Witajcie! Przymierzam się do zmiany dyfuzora w akwarium 112l na reaktor co2.Naczytałem się różnych opinie na temat różnych reaktorów i już mam mętlik.Czy ktoś z was stosuje reaktory?Jakie polecacie?Wiem że wielu z was zaproponuje reaktor z filtra narurowego i w sumie może na taki bym się skusił ale najtańszy jaki widziałem to 160zł na rośliny....pl to chyba lekka przesada biorąc pod uwagę cene zakupionych dodatkowo części i samego filtra.Niestety z braku czasu i raku bzdolności manualnych sam tego nie zrobię.Polećcie coś dobrego ewentualnie mogę zakupić co potrzeba i ktoś mógłby mi to odpłatnie zrobić.

Tu masz wątek dotyczący termoreaktora: http://e-akwarystyka.pl/topics41/17995.htm
Kilka osób z Forum ma takie coś na pewno.

Zastanawiam sie nad Sera z dwoma wiartaczkami, ale ponoc sa one slyszalne szczegolnie w nocy a akwa stoiw pokoju gdzie spimy.Niby bedzie schowany w szafce ale mimo to boje sie wydac kase i poniesc porazke.W sumie roznica miedzi sera a tym wlasnej roboty to okolo 30zl.Zobaczymy co bedzie dostepne w sklepie w razie czego pochwale sie doznaniami.

No to ja poproszę koniecznie o opinię . Samemu też mi się nie chce kombinować (brak czasu) a na taki gotowy bym się może pokusił.

Dzięki a odpowiedź ale już kupiłem korpus w praktikerze za około 40zł do tego końcówki i rurka lekko wygieta z pcv do centralnego chyb.Ale nie mogę dostać króćca na wężyk z co2 bo najmniejszy jaki byl to 8mm..kupiłem go a teraz się zastanawiam jak podłączyć do niego wężyk (jakiś pomusł).W sumie wyszło mnie około 70zł i 15 min roboty,bo owijanie teflonem trochę czasu zajmuje.Jutro próba szczelności.

Aha cena korpusu w Castoramie od 75-82 zl w zaleznoci ile cali,smiech na sali,w Leroyu korpus bez odpowietrznika około 50zł z plastikowymi przyłączami.To tak dla porównania jakby ktoś szukał.Mnie zadowolił dopiero trzeci sklep Praktiker.