Akwarium roślinne bez co2
Moderator: ModTeam
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Mława
Re: Akwarium roślinne bez co2
Całe dno ma pokrywac taka roslinka wyglądająca jak koniczynka prawie lub niskie trawy . Od tego chce zacząc a potem dokładac roślinki bardziej ozdobne
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Mława
Re: Akwarium roślinne bez co2
cos jakby ta nadówdka wielonasienna. podobnie to wyglada
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Mława
Re: Akwarium roślinne bez co2
do tej roslinki chetnie dolozłbym zabienica poziome, poza roslinami chce miec korzen ktory mam lub kupic takie przypominające drzewo
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Akwarium roślinne bez co2
Tak ogólnie - jeżeli chcesz, żeby to było działające LT, zapomnij o "koniczynce lub niskich trawach". Musisz mieć gęsto i wysoko zarośnięte 90% dna. LT to gesty busz, ładne, ozdobne i delikatne roślinne dekoracje WYMAGAJĄ metod HT - czyli nawozów, CO2 i odpowiedniego światła.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Mława
Re: Akwarium roślinne bez co2
Wiec napisz mi cos wiecej o tym LT. Jak zalozyc. Jakie rosliny sie stosuje. Miales kiedys takie akwarium by doradzic mi jak najlepiej?
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Akwarium roślinne bez co2
Pewnie że miałem. LT to rodzaj akwarium, w którym za filtrację biologiczna odpowiadają rośliny. Co oznacza, ze musi ich być baaardzo dużo, ale w zamian można mieć zbiornik bez nawożenia i ze słabym światłem. Napisze też od razu - to nie jest zabawa dla początkujących, gdyż LT nie jest ani łatwiejsze, ani prostsze ani nawet tańsze w utrzymaniu. Jest po prostu inne, a braki w sprzęcie trzeba mocno nadrobić wiedza i brakami w wyglądzie zbiornika. Jeżeli jesteś zainteresowany takimi rozwiązaniami, poczytaj sobie np. ten wątek:
http://e-akwarystyka.pl/topics29/8630.htm
http://e-akwarystyka.pl/topics29/8630.htm
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

- hunter209
- Forumowicz
- Posty: 113
- Rejestracja: 2008-05-17, 17:25
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Rafa³
- Lokalizacja: eN Wu
Re: Akwarium roślinne bez co2
U mnie padł w LT ;)Olenus pisze:widzisz chce wlasnie tak porosniete akwarium. Moze nie całkowicie ale mech bedzie poniewaz bedzie na całej tylnej scianie.
1. W LT występują braki azotu, a mchy nie maja dostępu do minerałów z podłoża ze względu na brak korzeni.
2. Wbrew temu co się czyta w sieci, mchy to prawidłowego wzrostu i świetnej kondycji potrzebują sporo światła.
Polecam LT, bo to fajne akwaria i wcale nie tak straszne... Należy zadbać o spora masę zieloną już na samym początku. Potem tylko przycinki i codzienne karmienie ryb.
Rzuć okiem: http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=28747
Tu się nie mogę zgodzić. Tańsze, bo nie wymaga nawozów w tym CO2, mniej światła. Prostsze, bo z reguły mniej problemów z glonami, czego nie można napisać o akwarium z źle zbilansowanymi nawozami. To sprawia, że jest idealne dla początkujących. Sam się uczyłem akwarystyki na LT. Wystarczy stratować z duża ilością roślin i po sprawie. Reszta "robi się sama".maol pisze:Napisze też od razu - to nie jest zabawa dla początkujących, gdyż LT nie jest ani łatwiejsze, ani prostsze ani nawet tańsze w utrzymaniu.
Inspirujesz I Fascynujesz
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Mława
Re: Akwarium roślinne bez co2
Powiem Wam ze kupie najpierw tą ksiązke Diany i poczytam, bo jednak bazowanie na samym forum jest trudne. Po przeczytaniu ponownie włącze sie do rozmowy i bede bazowac na Waszym doświadczeniu. Dzieki za pomoc mam nadzieje ze bedziecie sie jeszcze udzielac
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Akwarium roślinne bez co2
Wszystko co powinieneś wiedzieć o LT jako początkujący już było 500 razy wyłożone na tym forum.
Książkę sobie daruj, bo ona nie jest dla ludzi rozpoczynających swoją przygodę z akwarystyką. Jak już zostaniesz podwodnym ogrodnikiem (jak to określił kiedyś Marthinez ) i będziesz myślał na poważnie o akwarystyce roślinnej to wtedy Ci się ta wiedza przyda. Książka traktuje temat bardzo poważnie - dużo w niej chemii i informacji jak działa roślina od środka. Na ten moment Ci ta wiedza do niczego.
Na razie to odpal jakoś ten baniak - zrobisz kilka restartów (na 95% nieuniknione) nauczysz się podstaw to zrozumiesz ja to wszystko 'działa'.
Książkę sobie daruj, bo ona nie jest dla ludzi rozpoczynających swoją przygodę z akwarystyką. Jak już zostaniesz podwodnym ogrodnikiem (jak to określił kiedyś Marthinez ) i będziesz myślał na poważnie o akwarystyce roślinnej to wtedy Ci się ta wiedza przyda. Książka traktuje temat bardzo poważnie - dużo w niej chemii i informacji jak działa roślina od środka. Na ten moment Ci ta wiedza do niczego.
Na razie to odpal jakoś ten baniak - zrobisz kilka restartów (na 95% nieuniknione) nauczysz się podstaw to zrozumiesz ja to wszystko 'działa'.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
- hunter209
- Forumowicz
- Posty: 113
- Rejestracja: 2008-05-17, 17:25
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Rafa³
- Lokalizacja: eN Wu
Re: Akwarium roślinne bez co2
Polecam, polecam. Znakomita pozycja ;) Tutaj masz spis treści i urywki fragmentów z książki. http://www.oriol.pl/spistresci.html Masa, po prostu masa ciekawych i przydatnych informacji. Język jakim jest pisana nie jest trudny, wręcz przeciwnie, wszystko bardzo ładnie opisane. Zresztą sam zobaczysz po ściągnięciu kilku pdf-ów z linku powyżej.Olenus pisze:Powiem Wam ze kupie najpierw tą ksiązke Diany i poczytam, bo jednak bazowanie na samym forum jest trudne.
Z książki dowiesz się jak to wszystko działa w teorii, rzecz jasna do samego postawienia LT nie jest potrzebna, ale do zrozumienia większości cyklów, reakcji i zdarzeń zachodzących w baniaku jest idealna. Więc jeśli nie chcesz robić wg. utartych standardów i wzorów, a samemu logicznie myśleć i podejmować decyzje ta książka jest własnie dla Ciebie ;)
Inspirujesz I Fascynujesz
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Akwarium roślinne bez co2
Powiedziałbym, że zaczynanie przygody z akwarystyką od Diany Walsh to prosta droga do przerażenia i zniechęcenia. Zacznij od akwarium... to najlepsza droga. A akurat ta pozycja jest może i podstawą, ale dla bardziej zaawansowanych 

Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Zainteresowany
- Posty: 40
- Rejestracja: 2013-08-30, 18:14
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Akwarium roślinne bez co2
Chyba się wypowiem w tej kwestii, bo akurat jestem osobą, która 2-krotnie przeczytała całą książkę, a dopiero po ponad 6 m-cach kupiłem pierwszy baniak. Ale musze podkreślić, że jestem dość specyficznym przypadkiem. Teoria mi nie obca (studia teoretyczne), wiec i ksiązka mnie nie odstraszała. Prawdą jest, że język jest stosunkowo prosty, ale informacje zawarte w treści są skomplikowane i mogą zrazić.
Wiedza zawarta w książce nie jest niezbędna. W zasadzie można mieć akwarium i nic nie wiedzieć o przemianach azotowych, pobieraniu składników odżywczych przez rośliny, ani co to jest allelopatia. Jednak wiedza ta jest przydatna i może uchronić przed popełnieniem błędów jeżeli ma się świadomość swoich czynów i potencjalnych skutków jakie mogą wywołać.
Książka jest właściwie dla początkujących, ale posiadających wystarczające samozaparcie do przeczytania jej. Pożyczyłem swój egzemplarz szwagrowi i przeczytał pół pierwszego rozdziału. Ma akwarium i poza plagą ślimaków to nie jest tragicznie. Może uda mi się namówić go za jakiś czas na przeczytanie większej części niż tylko połowa pierwszego rozdziału
Jeżeli czujesz się na siłach to kup i przeczytaj, polecam.
Uważam, że póki co udaje mi się nie psuć powstającego ekosystemu, więc spędzone pół roku nad przemyśleniem całego projektu pod kryptonimem: „Akwarium”
Uwierzcie mi nie jest to proste przy mojej kochanej żonie, która na każdym kroku próbuje zepsuć co się da. Podczas zalewania, zamiast posłuchać mnie i lać wodę po talerzyku, żeby nie zepsuć podłoża, to oczywiście musiała przelać mocniej miednicę i odsłonić ziemię przykryta żwirkiem. Etap drugi: „Kupmy więcej rybek, proszę, proszę, PROSZĘĘĘĘ!!!”. Jak udało mi się postawić na swoim i kupić TYLKO (tzn. AŻ) 10 razborek to puściła focha… Etap trzeci przy kolejnej wizycie na giełdzie: „Kupmy więcej rybek, proszę, proszę, PROSZĘĘĘĘ!!!”. 
Życzę Ci powodzenia

Wiedza zawarta w książce nie jest niezbędna. W zasadzie można mieć akwarium i nic nie wiedzieć o przemianach azotowych, pobieraniu składników odżywczych przez rośliny, ani co to jest allelopatia. Jednak wiedza ta jest przydatna i może uchronić przed popełnieniem błędów jeżeli ma się świadomość swoich czynów i potencjalnych skutków jakie mogą wywołać.
Książka jest właściwie dla początkujących, ale posiadających wystarczające samozaparcie do przeczytania jej. Pożyczyłem swój egzemplarz szwagrowi i przeczytał pół pierwszego rozdziału. Ma akwarium i poza plagą ślimaków to nie jest tragicznie. Może uda mi się namówić go za jakiś czas na przeczytanie większej części niż tylko połowa pierwszego rozdziału

Jeżeli czujesz się na siłach to kup i przeczytaj, polecam.
Uważam, że póki co udaje mi się nie psuć powstającego ekosystemu, więc spędzone pół roku nad przemyśleniem całego projektu pod kryptonimem: „Akwarium”


Życzę Ci powodzenia


Polecam wszystkim Paniom i nie tylko!!
./redir/http://rapanbeauty.pl/
./redir/http://rapanbeauty.pl/
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Mława
Re: Akwarium roślinne bez co2
Hehe powiem Ci ze akurat duzo czytam własnie o tych cyklach azotowych i co sie bierze z czego ale zagadnienia wyszukuje na forach w google wpisuje co oznacza co wiec mysle ze książka mnie zainteresuje i własnie m.in po to chce ją miec zebym zrozumial procesy jakie tam zachodza a nie tylko to ze ktos mi powie zebym podmieniał wode raz na 2 tygodnie bo bede to robil bezmyslnie a z kazdym problemem bede musial zawsze zglaszac sie o pomoc. Mając wiedze w tym zakresie mam nadzieje ze bede umial sobie poradzic sam w wielu przypadkach a w innych wymieniac sie doswiadczeniami a w sytuacjach gdize nie potrafie przeniesc teori w czyn prosic o pomoc doswiadczonych akwarystów
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]
-
- Rekin forum
- Posty: 1971
- Rejestracja: 2011-05-20, 11:10
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Jarosław
- Nazwisko: Waligórski
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Akwarium roślinne bez co2
Sęk w tym że ta książka traktuje o baniakach LT. A taki baniak nie wymaga żadnej wiedzy o tym co się w nim dzieje. Czytaj: PRAWIDŁOWY start i ZERO grzebania a wszystko będzie rosło samo prawidłowo.
Z moich obserwacji na różnych forach wynika, że z 10 nowych posiadaczy akwariów może dwóch lub trzech zostaje przy akwarystyce na stałe i na poważnie (czyli zostają akwarystami). Większość się poddaje bo brakuje mi cierpliwości, chęci, no i kasy (a tanie to hobby nie jest).
Jak chcesz to tą książkę kup, ale może się okazać że za kilka czy kilkanaście miesięcy zrezygnujesz z akwarystyki i wtedy książka będzie tylko stała na półce.
Z moich obserwacji na różnych forach wynika, że z 10 nowych posiadaczy akwariów może dwóch lub trzech zostaje przy akwarystyce na stałe i na poważnie (czyli zostają akwarystami). Większość się poddaje bo brakuje mi cierpliwości, chęci, no i kasy (a tanie to hobby nie jest).
Jak chcesz to tą książkę kup, ale może się okazać że za kilka czy kilkanaście miesięcy zrezygnujesz z akwarystyki i wtedy książka będzie tylko stała na półce.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 2014-03-23, 19:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Mława
Re: Akwarium roślinne bez co2
50zl to nie jest bariera nie do przejscia a da mi najwiecej wiedzy teoretycznej jaka jest mi potrzebna do akwarium jakiej potrzebuje, poza tym jest to książka ktorej nikt nie sprzedaje uzywanej z tego co widze
Jestem nowy i chetnie posłucham wszelkich porad ;]