W moim małym akwa zalęgło się mnóstwo zielenic (małe nitki, zielony nalot na szybach, ogólnie paskudna sprawa ) i teraz pytanie, czy krewetki mogłyby zjeść te glony? Jak tak to ile tych krewetek musiało by być i jakie? Czy powinnam dokupić Mech Jawajski? W akwarium jest żwirek o grubości od 0,3cm-1,2cm. Obsada akwarium:
7XParacheirodon Simulans.
Rośliny:
-Anubias Barteri,
-jakaś malutka, której nazwy nie znam .

Cześć, niestety wpierw to my musimy zadać Tobie pytanie o światło, podłoże, czas pracy akwarium, filtr + jakie wkłady? Czy podajesz nawozy? To wszystko względem zielenic. Same krewetki nie wystarcza do likwidacji glonow. Nawet cała armia a twoje akwa jest za małe nawet na pułk. Najlepszymi krewetkami na początek są red cherry, poniewaz sa najbardziej odporne i najmniej wrazliwe na niestabilne warynki w zbiorniku. Kazda inna odmiana z karlowatych jest zbyt wymagajaca. Amano, dobry zjadacz glonów jest za duża. Redek w 25l 20szt. Co do neonków to moze byc i 10szt ale ten typ neona nie lubi twardej, zasadowej wody.

Oświetlenie: żarówka energooszczędna 7w (świeci jak 30w) warm white, T7.
Podłoże: jak już pisałam żwirek o grubości od 0,3cm-1,2cm.
Akwarium pracuje już bez przerwy 2 lata.
Filtr Fan mini plus, wkład - gąbka.
Nie podaję nawozów.
Czy dobrym pomysłem byłby zakup 10 krewetek RC?
Przecież i tak się pewnie rozmnożą...
Co im podawać do jedzenia, jeśli skończą się glony?

Masz typowy problem malutkiego akwarium. Niestabilny ekosystem, problemy z oświetleniem. Tak naprawdę to doradziłbym po prostu większy zbiornik.

Krewetki możesz wpuścić, ale to tylko półśrodek - trochę pomogą, ale plaga glonów będzie istnieć dalej.

Wpuszczę 7 krewetek RC. Chciałabym mieć większy zbiornik, ale mama się nie zgodzi .

Daj Mamie do przeczytania taki artykuł

http://e-akwarystyka.pl/topics29/3876.htm

Mama się zgodziła na większe akwarium... ale dopiero za rok gdy mój brat się wyprowadzi.

Tak trzymać