u3Yo
Rozpoczynają się przygotowania do szaleńczego planu - roboczo - AZJA-PROJECT 2014
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: Kilka pytań POMOCY !
Łoren, zdaję sobie sprawę z tego jak wygląda wygląda sprawa hodowli ryb przeznaczonych do handlu. Ale akwarium docelowe to inna sprawa i na pewno o tym wiesz 

- Timur
- Akwarysta
- Posty: 623
- Rejestracja: 2013-01-28, 21:26
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kilka pytań POMOCY !
Fakt, temat zrobił się zbyt "moralizatorski" ale i takie są potrzebne na forum. Jak rozmowa się rozwija, to widocznie jest potrzebna
Rafał nie protestuje, nie obraża się więc jest ok. 
Co innego chów, co innego hodowla. Co robią hodowcy, niech sobie robią, bo tak się robi jak się hoduje, rozmnaża, sprzedaje. Moja koleżanka co ma dwa śliczne koniki do hipoterapii wcale nie chce słyszeć o hodowli koni na ubój
Czym innym trzymanie koszatniczki (pozdrowienia dla Mariki) w klatce w domu, czym innym hodowla gryzoni na futra ;)
"Moralizatorskość" kolejnych treści (ja też się zagalopowałem, myślałem, że Rafał prowokuje celowo
) wypowiedzi wypływa właśnie z tego faktu, że ciężko się pogodzić z tym, że "akwarysta" może wrzucać do zbiornika wszystko co wpadnie w podrywkę nad jeziorem, okrasi to zielem z allegro i nakarmi gupikami, które to dla innych stanowią "obsadę docelową" i nawet nadają im imiona 
Wczoraj widziałem ślepego karasia w 210l przy temp 25-27*C. Pewnie też był "na chwilę" bo oczko zamarzło pod domem. (podniecałem się tym na SB, dzisiaj byłem tej kobiecie ryby uśmiercić, ale już nie ciągnę wątku, bo już się nagadałem na ten temat)
Rafał wyjaśnił o co mu chodzi i temat z głowy. I tak będę śledził temat i to już bez bulwersów, bo ciekawi mnie kwestia chłodzenia wody i tego, czy ryby dadzą radę. Mojemu przyjacielowi się nie powiodło z okoniami. Fakt, ale lato było gorące.


Co innego chów, co innego hodowla. Co robią hodowcy, niech sobie robią, bo tak się robi jak się hoduje, rozmnaża, sprzedaje. Moja koleżanka co ma dwa śliczne koniki do hipoterapii wcale nie chce słyszeć o hodowli koni na ubój

"Moralizatorskość" kolejnych treści (ja też się zagalopowałem, myślałem, że Rafał prowokuje celowo


Wczoraj widziałem ślepego karasia w 210l przy temp 25-27*C. Pewnie też był "na chwilę" bo oczko zamarzło pod domem. (podniecałem się tym na SB, dzisiaj byłem tej kobiecie ryby uśmiercić, ale już nie ciągnę wątku, bo już się nagadałem na ten temat)
Rafał wyjaśnił o co mu chodzi i temat z głowy. I tak będę śledził temat i to już bez bulwersów, bo ciekawi mnie kwestia chłodzenia wody i tego, czy ryby dadzą radę. Mojemu przyjacielowi się nie powiodło z okoniami. Fakt, ale lato było gorące.
Pozdrawiam Krzysiek
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 970
- Rejestracja: 2011-03-24, 14:32
- Pojemność akwarium: 500
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kilka pytań POMOCY !
Tak ja wiem - i nie w tym problem - problem polega na tym że gros forumowiczów chce "zadziobać" faceta który pisze wyraźnie że chce podjąć próbę utrzymania w akwarium kilku ryb , kilku centymetrowej wielkości przez jakiś czas , a kiedy ryby osiągną wymiar który uniemożliwi dalsze ich prawidłowe funkcjonowanie w akwarium chce je wypuścić do naturalnego zbiornika - co w tym złego?Akwarybka pisze:Łoren, zdaję sobie sprawę z tego jak wygląda wygląda sprawa hodowli ryb przeznaczonych do handlu. Ale akwarium docelowe to inna sprawa i na pewno o tym wiesz
Co złego jest w tym że chce drapieżniki karmić pokarmem występującym naturalnie w ich środowisku drobnicą? Może powinien im kupować frytki w Mc donaldzie?Zrobiliście z autora tematu niemal doktora Mengele - śmieszno i straszno . Zamiast udzielić wskazówek , pokazać gdzie występują trudności (fakt - na tym trzeba się znać) to najłatwiej potępić w czambuł każdego kto myśli inaczej - chyba nie tedy droga.
Rozpoczynają się przygotowania do szaleńczego planu - roboczo - AZJA-PROJECT 2014
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm
Akwarystyka to choroba postępująca;)
Mój baniaczek ./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/18434,15.htm
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kilka pytań POMOCY !
Też nie mam nic przeciwko karmieniu żywymi rybami drapieżników w baniaku - przecież w naturze tak właśnie jest. Co w tym dziwnego?
Ale co do trzymania młodych ryb rosnących do sporych rozmiarów w zbyt małych baniakach, to często plan zakłada że "jak podrosną to je wypuszczę". Taaaa....
Ale jak się już ktoś przyzwyczai do ryb to się zdarza, że zamiast planowanego wypuszczenia ryby zostaną z baniaku. Zdjęć z wątków na różnych forach jest masa. Bo przecież już nie rośnie.../bo skarłowaciała/. I ja też myślę że dobrze jest zwrócić uwagę na to jakie rozmiary dany gatunek jest w stanie osiągnąć mając odpowiednią ilość miejsca. Oczywiście autor tego wątku jest tego świadomy - wiadomo rodzime ryby.
Ale nieraz jest jak pisał na SB kolega Timur: 35 cm sum w baniaku 120 cm z 2 centymetrami odchodów na dnie.
Napisałeś za to:
Czytałem gdzieś, że proces karłowacenia nie zawsze musi wystąpić - zdarza się ze ryba pomimo małego baniaka wyrośnie do zadziwiająco dużych rozmiarów.
Ale co do trzymania młodych ryb rosnących do sporych rozmiarów w zbyt małych baniakach, to często plan zakłada że "jak podrosną to je wypuszczę". Taaaa....
Ale jak się już ktoś przyzwyczai do ryb to się zdarza, że zamiast planowanego wypuszczenia ryby zostaną z baniaku. Zdjęć z wątków na różnych forach jest masa. Bo przecież już nie rośnie.../bo skarłowaciała/. I ja też myślę że dobrze jest zwrócić uwagę na to jakie rozmiary dany gatunek jest w stanie osiągnąć mając odpowiednią ilość miejsca. Oczywiście autor tego wątku jest tego świadomy - wiadomo rodzime ryby.
Ale nieraz jest jak pisał na SB kolega Timur: 35 cm sum w baniaku 120 cm z 2 centymetrami odchodów na dnie.
Napisałeś za to:
Możesz coś więcej o tym napisać? Wiesz coś więcej na ten temat z pewnych źródeł?/ciach/Zwolennicy teorii że ryby karłowacieją w małych zbiornikach mają rację ale...nie do końca /ciach/.
Czytałem gdzieś, że proces karłowacenia nie zawsze musi wystąpić - zdarza się ze ryba pomimo małego baniaka wyrośnie do zadziwiająco dużych rozmiarów.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
-
- Stały bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: 2013-04-01, 20:04
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Rafa³
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kilka pytań POMOCY !
chłodzenie mam wbudowane w podłogę więc z tym problemu nie ma . Co do hodowli to ma ją mój wujek dokładnie jest to hodowla pstrągów . Jeśli chodzi wam o to że bym ich nie wypuszczał to się mylicie szczupaków 5cm mam pod dostatkiem z hodowli więc to żaden problem ;] a do ryb się nie przywiązuje tylko obserwuje ich zachowania itp .