Witam
Od jakis 5 miesiecy do suchego pokarmu dorzucam ugotowane owoce morza czyli małrze osmiornice krewetki itd rybki rosna jak na drożdzach i teraz kieruje moje pytanie czy rybka nic nie bedzie?? żadnych pasozytow ani chorob nie powinny dostac poniewaz pokarm jest z morza

Pozdro z gory

Witaj,
Skoro dorzucasz to od 5 miesięcy to sam powinieneś wyciągnąć z tego wnioski Jakie masz ryby, w jaki sposób podajesz pokarm?

żadnych pasozytow ani chorob nie powinny dostac poniewaz pokarm jest z morza

Raczej chyba właśnie odwrotnie.

Pokarm ten powinien być raczej bezpieczny ze względu na długie mrożenie i gotowanie.

''Pokarm ten powinien być raczej bezpieczny ze względu na długie mrożenie i gotowanie."

Prosto z reala:P

Posiadam rozne odmiany brzanek 2 bocje szare i 2 duchy amazońskie oraz 2 kosiarki i i 2 pary mieczykow

Pokar wrzucam albo w calosci albo kroje w plasterki zeby rybki sie troche pomeczyly zanim go zjedza

Dla ryb, które posiadasz nie ma sensu wydawania pieniędzy na takie dodatki. Lepiej kupić im normalne mrożone lub żywe wodzienie/ochotki/rozwielitki. To będzie dla nich wystarczające i bardziej naturalne

damianfre pisze:'' 2 duchy amazońskie

Najprawdopodobniej niedługo zostanie 1.Chyba ,że masz akwa ca 700l.
2 duchy to o 1 za dużo.
Pzdr.

Jedna paka starcza na miesiac ponad co do naturalnego pokarmu tez dostaja

Zgadzam się z powyższymi postami odnośnie tych dodatków w postaci owoców morza,moim zdaniem o wiele lepiej będzie kupić żywe np wspomniane ochotki,na pewno rybom od nich nic nie będzie dolegać.

Proszę patrzeć na daty dodania ostatniej odpowiedzi. blue_betta