Chory neon inessa

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

hipahipa
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 2013-06-06, 21:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Łódź

Chory neon inessa

Post autor: hipahipa » 2013-06-06, 21:23

Witam,
Kilka dni temu zauważyłam, że jeden z moich neonków ma jakieś przebarwienie przy ogonie. Ogólnie zachowuje się normalnie może jest trochę bardziej płochliwy niż cała reszta. Zdjęcia są na serwerze zewnętrznym żeby nie tracić na jakości.

https://picasaweb.google.com/1057018256 ... directlink

Parametry wody:
NO3 - 25mg/l
NO2 - 0
GH - 8
KH - 6
ph - 6,8
Akwarium 60 l (60x30x30), świetlówka 18W (włączone po 12-14 godzin), grzałka 75W, filtr aquael fan -1 z założoną dodatkowo włókniną. Temperatura 23-24 stopnie. Podłoże bazalt z odrobiną krzemionki. Roślinność: średnia ilość najwięcej moczarki i mchu.
Obsada: 4x kirysek pstry, 2x otosek, 10xneon inessa, 30x krewetka red cherry (jedna z jajkami), 5x raczek cambarellus puer (plus kilka młodych ciężko stwierdzić ile, a dwie kolejne noszą jajka), 1x hokejówka i 1x kardynałek (dwa ostatnie to niedobitki z poprzedniej obsady). Ślimaki świderki (duża ilość), 3xampularia.
Podmiany raz w tygodniu ok 12 litrów, woda z uzdatniaczem, nawożę tylko węglem w płynie.
Karmienie dwa razy dziennie.
Akwarium u mnie funkcjonuje od czterech miesięcy a ogólnie półtora roku rok, było przywiezione od znajomych z zachowaną wodą, filtrami itp.
Proszę o pomoc, co to za choroba i czy mam tą rybkę odłowić czy jakieś leczenie tylko proszę pamiętać, że mam krewetki.

Zauważyłam jeszcze taką jakby pleśń w rogach akwarium i takie nitki wystające z podłoża przy szybie, które jak się okazuje żyją. Może to ma jakiś wpływ. https://picasaweb.google.com/1057018256 ... directlink

Dodatkowo gniją mi korzenie roślin.
https://picasaweb.google.com/1057018256 ... directlink

Mam wrażenie, że to wszystko jakoś się łączy

Może ktoś ma jakieś pomysły co się dzieje w moim akwarium i co z tym zrobić.

Pozdrawiam
Agnieszka

pawloxd
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: 2013-06-10, 13:00
Pojemność akwarium: 45
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Lubin

Re: Chory neon inessa

Post autor: pawloxd » 2013-06-11, 16:47

Co do nitek to też mam podobne lecz nie tak dużo i tylko na roślinach. Gdzies kiedys czytałem że robią się one jak akwarium jest jeszcze świeże ale nie wiem czy to właśnie to.

adrian995
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2013-06-11, 15:42
Pojemność akwarium: 60
Imię: Adrian
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Chory neon inessa

Post autor: adrian995 » 2013-06-12, 21:40

Hymm, nie podgryza ci coś tej rybki?
A jak tam u ciebie ze światłem?

Bo generalnie to noenkom czerwony kolor bleknie jak ryba nie ma światła
albo jak sie boi, one tak jak by traciły ten kolorek, i jeszcze te poobgryzane płetwy

Co do tych nitek, to najprawdopodobniej będą wypławki, pojawiają sie one w stojących wodach słodkich, to są takie ja by robaki którymi żywią się niektóre ryby, nie pamiętam ale chyba nawet gupiki, molinezje, chyba wszystkie żyworódki :)

http://4szyby.blogspot.com/2010/04/pomo ... arium.html

hipahipa
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 2013-06-06, 21:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: hipahipa » 2013-06-13, 17:10

Robiłam porządne czyszczenie akwarium więc chwilowo już nie mam tych nitek. Musiałam wyłowić wszystkie rybki do wielkiego słoja na czas sprzątania i te dwa neonki plus jedna hokejówka tego nie przeżyły, chyba były osłabione i stres je dobił. Ale teraz wszystkie neonki mają postrzępione te płetwy a jeden wygląda jakby miał na pysku pleśniawkę. Pozostałe ryby bez jakichkolwiek objawów. Nic ich nie może podgryzać chyba, że sama się nawzajem ponieważ raki od tygodnia są w innym zbiorniku.

adrian995
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2013-06-11, 15:42
Pojemność akwarium: 60
Imię: Adrian
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Chory neon inessa

Post autor: adrian995 » 2013-06-13, 21:29

Z wodą na pewno było coś nie tak skoro pojawiły się wypławki, należy zadbać żeby się znowu nie pojawiły, do akwarium dostają się z wodą, tak jak ci napisałem sprzyja im stojąca woda, między innymi dlatego potrzebny będzie ruch wody, najlepiej do tego nada się filtr, szkoda tylko tych rybek, postrzępione płetwy na pewno są wynikiem chwilowego przesiedlenia mieszkańców, należało by teraz kontrolować wodę, a pleśniawke chyba najszybciej usunie się jakimś preparatem, kiedyś używałem CMF tylko nie każdy chce wlewać takie środki - ktoś mi mówił ze pleśniawka powstaje między innymi przez stres

Jeżeli to wczesne stadium to CMF wystarczy jeżeli już ma kilka dni to poproś o coś specjalnie na pleśniawkę

hipahipa
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 2013-06-06, 21:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: hipahipa » 2013-07-15, 13:46

Zrobiłam jakieś trzy tygodnie temu częściowy restart łącznie z wygotowaniem podłoża.
A co do sprawy najważniejszej to neonków jest już tylko 7 i prawie wszystkie mają jakieś objawy. Ponieważ trwa to już półtora miesiąca to zaczynam obstawiać parametry wody, że z nimi jest coś nie tak, bo jakby to było jakieś choróbsko to już by je wszystkie wybiło w tym czasie. A te trzy to padły chyba ze stresu przy tym restarcie wtedy też padła hokejówka.
W międzyczasie poszło leczenie baktoforte a potem jeszcze formisolem. I w sumie cała obsada łącznie z tymi neonkami (bo one kiepsko wyglądają) zachowuje się normalnie tzn. je i pływa prawidłowo.

Najnowsze dane o akwarium, bo troszkę się zmieniło
Parametry wody:
NO3 - 50 mg/l
NO2 - 0
GH - 7
KH - 5
ph - 6,8
Akwarium 60 l (60x30x30), świetlówka 18W (włączone po 12-14 godzin), grzałka 75W, filtr aquael fan -1 z założoną dodatkowo włókniną. Temperatura 23-24 stopnie. Podłoże bazalt z odrobiną krzemionki. Roślinność: średnia ilość (sporo kryptokoryny, anubias i gałęzatka oraz inne ale nie znam nazw).
Obsada: 3x kirysek pstry, 2x otosek, 7xneon inessa, 6x krewetka red cherry, 5x raczek cambarellus puer i 1x kardynałek (ostatnie to niedobitek z poprzedniej obsady). Ślimaki świderki (duża ilość), 3xampularia, 2x helenka.
Podmiany raz w tygodniu ok 12 litrów, woda z uzdatniaczem, nawożę węglem w płynie, ferro-activ i Aquaflorin potassium.
Karmienie raz dziennie.
Akwarium u mnie funkcjonuje od czterech miesięcy a ogólnie półtora roku, było przywiezione od znajomych z zachowaną wodą, filtrami itp. U mnie przeszło już dwa częściowe restarty (niestety człowiek najlepiej uczy się na błędach - bardzo przekarmiałam ryby)

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: maol » 2013-07-15, 14:55

Restarty w działającym zbiorniku są często śmiertelne dla ryb. Unikaj takich sytuacji. Podobnie leczenie silnymi antybiotykami takimi jak bactoforte - ten preparat zabija wszelką florę bakteryjną a więc jego użycie w zbiorniku jest równe jego restartowi. Efekt widać... ustabilizuj zbiornik, ustal dlaczego masz dość wysoki poziom NO3 - być może to pozostałość po ostatnim restarcie/leczeniu, być może ciągle przekarmiasz ryby. A być może martwa ryba leży gdzieś w kacie zbiornika.

Masz również za mało światła - a to oznacza że rośliny nie pracują z pełną "wydajnością" i nie uczestniczą w wystarczającym stopniu w procesach przemiany materii.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

hipahipa
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 2013-06-06, 21:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: hipahipa » 2013-07-15, 15:06

Od ostatniego leczenia minęły już trzy tygodnie. A powiem tak ostatnio zmieniłam jażeniówkę bo tamta była już stara. Ta ma też dużo lepsze widmo i wykleiłam pokrywę folią i moim zdaniem rośliny mocno ruszyły. Co jeszcze mogę zrobić, żeby to obniżyć. Niewiem może wymiana filtra na np Aquael Turbo 500 albo może roślin dokupić. A rybki ogólnie codziennie liczę i nic mi nie brakuje.


Tu są najnowsze zdjęcia tych neonów.

http://picasaweb.google.com/10570182560 ... directlink

Ten jeden prawie zupełnie stracił czerwony kolor i jest chudszy od reszty oraz jest tak jakby skrzywiony. Tam widać jeszcze ze dwa które mają postrzępione płetwy. Jeden ma jasną kropkę przy ogonie.

hipahipa
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 2013-06-06, 21:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: hipahipa » 2013-07-16, 22:26

Dzisiaj kupiłam testy kropelkowe ponoć dokładniejsze i oto wyniki:

NO3 - 50
Ph - 7,6
Fe - 0,0-0,1 (kolor jest tak pomiędzy)
PO4 - 2,0
GH - 10
KH - 6

Może to komuś coś podsunie.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: maol » 2013-07-17, 08:44

Ogranicz karmienie... lub obsadę.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

hipahipa
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 2013-06-06, 21:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: hipahipa » 2013-07-17, 08:54

Karmienie już ograniczam. A obsada chyba nie jest jakaś za duża.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: maol » 2013-07-17, 09:06

Problem w tym że masz bardzo małe akwarium. Czym karmisz np. raczki?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

hipahipa
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 2013-06-06, 21:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: hipahipa » 2013-07-17, 09:41

JBL Novoprawn i Tropical Shrimp Sticks ale najbardziej to im płatkowane jedzenie ryb pasuje, no i nie pogardzą np mrożoną ochotką no i niestety wszystko co padnie albo właśnie pada.
No a akwarium niby jest wielkościowo oki do tych zwierzaków, które tam żyją.
Teraz mi przyszło do głowy, świderki mi się mnożą na potęgę więc to też w sumie świadczy, że jedzenia jest przydużo.
A te świderki mogą być powodem tego wysokiego NO3?

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: maol » 2013-07-17, 11:57

Źródłem wysokiego NO3 jest cykl przemiany materii. Odpuść żywe pokarmy, ogranicz jedzenie w płatkach. Usuwaj też od razu wszystkie martwe ryby i rośliny lub ich części. Zwiększ też ilość światła - i jeżeli to możliwe roślin - pisywane przez Ciebie manewry z folią jako odbłyśnikiem to strata czasu - w zbiorniku masz za ciemno dla wydajnej pracy roślin.


A co do ślimaków - świderki są pożyteczne - przekopują podłoże, ale mogą się okazać plagą w zbiorniku - gdyż może ich wkrótce być tysiące.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

hipahipa
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 2013-06-06, 21:10
Pojemność akwarium: 60
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Łódź

Re: Chory neon inessa

Post autor: hipahipa » 2013-07-17, 22:05

Zrobiłam dzisiaj podmianę około 20 L ale godzinę po niej NO3 nadal było 50. Sprawdziłam dokładnie czy coś się tam nie rozkłada ale nic nie znalazłam i odmuliłam dno.
Jarzeniówkę dopiero co wymieniałam i finansowo narazie mnie niestać na dokupienie drugiej.

ODPOWIEDZ