Może jednak lepiej poinformować współlokatorów o planach.. nigdy nie wiadomo jak zareagują, a z doświadczenia wiem, że pewne rzeczy lepiej ustalać za wczasu. Zwłaszcza jeśli tyczy się to żywych organizmów za które bądź co bądź jesteśmy odpowiedzialni.
Ale to już nie tyczy się działu w którym piszemy, mały OT się zrobił.
Co do akwarium, to myślę, że 300l byłoby w pełni satysfakcjonujące. Jednak póki co jest 54, o które również trzeba zadbać. Wizja w głowie mniej więcej gotowa, ręce do pracy również chętne, pozostaje zrobić zakupy i do dzieła!
