Witam
Napiszę tutaj mam problem obudziłem się rano zaglądam do mojego akwarium i patrzę na dnie leży martwa rybka Kirysek no i samiec bojownika jest coś posypały i jedna samica leży na dnie. Narazie zwiększyLem dysze powietrza ze jest go dużo i zauważyłem, że ryby lykaja tlen z powierzchni. Po pracy zakupie jakieś testy możecie coś polecić dobrego?

Pozdrawiam

To że bojownik łyka powietrze, to raczej normalne. Gdyby wystąpiła przyducha, akurat bojownikom nie powinno się nic stać... Podajesz CO2? Jak długo masz akwarium? Ile obsady? Jeśli chodzi o testy to kłopot, bo te dobre no Sery są strasznie drogie, a paskowe jak paskowe, dają tylko bardzo ogólny wgląd w sytuację. (Zapytaj w zoologu, może Ci nawet odstąpią pasek lub dwa)

Witam
Moja obsada to 6 kirysków pstrych 12 razbor klinowych dwie samice 1 samiec bojownika. CO2 dozuje w płynie tak Jak zalecił producent środka. Myślę że dostawały za mało tlenu ponieważ kaskada była na równi z lustrem wody musiała zjechać niżej teraz uniosłem wyżej, podkręciłem obroty filtra i powinno być lepiej.
Kubeł był szczepiony bakteriami a woda się lekko zmieniła od nowego nawozu pod żwirek raczej od tej kwestii wszystko musi być dobrze myślę że to niedotlenienie bo kirys bardzo często powoływał po tlen.

Masz racje , skoro kiryski łykają powietrze to występuje niedobór tlenu w wodzie, ale aż tak drastyczny spadek po jednej nocy ? Jak stoisz z roślinkami ?

No myślę że rurka z filtra wyddychająca opadła i nie natlenialo dobrze akwarium dałemja wyżej, jak wrócę z pracy zobacze jak tam mają się rybki. Roślin mam tam trochę ale wszystkie na razie jeszcze małe

No dysza wyzej większa moc dmuchania i rybki pełne wigoru

Za względu na tzw 'oddychanie jelitowe' u kirysków ich łykanie powietrza to rzecz normalna. Tym nie należy się sugerować (u mnie co kilka minut jakiś podpływa do powierzchni).
Spoontan, więcej ziela odpowiedniego do światełka i problem się sam rozwiąże.

Jarus nie zgodze sie, oddychanie jelitowe jest opcjonalnie i rybki korzystaja z niego od święta, podstawowym sposobem pobierania tlenu jest standardowa filtracja poprzez skrzela. To nie gatunek labiryntowcow, skoro robia to nadmiernie to istnieje problem, ale tak jak napisales dodatkowe ziele powi no rozwiazac problem.
Tez mam Kiryski.

Po naprawie dyszy salej tak podplywaja do powierzchni ?

No właśnie 'opcjonalne' a Spoontan nie napisał dokładnie jak często to robią - a robić powinny.
Bojownikami bym się nie sugerował, bo po pierwsze to labirynty a po drugie mułowate i powolne.
Ja przez pierwsze miesiące często się zastanawiałem czy mój Diego (samiec bojka) żyje, bo wisi pod powierzchnią w bezruchu. Jedynie obecność płci przeciwnej w pobliżu je rozkręca (drażni ) i wtedy zaczynają szybciej pływać.
Generalnie wyznacznikiem w jego obsadzie będą Razbory - jeżeli te będą przy powierzchni to znaczy że jest źle.
Spoontan, jaki Ty masz filtr że Ci się takie coś w baniaku zdarzyło?
Ziele Ci jakieś rośnie? Czy tylko 'jest' ?