Zielenicami się zbytnio nie przejmuj jeśli nie stanowią plagi. W poprawnie funkcjonującym akwarium zawsze są jakieś glony. Nie da się bez nich żyć

A, no i krewetki byłyby nie pocieszone ;)
Proponuję zwiększyć ilość otosków, tak do 6-8 i ślimaki

Ja lubię ślimaki i akurat ich działalność widać na szybach. Mam 3 neritiny i 2 ampułki w 112l i na prawdę w znaczący sposób przyczyniają się do poprawy widoczności

Przy podmiankach widać ślady ich działalności na szybie w postaci odczyszczonych ścieżek.
A wogóle to z tymi glonami tak jest, że służby porządkowe dają rade tylko przy ich niewielkich ilościach. Właściwie z moich obserwacji wynika, że tylko przy takich, które i tak byś akceptował. Jeśli glon zaatakuje żadna kosiarka, stado otosków, krewetki, czy ślimaki nie dadzą rady.
To taka trochę wojna psychologiczna

Jak masz glonożerców w akwarium , zauważysz gdzieś coś, to myślisz " spoko zajmą się tym odpowiednie służby" , a jak nie masz glonożerców to " o rany i co teraz, może się rozpleni i co mam zrobić?"
