Obsada 54l czy ok?

Nie wiesz jakie rybki wpuścić np. do 50l akwarium? W tym dziale możesz uzyskać porady jaka obsada była by najlepsza.

Moderator: ModTeam

epi
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2015-10-09, 23:26
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert

Obsada 54l czy ok?

Post autor: epi » 2015-10-10, 00:16

Witam serdecznie. Zakładam akwarium jak w temacie. Obsada jaką planuje to: Razbora Galaxy x 10 lub więcej, Kirysek x? Ancistrus L144, Krewetki. Będzie ok? Jestem w trakcie budowy filtra panelowego, który będzie za akwarium wg tego schematu http://www.apisto.pl/fa/viewtopic.php?p=41718. Oświetlenie planuje zdobić na lekach Power led 1W lub samsungach Moduł 4-LED SMD 5630 tak, żeby było ok 20lm/l Nad wystrojem i roślinami nadal się zastanawiam.
Pozdrawiam i dziękuję za konstruktywne podpowiedzi [WHITE SMILING FACE]

Monique
Stały bywalec
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-14, 19:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Monika
Lokalizacja: Kraków

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: Monique » 2015-10-10, 13:54

Ze zbrojnikiem bym się wstrzymała, ten litraż raczej nie jest dla niego. Galaxy, kiryski (jakie?), krewetki jak najbardziej.

epi
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2015-10-09, 23:26
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: epi » 2015-10-10, 19:24

Rasbora Galaxy to chyba tez Niebiański Danio Perłowy taki o: http://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/ ... o-perlowy/
Kirysek Lamparci Spiżowy albo Pigmej. Zapomniałem napisać ze zależy mi na Pielegniczce Ramireza. Ile sztuk danego gatunku mógłbym mieć tak żeby nie było za dużo? Jakie krewetki polecasz (tanie [emoji6] )
W sumie to zamiast Danio może Neonki. Podobają mi się bardziej czerwone niż inessia. A zamiast kiryskow otoski. Nigdy nie mialem akwarium i nie wiem jakie sa zalety i wady poszczegolnych ryb.

Monique
Stały bywalec
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-14, 19:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Monika
Lokalizacja: Kraków

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: Monique » 2015-10-10, 23:14

Tak, to jest Rasbora Galaxy. Ma kilka nazw.
Lamparci/Spiżowy a Pigmej trochę się różnią, dwa pierwsze są dwa razy większe a z kolei słyszałam że pigmej ma to do siebie że nie trzyma się stricte dna zbiornika i lubi sobie pomykać w środkowej części toni ;) Trzeba pamiętać że dla kirysów najlepszym podłożem jest piasek - na pewno trzeba wykluczyć podłoże z ostrymi krawędziami. Są to ryby z reguły typowo denne, które żerują w podłożu zjadając resztki opadłe na dno i mogą sobie poranić "buzię" że tak się wyrażę.

Proponuję
15xgalaxy + 6xkirys (spiżowy/lamparci) lub
15xgalaxy + 10xpigmej + krewetki do woli lub
10xgalaxy + para Ramirez + 6x pigmej lub
15xgalaxy + 10xotosek + krewetki do woli

Moim zdaniem są to max obsady jakie można wrzucić do 54l, oczywiście opinii ile ryb można trzymać w danym litrażu jest tyle co osób zajmujących się akwarystyką, jedni powiedzą że spokojnie możesz dorzucić jeszcze z dychę galaxy a inni że najlepiej trzymać tam tylko jedną. Dla mnie powyższe są optymalne.

Jeśli chodzi o Ramirezy to są dosyć wrażliwe na parametry wody, ponoć niełatwo je utrzymać (nigdy nie miałam, mówię z doświadczenia innych). Dosyć często ich żywot szybko się kończy przy wahaniach parametrów wody.

Neonki zamiast Galaxy też mogą posłużyć, zależy co wolisz. Natomiast neony czerwone są trochę większe niż innessa a tym bardziej niż galaxy. Raczej ograniczyłabym się do 10 sztuk.

Otoski są z wyglądu podobne do pigmejów, ale jednak różnią się trybem życia. Ich głównym pożywieniem są glony, chociaż oczywiście w razie ich braku nie pogardzą dokarmianiem.

Z krewetek jeśli nie miałeś nigdy akwarium polecam zwykłe Red Cherry. Z bardziej ambitnych ale jeszcze do utrzymania w zwykłym akwarium Sakury. Różnią się tym że te drugie są.. bardziej czerwone ;) (oraz mają większe wymagania co do parametrów wody). Red Cherry mnożą się bardzo szybko i bez większych problemów.

Wiem że to nieprawidłowy dział ale jak planujesz wypełnić zbiornik? (podłoże, rośliny, korzenie/kamienie)

epi
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2015-10-09, 23:26
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: epi » 2015-10-12, 01:21

Nad wystrojem nie myślałem, chciałbym go dopasować do obsady. Jest też uzależniony od dostępności materiałów w okolicy. Kokos juz mam wiec jakąś skorupkę wyrzeźbie  Zastanawiam się nad 1cm ziemi ogrodowej pod warstwę żwiru drobnoziarnistego, ale skoro będą w nim grzebać to czy nie przekopią się przez warstwę ok4cm. Korzen tez pewnie bede preparowal na własną rękę jak znajdę jakiś fajny. Napewmo trochę mchu. Co do roślin to się nie znam, tzn nie potrafię sobie wyobrazić jak bedzie wyglądał zarosniety baniak w momencie gdy jest tam narazie 1 łodyżka. Nie będę miał na pewno Co2 chyba że bimbrownia ale to niepewne.
Jeżeli wybrałbym otoski to, żeby były glony musiałbym mieć więcej światła? Czy po prostu dłużej świecić.
Czy przy obecności Ramirez krewetki są niewskazane?
Czy kolor podłoża ma znaczenie dla otosków?
Mała riposta. Córka ma akwarium ok 15l w którym był bojownik. Zostały roślinki które na początku fajnie rosły a później jakby im brakowało czegoś listki dostawały czarnych "plam" lub brązowiały i zamieniamy się w siateczkę bądź gniły. Światełko zrobiłem z taśmy led 6500k i świeciło ok 6h.
Więc córka dostała małe akwarium a tacie zachciało się większego.
Tak na starcie
20150830_162227.jpg
a tak jak podrosło
20150803_225223.jpg

więc widać że ledy dawały radę. Żadnych testów wody nie robiłem, nie wiem czego im brakowało ale stopniowe obumieranie roslinek strasznie zniechęca do dalszych działań.
Mam nadzieję że w większym będzie łatwiej utrzymać roślinki i rybki w dobrej formie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Monique
Stały bywalec
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-14, 19:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Monika
Lokalizacja: Kraków

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: Monique » 2015-10-12, 17:00

Czarne plamy -> fosfor, reszta to zapewne brak azotu - podstawowych składników. Jeśli chcesz żeby cokolwiek Ci rosło to nie ma wyjścia - musisz poczytać. Bo zabawa w akwarystykę bez podstawowej wiedzy prowadzi właśnie do zniechęcenia.
Ja również nie robię testów wody - obserwuję niedobory po roślinach, efekty możesz zobaczyć w moim podpisie.

http://e-akwarystyka.pl/topic209.html
http://e-akwarystyka.pl/topic204.html

to na początek.

Zwiększenie litrażu pomaga, ale nie wtedy kiedy będziesz popełniać te same błędy. Większy litraż oznacza że łatwiej jest stworzyć środowisko podobne do naturalnego, nie oznacza to jednak że rośliny zaczną cudownie rosnąć.

Akwarium na ziemi polecam - sama takie mam. Ziemia była pierwszym zasobnym podłożem jakie zastosowałam przy pierwszym podejściu do akwarystyki "na poważnie", to znaczy świadomym wyborem który miał służyć uzyskaniu założonych efektów, cel został osiągnięty, rośliny ładnie rosną, przy ziemi więc zostaję póki co i polecam. Poza tym jest to tanie rozwiązanie ;)

Musisz zrozumieć różnicę między żwirem a piaskiem - żwir, nawet drobnoziarnisty może je poranić. Piasek (byle nie pylisty!) nie powinien. Chodzi o krawędzie drobin podłoża.
Nie powinny się przekopać. Możesz zastosować rozwiązanie które u mnie się sprawdziło a mianowicie kupić w aptece gazę jałową opatrunkową - w postaci jednego dużego płata ( a nie małych tamponów - to ważne) i położyć na ziemi zawijając tyle ile się da pod ziemię. Chodzi o to żeby się nie rozlazła. U mnie się to sprawdziło - w początkowych fazach istnienia zbiornika pozwala to na przesadzenie rośliny jeśli okaże się że nie jest do końca tam gdzie chcemy bez naruszania podłoża i wyciągania ziemi na wierzch. Gaza przez to że jest bardzo delikatna nie zatrzymuje korzeni roślin, pozwala im bez problemu dostać się do składników odżywczych, a po kilku miesiącach całkowicie się rozkłada. Po tym czasie nie jest już potrzebna - ziemia jest już zwarta dzięki ciężarowi żwirku na wierzchu.

Kolejny podstawowy błąd - kupowanie jednej łodyżki w nadziei że się rozrośnie. Im więcej roślin na start tym lepiej. Łatwiej jest ruszyć z akwarium, powstaje mniej problemów.

Nie dążymy do zwiększania ilości glonów! No chyba że Ci się podobają :P Otoski można dokarmiać na wiele sposobów.

Myślę że ramirezy potrafiłyby spałaszować młode krewetki bez problemu.

Kolor podłoża nie ma znaczenia. Otoski żyją w naturze w strumieniach. Ryby na pewno będą lepiej czuły się przy gęstej roślinności.

epi
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2015-10-09, 23:26
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: epi » 2015-10-13, 09:16

Gdzieś znalazłem porównanie akwarium do samochodu im więcej światła (gazu) tym rośliny więcej potrzebują CO2 (paliwa) oraz innych pierwiastków. W tym małym myślałem, że światła było mało więc powinno sobie spokojnie rosnąć, bo niektórzy twierdzą, że nic nie dają a wszystko jakoś rośnie. Czy podawanie mikro i makroelementów trzeba zacząć od startu akwarium? W co powinienem się zaopatrzyć na początek?
Chodzi mi o żwirek z aukcji nr 5601176737. Napisali, że nie ma ostrych krawędzi.
Czytam i czytam ale bardziej skupialem się na filtracji i rybkach, bo nie myślałem o akwarium roślinnym tylko ogólnym.

Monique
Stały bywalec
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-14, 19:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Monika
Lokalizacja: Kraków

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: Monique » 2015-10-13, 17:30

Zgadza się, ale mniejsza ilość CO2 oraz innych pierwiastków nie oznacza ich braku. :) Przy przerybieniu i przekarmianiu ryb takie akwaria jakoś mogą ciągnąć na produktach rozkładu. Ale to bardziej przez przypadek ;) Polecam lekturę o akwariach low-tech (LT) gdzie z założenia ingerencja człowieka w zbiornik jest mała, światła niewiele, ziemia pod żwirem, zero CO2.

Mikroelementów nie podajemy od razu. Poziom makroelementów w akwariach na ziemi na początku potrafi się znacznie wahać z racji że ziemia "oddaje" składniki do słupa wody. Jeśli chciałbyś w jakiś sposób nawozić oprócz tej ziemi to zaczyna się od potasu i carbo w płynie (przy dużej ilości światła). Ale myślę że jeśli zdecydowałbyś się na rośliny które czerpią składniki odżywcze z podłoża i takie które potrzebują ich niewiele, nawożenie można wówczas ograniczyć do minimum, szczególnie jeśli na roślinach nie chcesz się skupiać. Poczytaj o tych LT, może właśnie one będą Ci odpowiadać ;)

We wszystko czego potrzebujesz na start: ziemia, żwir, światło, filtry, media do filtrów, termometr grzałka do wody oraz rośliny korzenie i kamienie. Ewentualnie nawozy jeśli się zdecydujesz. Bez ryb. Ryby jak zbiornik się ustabilizuje. Staramy się od razu układać i sadzić tam gdzie trzeba żeby później uniknąć kłopotów z przesadzaniem.

Tu masz forumowy przykład jak ładnie i prosto można zrobić zbiornik:
http://funkyimg.com/i/QWCr.jpg

To jest zbiornik @Jarus, który nam tutaj pokazywał, ale nie mogłam go wygrzebać na naszym forum.. gdzieś się zapadł. Więc wygooglany obrazek. Masz tu dwa gatunki roślin, korzeń i liście dębu. Prosto, ładnie i ryby się dobrze będą czuć. Co prawda galaxy preferuje wyższe pH i twardość, więc dla nich zrezygnowałabym z liści dębu. Natomiast dla neonów czy kirysów takie warunki idealne ;)

a i jeszcze jedno. Zaopatrz się w jakieś tło na tył akwarium, najlepiej jednorodne - czarne, białe lub niebieskie, w zależności co wolisz, ważne żeby pasowało do wystroju. W takich klimatach czarne się sprawdza :)

epi
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2015-10-09, 23:26
Pojemność akwarium: 0
Imię: Robert

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: epi » 2015-10-13, 18:23

Pytając w co mam się zaopatrzyć chodziło mi o nawozy [emoji1] ale dziękuję za wyczerpującą odpowiedź [emoji4]
Właśnie taka wysoka trawa mi się podoba. Jak się ona nazywa. Fajnie to wyglada ale ja chciałbym mieć jasniejsze akwarium.
Poczytam o LT i mało wymagających roślinach.
Dziękuję za tyle cierpliwość.
Jak postawię akwarium to na pewno się podzielę wynikami [emoji3]

Monique
Stały bywalec
Posty: 207
Rejestracja: 2013-03-14, 19:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Monika
Lokalizacja: Kraków

Re: Obsada 54l czy ok?

Post autor: Monique » 2015-10-13, 19:27

Nurzaniec. Jest kilka gatunków różnej wielkości, różnym wyglądzie i różnych wymaganiach.

Trzymam kciuki ;)

Tak sobie myślę i jak byś się zdecydował na otoski to w sumie 6 będzie aż nadto na 54l ;) Nie potrzeba ich tam aż tyle.

ODPOWIEDZ