Post
autor: Jarus » 2016-05-26, 14:12
Też się tego obawiałem. Ale dałem je (kiryski panda) na dwa tygodnie do kwarantannowego i stopniowo wymieniałem wodę z docelowego. Po dwóch tygodniach wpuściłem do tego baniaka i padły w ciągu 3-4 dni. 6 sztuk. Już dwa podejścia w plecy.
Być może tam jest za miękko i kwaśno (GH:2; KH:2; PH 6,5) i stąd moje problemy.
Na razie postanowiłem zatwardzić (zamiast 100% RO będzie ro:kran 2:1) i zobaczymy.
W sumie skoro Ramirezki i Amandy pływają tam od dłuższego czasu to chyba te glony nie są szkodliwe. Sam już nie wiem.
112, 2 x 63, 30l
Pozdrawiam!
Jarosław 'Jarus' Waligórski
Glon najlepszym przyjacielem akwarysty!