Otóż moje neonki lubią (jak widzą) owy pokarm ale niestety on szybko opada na dno i one już go nie zjadają... Jedynie kirysek ma wyżerkę taką, że hoho

Co na to poradzić? Czy może w końcu te neonki zajrzą na dno?

Najpierw piszesz o noeonkach a później o gupikach. O które ryby chodzi? Wątpie by coś sie dało zrobić z tym. Nie karm dużo ryb ochotką bo zdechną.

Poprawiłem jest ranek dla mnie więc wybacz

A co do ochotki to naczytalem się, że lepszy pokarm niż suche

a masz karmnik czy poprostu wrzucasz ochotke do akwa?

Wrzucam do akwa ;)

Żywy pokarm jest zwykle lepszy niż karmy suche, ale stosowany z sensem i umiarem - jego ilośc i rodzaj trzeba dostosować do gatunków i zwyczajów ryb w zbiorniku.

żywy lepszy, bo to naturalny pokarm, ale może otłuszczać... Może po prostu powinieneś im podawać bardzo małe ilości, tak, żeby zdążyły zjeść zanim opadnie... Wsypuj po troszku kilka razy(nawet pod rząd)

btw, temat do poprawienia, bo Ci go zamkną...

No to oczywiście poczytałem trochę na ten temat.

Mam 4x neonki, 1x kirysa pande i 1x glonojad i daje ok sześcian ok 0,7mm

to muszisz kupić karnik, kosztuje około 2-4 zł, wtedy neonki będą miały żarełko :-)

Tak jak matmax426 proponunje. Karmnik powinien pomoc.