Robię zdjęcia telefonem, bo cyfrak mi dawno temu padł i jakoś nie szukalem nowego. Co do tego środka-trochę to celowe, mam sporo ryb dennych i w trakcie karmienia mam przynajmniej spore pole widzenia moich pupili :-), a po za tym przy opaczkach (2szt. po dobre 12cm dł. i 2szt. kiryśników podobnej wielkości) to o trawniku raczej mogę pomarzyć, no chyba że bym chciał codziennie go spowrotem obsadzać.
Zresztą coś kiepsko zdjęcia zrobiłem, bo w rzeczywistości pusta przestrzeń ma może 40cm dł.(całe akwa ma 154cm) i może 20-25 w głąb, więc nie jest aż tak łyso jakby ze zdjęcia się wydawało.

* rośliny już chyba do przycinki
* możesz mieć trawnik i to bardzo spokojnie - strzałka skrzydlasta -> nie wymagająca, w Twoim akwarium spokojnie na trawnik, korzenie wypuszcza ogromne, więc ryby by miały bardzo ciężko, żeby ją wykopać
* zdjęcia bez lampy i najlepiej całkiem wieczorem, żeby jedynym źródłem światła w pokoju było akwarium

Rośliny na zdjęciu sa po przycince,wcześniej (jak widac na wcześniejszych zdjęciach) zasłaniały mi już praktycznie całą górną część akwa. Przycinkę robiłem tak żeby odsłonić dostęp dla swiatła, a zarazem zostawić dość solidnie obsadzony tył, z tego wzgledu, że krewetki mają tam się gdzie spokojnie chować.
Co do trawnika, o którym pisałeś, musze poszukać(może allegro), bo w sklepach okolicznych na strzałkę nie trafiłem, a skoro dobrze się ukorzenia to warto spróbować.
No zdjęcia to akurat moja słaba strona, ale będę próbował wg.waszych podpowiedzi- może w końcu zrobie jakieś porządne :-)

Kolejna przycinka, minęło troche czasu, a rośliny tak poszły że nie było miejsca dla ryb. Ale nie o tym, na kolejnym zdjęciu będą (choć może mało widczne) skrzydlice słodkowodne- bedę wdzięczny za podpowiedzi na temat tych ryb-nie mialem z nimi wczesniej styczności, choć jak narazie sprawiaja wrażenie zadomowionych, ale moze ktoś juz miał z nimi styczność i cos na ich temat może podpowiedzieć. Ostatnie zdjęcie to mój nowy nabytek- zbrojnik adonis.Pozdrawiam.

Zdjęcia poszły troche w odwrotnej kolejności :-) , ale mam nadzieje że wszyscy sie połapia he he

Baniak fajny. Nie można by jaśniejszej fotki ogólnej dać? Zbrojnik odjechany - śliczny! Taki litraż to już daje możliwości.
Co do tych skrzydlic słodkowodnych to jakiś rzadki gatunek - mało na sieci o nich piszą. W swoich książkach też nic nie mam.

Wiem,foty kiepskiej jakości to u mnie powoli tradycja :-) . Próbowalem już różnymi sposobami,z lampą,bez,przy zgaszonym swietle w pokoju a i tak efekt zawsze marny.
Litraż owszem moliwości daje,ale ja biorac pod uwagę to że jestem amatorem i 3/4 dnia spędzam w pracy jak widać w pełni napewno tych możliwości nie wykorzystuję niestety, ale staram się chociaż zapewnic rybom takie warunki zeby się nie męczyły. Z tego tez względu właśnie to moje pytanie co do skrzydlic, bo też za wiele o nich nie znalazłem. Niby nic z nimi złego się niedzieje (mam je od ponad 3 tygodni), ale trudno wyczuć ich samopoczucie, tym bardziej zastanawia mnie jeden fakt- podaje się że moga żyć w słodkiej wodzie,a w sklepie w którym je kupiłem kilka sztuk poszło do szkła ze slona wodą i tam też funkcjonują.Dlatego zastanawiam się co jest dla nich lepsze - słona czy słodka woda.
A co do zbrojnika Jarus też jestem tego samego zdania, nprawdę na żywo wyglada jeszcze lepiej.

Długi czas nic się działo w temacie, więc postanowiłem dodać kilka zdjęć...żeby nikt nie pomyślał że akwarium znikło
Trochę było to spowodowane tym,że więcej ostatnio poświecałem czasu założonemu niedawno "krewetkarium" - że pozwole sobie je tak nazwać. Przez to duży baniak był przeze mnie zostawiony prawie sam sobie...po za podmianami wody i karmieniem.
Wybaczcie jak zwykle jakość zdjęć, oprócz tego że kiepski ze mnie fotograf dodatkowo jakość przedniej szyby (rysy niestety) powodują kiepskie efekty.

Widok ogólny + bałagan w "narzędziowni" :


Widok z zamknietą szafką:

Jeszcze dwie foty po przestawieniu nieco korzenia na srodku:


I na koniec cos tam z obsady:

Przyjemnie zarośnięty zbiornik. Taka wanna już daje spore możliwości.

Witam po małej przerwie.
Mała aktualizacja,choć zasadniczo trudno tak to nazwać-zbyt wiele się nie zmieniło.Z istotniejszych rzeczy to redukacja obsady o brzanki różowe i molinezje (prawie wszystkie-bo jeszcze mi cwane 3 sztuki zostały,które nie dają się złapać :-) ).
Wczoraj męczyłem ex1200 - 5 miesięcy minęło, więc wypadało go trochę wyczyścić...jakiego od razu kopa dostał :-)
Doszło kilka sztuk ziela, m.in. ludwiga repens rubin,echinodorus aflame,anubias species,hydrocotyle tripartita,sagittaria subulata... jak narazie cierpliwie czekam i obserwuje co sie przyjmie.
Poniżej fotki,klasycznie i standardowo (jak to u mnie oczywiście) średniej jakości :-).

Piękne!!!

Mając takie akwarium, dobrowolnie i bez grama żalu pozbyła bym się telewizora. Bo już z wiadomych względów nie byłby potrzebny.

Dziękuję Beatko.
Baniak już trochę stoi ,ale ja ciągle jeszcze się uczę co z czym ugryźć żeby było dobrze.Narazie jest etap poprawy obsady - bo początki były...hmm może nie pomsta do nieba, ale zupka rybna na wigilję napewno :-)
Nie pisałem w Twoich postach, ale mam okazję to od razu pochwalę Twoje baniaczki-masz rekę do aranżacji, Twoja ostatnia kosteczka bardzo fajna.

Witam,
wiele sie nie pozmienialo u mnie.Baniak nadal stoi i nie przecieka :-) Więc b będzie tylko jedna fota całości, marnej jakości jak zwykle.
Zasadniczo chciałem się tylko "pochwalić" nowym nabytkiem,któremu próbowałem od 2 tygodni zrobić zdjęcie :-) tak się skubany chował. Ale już na dobre się zadomowił i co raz częściej się pojawia w zasięgu wzroku.

Niezły masz tam miszmasz - może zdecydowałbyś się na choć trochę biotopu?
Wystrój super ale ta obsada trochę przeraża

Witam wszystkich po małej przerwie.W ostatnich dniach w akwarium zrobiłem małą "rozpierduchę" - wyleciała cała trawa z baniaka,nawet się opłaciło w zoologu interes zrobić :-)
I solidnie przyciąłem nadwódkę,bo już ryby nie miały gdzie pływać.Przesadziłem też limnophilie i paprotnicę,a miejsce trawy zajęła (prawdopodobnie-bo nazwy na 100% pewny nie jestem) Hygrophila.
Obsada minimalnie się zmieniła-wydałem opaczki (niestety 3 szt. pięknie wyrosły...aż za pięknie i musieliśmy się rozstać,ale trafiły w dobre ręce).Nie ma też już stada molinezji - mimo obecnosci skalarów i wegorków, i tak trudno było kontrolować ich zapędy rozrodcze.
Wzamian tego pokusiłem się o 10 szt. brzanek brokatowych