Jarus, dziękuję, Twój podpis o glonach

Po prawej stronie obok nadwódki są krypcie, ale jakoś im się nie chce rosnąć. Nie wiem, może dostałam akurat niską odmianę albo czegoś im brakuje. Po lewej jest duużo sessiflory ale zasłania ją filtr którego nie da się przenieść bo tylko tam jako tako rusza wodę. Ogólnie to wszystko sobie po prostu rośnie, nie mam weny do nadawania kształtu, raz przycinam to raz tamto żeby zupełnie nie zarosło.

Przemeblowanie, w końcu sesja poprawkowa się zbliża ;)



Marzy mi się zmiana szkła na choć trochę większe, powiedzmy 80/90l, będę forsować, zobaczymy co na to domownicy

31.08



przednia szyba sporo przeszła.

08.09



24.09

Trochę zagęszczenia i trzymamy linię

takie o przed przycinką



i po zrobieniu rybom miejsca.



chyba potrzeba kilku helenek...

No cud miód Razi tylko troszkę termometr, ale ja mam obsesje na tym punkcie więc sie nie przejmuj

Flame przecudny!

Super aranżacja i faktycznie flame wymiata

Dziękuję

Ale i tak daleko temu do tego co jest w głowie... ;)

StroWn0, Twój baniak jest świetny, chociaż wolę rośliny szybko rosnące to anubiasy zrobiły niesamowity klimat.

blue_betta, ja ciągle czekam na te wielkie beczki....

a flame dzisiaj skoszony do zera i zawiązany od nowa mam nadzieję, że odrośnie jeszcze ładniejszy.

A jaka była przyczyna cięcia mchu na minimum?

200l nie ma co oglądać, inne zaktualizuje jutro po pracy - ale to już taki mały OT

Przestałam nad nim panować, odcinał połowę światła wszystkiemu co poniżej. Na zdjęciach tego nie widać ale jest kolosalna różnica.

To czekam z niecierpliwością

Żeby nie tworzyć niepotrzebnie nowego wątku bo pewnie za niedługo maleństwo zniknie, wrzucam tutaj. Taki sobie eksperyment zrobiłam bo szkiełko stało jako przechowalnia roślin/ślimaków/sama nie wiem czego i straszyło domowników. Tak więc pod żwirem trochę ziemi, filtracji i grzania jak widać brak, skałki znalezione na spacerze (nie mam pojęcia czy nie zatwardzają wody), rośliny to przycinka z większego. Pojemność 12l. Światło.. lampka biurkowa. Fauna oczywiście nieobecna. I sobie rośnie..




hmmm... czyżbym w przyszłości miała zostać babcią? Nie robię sobie nadziei, że coś z tego wyjdzie ale byłoby super!

Aktualizacja, chociaż chyba bardziej efekty rekonwalescencji. Dwa miesiące zaniedbywania i blyxe trzeba było ratować z resztek. Wszytko po ostrej przycince. W tej chwili odrastamy, a jak się znajdzie dłuższa chwila wytchnienia to i coś nowego chcę wymyślić, coś co się będzie bardziej trzymało kupy

Zdjęcie delikatnie podkręcone.

Bardzo przyjemnie - duuużo ziela a ja to lubię!

Miałem trochę urlopu na Forum i jak Monia pięknie akwarium zrobiła Pogratulować tylko!
Musimy się kiedyś jakoś zgadać

dziękuję

blue_betta, termometr nie razi?

Piękne masz to akwarium Co do zmiany baniaczka, to u mnie nie wiedzą , ze chce 160l, bedzie mala niespodzianka Ale pierw musze miec remont pokoju i wymiana mebli, wtedy musi byc szafka na to 54l (ale dluuuzsza bo bedzie na niej stalo 160l )

Dzięki.

Szafka na takie akwarium musi być mocna, trzeba wziąć pod uwagę nie tylko wagę samej wody, ale także szkła, podłoża czy korzeni.


W tej chwili sytuacja wygląda tak Jako przygotowanie pod coś nowego, nie robię absolutnie NIC, tak więc owo "coś" musi nadejść jak najszybciej jeśli rośliny mają przeżyć. ;)

Fotka jakość HD.




dodatkowo padła mi t5 24W więc od kilku dni świeci tylko standardowa t8 15W...