Witam!

Pierwszy raz od 10 lat umarło mi około 15 rybek za 2 dni, a jeszcze ine są chore.

Zaczęło się to od zbrojnika, który miał białą plamkę wielkości 2 łusek (jakby mu je odpadły), jednak zaczęło się to goić i na załączonym zdjęciu jest już połowaq zagojona.

Potem opaczek zaczął pływać pod strumień wody z filtra, albo pionowo utrzymywał się do poziomu wody. Do tej pory przez 6 lat prawie wogóle się nie pokazywał.

W piątek na sobotę padły 4 małe rybki (molineje, mieczyi, bystrzyki)

W sobotę opaczek pokrył się białymi plamami, po południu zaczeła mu skóra chodzić, a wieczorem już nie żył. Miałem go od 7 lat.

W niedzięlę padła gurami całująca, wyglądała jak zombi, cała biała, oczy zabielone. Dzisiaj rano padła bocja i sum kiryśnik.

To moje 4 akwarium, w tej konfiguracji od 1,5 roku i nigdy nie było problemów.

W sklepie dostałem ICHTIO, ale nie wiem czy to jest ospa. Prosze o opinie wg opisu i zdjęć.

Akwarium 240litrów.
Podmiany wody regularne.
2 filtry aqua shut 750 + napowietrzacz.

-litraż 240l
-obsada ryb mieczyki, molinezje, 4 kiryśninki, 2 bocje,całująca, zbrojnik, 3 gloojady, piskorek, opacze,
-pokarmy płatki i granulki mi.in ichtiovit
-temperatura wody 26 stopni (teraz podniosłem do 29. ph nie nam
-inne zwierzęta w akwarium 2 żabki, ślimaki ampularie od dawna
-podmiana wody 15-30 dni
-ryby zostały wpuszczone ostatnio ok 10dni temu.

Tydzień temu kupiłem jedna rośline z okrągłymi liściami na długich łodygach.

To nie jest ospa. Czy ryby nie wyglądają od kilku dni atrakcyjnie - to znaczy złotawo?