Witam.

Od dwóch lat miałem taką obsadę:

2+2szt. skalar
35szt. neon czerwony
8szt. kirysek panda
6szt. otosek
2+2szt pielegniczka ramireza
4szt. kosiarka
4szt.krewetka filtrująca
?szt. ślimaczek helenka

Wszystko było super aż do sierpnia kiedy to padły mi ramirezki, pomyślałem że padły po prostu ze starości.
Postanowiłem, że w ich miejsce kupie haremik kakadu, kupiłem je dwa tygodnie temu, padły po trzech dniach. Od tego czasu zapanował jakiś pomór w moim akwarium.

Na dzień dzisiejszy zostały mi:

8szt. kirysek panda
6szt. otosek
4szt. kosiarka

4szt.krewetka filtrująca
?szt. ślimaczek helenka

I właśnie tutaj proszę o pomoc, jakimi rybkami uzupełnić pozostałą obsadę.
Dodam że ju żnie zależy mi na utrzymaniu biotopu z Ameryki płd.
(dokładnie info o zbiorniku-link w podpisie)

Możesz dać np. jakieś gurami. Mozaikowe są bardzo ładne i ciekawe w obserwacji. Do tego razbora espei/hengela/zwykła klinowa.

A co myślicie np. o bocjach, prętnikach, sumikach szklistych... może jakaś akara lub pielęgnice...

A może tak... co było przyczyna nagłego padnięcia najpierw jednych, potem drugich ryb? Bo jak na razie to próbujesz bez zastanowienia kolejne padające ryby zastępować następnymi kandydatami do szybkiej śmierci...

Nie chciałem się rozpisywać na temat powodu padnięcia ryb bo tutaj piszemy o obsadach, ale...
Neony i skalary odkupiłem od znajomego jako już dorosłe ryby ile lat miały skalary nie wiem a neonki mogły mieć z 5-6 lat. Ramirezki miały około 3 lat, więc te rybki uważam ze padły ze starości. Kakadu padły bezpośrednio po zakupie więc powód też wiadomy.
Pozostałe moje rybki: otoski, kiryski i kosiarki mają po około 2 lata(kupowałem je jako młode rybki) i są w świetnej kondycji.
Testy wody jak zawsze bardzo dobre, temp. wody ok, nic nienaturalnego w zbiorniku nie zauważyłem w ostatnim czasie nie robiłem nic w akwarium czego bym wcześniej nie robił więc innego powodu jw. nie widzę...

Wiem, że gotowych propozycji obsad można znaleźć dużo tylko zastanawiam się jakimi rybkami mogę uzupełnić tą która mi pozostała...

Oki widzę, że temat nie poszedł...do zamknięcia lub usunięcia.