Post
autor: maol » 2013-11-14, 14:52
Ja za to nie polecę nikomu wycieczki do zbiorników w łódzkiej Manufakturze. Początkowo było to ze 25 naprawdę dużych akwariów, w fajnej ekspozycji. Niestety, koszty ich utrzymania i wiedza do tego potrzebna raczej przerosły możliwości centrum handlowego - i całość została zredukowana do chyba 6 zbiorników ustawionych w "kwadrat". Zbiorników zaniedbanych, umierających i gnijących - szczególnie jeżeli chodzi o morszczyznę... Nie polecam, to bardzo smutny niestety widok.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
