Miesiąc temu, musiałem przenieść akwarium do innego pokoju, do tego wymuszonego restartu użyłem w 70% wody z akwarium. Od pierwszych dni restartu, kosiarki 4szt. dziwnie zaczęły się zachowywać. Chowają się w swoich dwóch ulubionych miejscach, przesiadują cały czas na dnie akwarium, często tracą barwę czarnego paska, są płochliwe, niekiedy nagle dostają ataku paniki i próbują uciec z akwarium uderzając o szybę. (to trwa kilka sekund). Przyjmują pokarm tylko rano przy zagaszonym świetle, o innych porach i gdy świeci się światło nie chcą jeść. Parametry wody są identyczne jak zanim przeniosłem akwarium, poza miejscem nic się nie zmieniło. Wcześniej zachowywały się normalnie. Uprzedzając pytania nie maja żadnych zewnętrznych objawów chorobowych.

Jakie dokładnie parametry wody? To że ok, nic Nam nie mówi...
Co dajesz jeść i jak często?
Jaka filtracja? Jak długo filtr był wyłączony i czy od razu go włączyłeś?

Ph7, gh7, nh3 no2- 0, filtr praktycznie nie był wyłączany bo podczas przenoszenia akwarium działał w dużej misce tam gdzie były ryby, filtr fluval 206. Zazwyczaj podaję pokarm suchy, 1-2razy dziennie.

Na pewno zerowe azotany? Sprawdzasz amoniak może?