Pytanie do właścicieli filtrów zewnętrznych: czy czyścicie jakoś te węże, rurki, deszczownice? Czy też może u was nie ma takiej potrzeby i tylko ja mam z tym problem? Jeśli tak, to w jaki sposób udaje wam się to zrobić?

Ja mam Tetra ex700 używany, ma już pewnie kilka lat, i te węże są w środku takie brązowe. Rurki można odpiąć i mam taką małą wąską szczoteczkę ze sztywnym włosiem, chyba do czyszczenia butelek, to nią udaje mi się wyszorować te rurki, ale np węże lub kolanka (zakręty)? Jak to czyścić? Drażni mnie to bo po 1 nie mam tła w akwa więc to widzę, a po 2 w końcu tamtędy przepływa woda z i do akwa...
Ponadto u mnie dziurki w tej deszczownicy porastają glony! Chyba kasnorosty. Usuwam je ale za kilka-kilkanaście dni znów tam się pojawiają. Mam takie też na jednym korzeniu, próbowałam je usnąć ale nie dawałam rady i w ogóle nie chciały umrzeć, więc się poddałam i zostawiłam w świętym spokoju, widzę że czasem ryby je podjadają.

Pomocy!

Czyścimy Rurki mają tendencje do zarastania i znacznego zmniejszania przepływu. Ja robię to raz na jakieś 3 miesiące, zrobiłem sobie taki wycior z kawałka kabla o średnicy ok 8 mm i kawałka właśnie szczotki do butelek (?). Sprawdza się znakomicie. Oczywiście czyszczenie odbywa się poza akwarium

Deszczownica i krasnorosty - to normalne. Krasnorosty lubią miejsca o silnym przepływie wody. Usuwaj je regularnie mechanicznie, możesz trochę im szkodzić wyparzając deszczownicę wrzącą wodą lub namaczając przy czyszczeniu w nadmanganianie potasu lub chloraminie. Jeżeli porastają kamień, traktuj je tak samo - zresztą zalecałbym wyjęcie tego kamienia i jego bardzo dokładne szorowanie, bo krasnorost jak zaatakuje to... strasznie trudno się go pozbyć. usuwaj też bez chwili wahania zaatakowane części roślin.

Dzięki za info Też będę musiała coś wymyślić na te rury...

Nie kamień tylko korzeń. Szorowałam szczotką do szorowania paznokci i nic w ogóle nie pomogło! Tylko farba z niego poszła, to mangrowiec. I wrzątkiem lałam...

To zeskrob nożem

Ja tez mam ten filtr.
I mam jakis problem. kiedys czysciłam filtr raz na dwa miesiace. teraz raz na dwa tygodnie musze czyścic wężyki bo tak sa zatkane ze nie leci woda z deszczownicy.
mam od dołu ceramika, kulki czarne,gabka i biały cienki taki wkład.
mam wrzenie ze jednak tego szlamu ma za duzo,taki brunatny szlam oslizgły.
Co moze byc powodem nadmiernego szlamu?
Mam spore swiatło,dodaje tylko w płynie CO2 bo nie mam butli i na razie nie bede miała.
Rosliny ma tylko ludwigie ktora rosnie jak szalona na czerwono ale na spodzie ma liscie obrosniete glonkami i listki odrywam.
Ale czy to mozliwe ze nadmiar szlamu jest spowodowany tym ze mam mocne swiatlo a nie mam CO2??

Powodem szlamu jest samo środowisko. Ten szlam to... glony. Jeżeli zbiera się ich rzeczywiście aż tak dużo że co dwa tygodnie węże są zapchane, to stawiałbym, że coś jest nie tak - CO2 raczej nie jest tu problemem, ale zaciemnienie węży może pomóc. Sprawdziłbym bym tez na wszelki wypadek czy nie jest to objaw innych niepokojących zjawisk w zbiorniku - np. wysokich NO2 i PO4. Ale zwykle nie jest to problem - i co 2-3 miesiące trzeba węże po prostu wyczyścić.