Cube 35x35x35

Wszystko co tyczy się glonów w akwariach.

Moderator: ModTeam

newcastlex23x
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2012-10-16, 18:43
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Cube 35x35x35

Post autor: newcastlex23x » 2013-11-18, 10:25

Ostatnie zdjęcie henio po prawej stronie u góry roślinki widać.

Zdjęcie pierwsze końcówka trawy brązowe nitki z końcówki niektórych liści.

newcastlex23x
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2012-10-16, 18:43
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Cube 35x35x35

Post autor: newcastlex23x » 2013-11-24, 16:18

Minął prawie tydzień i nadal brak zaniku glonów...

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Co to w ogóle za glon?

newcastlex23x
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2012-10-16, 18:43
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Cube 35x35x35

Post autor: newcastlex23x » 2013-11-27, 22:15

Niestety nikt tutaj nie odpisuje, dowiedziałem się iż owy glon nazywa się rhizoclonium.

Problem i walka była opisywana tutaj : http://e-akwarystyka.pl/topics36/19352.htm

Kolega Łoren w tym temacie podsunął kilka sposobów które należy zastosować aby spróbować zwalczyć, uzupełniłem je o wiedzę od innych akwarystów którzy borykali się z podobnym problemem i zastosuję leczenie :

- mechaniczne usunięcie takiej ilości glonów, którą da się usunąć ręcznie z roślin
- kompletne zaciemnienie akwarium 3-4 dni
- zakup ok. 2 molinezji które podobnież pomagają w usuwaniu (nie wiem na ile to realne a na ile herezja)
- spora podmiana wody
- przedawkowanie EC w płynie około trzykrotną dawką
- w czasie zaciemnienia podam kilka łyżek stołowych mocnej zielonej herbaty

Obecna dramatyczna sytuacja z dnia dzisiejszego poniżej :

Obrazek

Jarus
Rekin forum
Posty: 1971
Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
Pojemność akwarium: 112
Imię: Jarosław
Nazwisko: Waligórski
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Cube 35x35x35

Post autor: Jarus » 2013-11-28, 00:03

A to przypadkiem nie compsopogon?

Co do metody Roberta to owszem zaciemnienie, herbatka i podmianki zadziałają. Tylko ze potem trzeba odpowiednio zmienić nawożenie. Nie dajesz za dużo żelaza?
112, 2 x 63, 30l

Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski

Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!

newcastlex23x
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2012-10-16, 18:43
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Cube 35x35x35

Post autor: newcastlex23x » 2013-11-28, 10:10

Jarus pisze:A to przypadkiem nie compsopogon?
Nie jestem pewien ale widzę, że metody zwalczania obu są zbliżone.
Jarus pisze:Co do metody Roberta to owszem zaciemnienie, herbatka i podmianki zadziałają. Tylko ze potem trzeba odpowiednio zmienić nawożenie. Nie dajesz za dużo żelaza?
Problem z żelazem jest taki, że w wodzie z kranu którą leję do podmian wskazuje mi mój kropelkowy test JBL taki sam poziom żelaza co w akwarium - czyli powyżej 1,5 (wysoki), nie wiem czy nie muszę pomyśleć nad stosowaniem wody RO do podmian z powodu wysokiego żelaza w kranie lub druga opcja to niedokładność testów żelaza których wyniki są w dużej skali mylne (z tego co wyczytałem na forach) nie wiem na ile to prawda.

Jarus
Rekin forum
Posty: 1971
Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
Pojemność akwarium: 112
Imię: Jarosław
Nazwisko: Waligórski
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Cube 35x35x35

Post autor: Jarus » 2013-11-28, 19:44

Kup butelkę demineralki i zrób testy na fe:

a. samej kranówy
b. kranówki 1 do 3 z wodą demineralizowaną.

Będziesz wiedział czy rzeczywiście jest w kranówce dużo żelaza. Jak w 1 do 3 wykaże znacznie mniej żelaza to znaczy że bez dolewek RO się nie obejdzie.
112, 2 x 63, 30l

Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski

Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!

newcastlex23x
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2012-10-16, 18:43
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Cube 35x35x35

Post autor: newcastlex23x » 2013-11-29, 09:47

Dzięki za podpowiedź - ogarnę temat w weekend i dam znać co wyszło :)

newcastlex23x
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2012-10-16, 18:43
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Cube 35x35x35

Post autor: newcastlex23x » 2013-12-26, 13:46

Efekt był znaczny - zniknęło ok 80% glonu, niestety po tygodniu nastąpił nawrót i powstało to samo.

Problem leżał w braku kontroli azotanów i żelaza i przenawożeniu.

Przy pomocy jednego z najbardziej doświadczonych ludzi nastąpił kolejny restart akwarium.

Mimo wszystko uważam, że trzeba eliminować najpierw przyczynę dopiero zaciemniać, roztworami kwasku cytrynowego traktować :) Ja robiłem w odwrotnej kolejności, dlatego efekt był mizerny...

ODPOWIEDZ