Witam,

Pisze ponieważ potrzebuje pomocy z moimi roślinami, od 3 mies walczę aby rosły zdrowe i soczyście zielone, ale niestety jest odwrotnie.
Zacznę od opisu akwa. Zbiornik 250 l na dnie kamyczki średniej wielkości ,podłączone 2 filtry zewnętrzne, za napowietrzanie dba kurtyna napowietrzająca o długości 45 cm.
Pływają w nim 2 bocje, skalar, 6 razbor, 6 neonków, 2 kirysy, ostronos, 4 glonojady, i kilkanaście ślimaczków świderków, kupione 2 tyg temu aby wspomóc korzenie roślin.
W akwarium duza ilość roślin. powiem tak, w poprzednim akwarium 112l wszystko rosło swietnie, co tydz musiałem robić przycinkę teraz od 3 mies nie mam z czego.
Rośliny są brązowe, żółte na końcach liści, bądź cale liście. praktycznie nie chcą rosnąć, porasta je deliktny meszek.
Aby to zmienić zainwestowałęm w:
Nawóz EasyCarbo (codziennie leję 5 ml)
Nawóz Profito (25 ml tyg.)
Florofit (20 ml mies.)
1 buteleczke Aquaflorin
wymieniłem świetlówkę na specjalną do roślin,
dołożyłem dodatkową świetlówkę ( są juz 3 , dwie zwykłe, jedna roślinna) wszystkie 30 w
wpuściłem świderki.
Wodę podmieniam raz w tyg w ilości ok. 30 l
Pod linkiem zamieszczam zdjęcia:

https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing

Jeśli ktoś wie co dzieję się z roślinami to proszę o pomoc, mi już skończyły się pomysły.

Ja sie słabo znam na roślinach, ale myślę że masz za słabe oświetlenie. Dajesz nawozy, rośliny mają za mało światła i nie zjadają tych nawozów. Natomiast dokarmiasz glony tymi nawozami. 250 litrów oznacza większą wysokość zbiornika, więc światło docierające do dna jest słabe. W 112 wyglądało to inaczej.

Jeśli masz 30W na 250l to światła praktycznie nie masz.. dołóż go tak żeby było conajmniej 80W, najlepiej trochę powyżej 100, powiedzmy 120-150W. Wtedy będziesz mógł pomyśleć o nawożeniu ;)