Akara pomarańczowopłetwa

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

wini51
Forumowicz
Posty: 77
Rejestracja: 2012-12-18, 14:01
Pojemność akwarium: 500
Imię: wieslaw
Lokalizacja: bytom
Kontakt:

Akara pomarańczowopłetwa

Post autor: wini51 » 2013-12-04, 15:30

witam dawno mnie tu nie było , teraz mam pytanie odnośnie tego gatunku syn przyniósł od kolegi dużego samca ma koło 18 cm potem wpuścił 8 cm samiczkę i skubany ją zamęczył, teraz mieszka sam moje pytanie to czy ryzykować i kupić znowu samiczkę czy zostawić go samego, mieszka w akwa 170 l ma drobny piasek i łupki jako kryjówki roślin nie dawałem bo wykopuje a koszyczków nie mam proszę o odpowiedż dzieki
molinezje ,krewetki , saulosi, zbrojniki,otoski ,kosiarki,plekostomus

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: Akara pomarańczowopłetwa

Post autor: Akwarybka » 2013-12-07, 12:49

Na moje oko (pamiątając, że nie mam ŻADNEGO doświadczenia z dużymi pielęgnicami), to chyba byłby potrzebny większy zbiornik i dużo kryjówek zanim pomyślisz o wpuszczaniu kolejnej samicy. :)

Linf
Akwarysta
Posty: 504
Rejestracja: 2009-06-28, 20:33
Pojemność akwarium: 0
Imię: Jakub
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akara pomarańczowopłetwa

Post autor: Linf » 2013-12-07, 13:37

Jest to dość agresywny i terytorialny gatunek (nosi przydomek Green Terror) w takim akwa może udać się utrzymać dobraną parę a tak wpuszczanie samic może się kończyć zgonem samicy.Spróbować można jeszcze wyłowić samca na jakieś 2-3 tygodnie i w tym czasie wpuścić dużą samicę aby się zadomowiła i po tym czasie wpuścić samca.

P.S. Kolega miał w dorosłego samca GT jak tylko podchodziłem do akwa już mnie traktował jako intruza i się szykował do walki.
Loża Szyderców

ODPOWIEDZ