Witam. Zakupiłem ostatnio na allegro 12 zatoczków, przyszły do mnie one we wtorek 21.05.2013. Akurat w tym dniu wypadała podmiana wody w akwarium więc podmieniłem na 50/50 z odstaną kranówką i z filtra BRITA, bo mam strasznie twardą wodę i staram się mieszać ją z wodą z filtra po to by zmniejszyć jej twardość oraz pH. Po wpuszczeniu ślimaków do akwarium pływały z początku na powierzchni wody, po jakimś czasie parę ślimaków opadło na dno, a przez noc reszta. Niestety nie wykazują one żadnych oznak życia. Siedzą w muszlach tak jak spadły i nie ruszają się. Wyjąłem dwa i wrzuciłem do kubka z ciepłą wodą i tam po chwili zaczęły się z muszli wyjawiać. Po wpuszczeniu ich do akwarium znów to samo. Nie wiem czy one tak mają czy po paru dniach się unormują w nowym otoczeniu i zaczną "normalnie" żyć ? Czy akurat pech chciał,że większość z nich padła a druga jest jakaś chora ? Nie wiem co mam o tym myśleć. Proszę o jakieś porady. Pozdrawiam

Może się zamknęły w sobie obrażone za przeprowadzkę Spróbuj może wyłowić więcej do kubka, dorzuć im jakąś roślinkę i wpuść po kilku dniach jak ożyją??