Cześć. Parę ładnych lat mam szkiełko 112 litrów o standardowych wymiarach. Pokrywa zrobiona z plexi z drewnianą obwódką. NA pokrywie leży świetlówka ledowa 9w 700lm. W akwarium pływa jak domyśleć się można woda- kranówa. Bez chloru i zbędnych syfów z poczciwej studni głębinowej, która "filtrowana" jest a raczej mieszana aquaelem fan 2 plus. Ciepło rybkom zapewnia grzałeczka 100w, którą zamieniam wymienić. Podłoże to bazalt. Rybki to 1 gurami dwuplame, 4 neonki innesa (bedzie wiecej, nie krzyczeć!), i coś koło 5 danio. Nie komentujcie już obsady, parę rybek zostało ze starej, starej obsady trochę dostałem w prezencie i tak wyszło, ważne, że nie ma zupki . Temperatura wody około 25 stopni. I teraz główny problem, rośliny nie rosną a raczej robią to, lecz słabo. Pływa trochę mchu jawajskiego i jakaś pozostałość po żabienicy. Co tydzień podmieniane 40-50 litrów wody. Dno odmulane. I teraz tak. Planuję, a raczej pytam Was czy dołożenie ziemi torfowej pod bazalt zda egzamin. Chciałbym bez wymyślnych nawozów itp. Wszystko możliwie niskim kosztem. Problem w podłożu, naświetleniu? O to pytam Was.

szkiełko 112 litrów o standardowych wymiarach.
świetlówka ledowa 9w 700lm.

Mało nawet dla LT

dołożenie ziemi torfowej pod bazalt

Bez restartu się nie uda
a zienie trza przykryć czymś "gęstszym"

niskim kosztem

https://www.google.com/search?q=pa%C5%8 ... IQ_AUIEigB
wciskasz w podłoże

Co tydzień podmieniane 40-50 litrów wody.

Czemu tak dużo ?

Zamiast litrów miało byc procent ale i tak przy dużo. W sumie to zazwyczaj podmieniam około 30% tylko jak widzę, że na dnie jest sporo syfu to podmieniam więcej. Więc w jakie oświetlenie byś polecał się wyposażyć? Czy zmiana oświetlenia i podłoża na bazalt z ziemią coś da? Mógłbym jeszcze zrobić bimbrownie. Czy standardowa moskitiera na ziemię zda egzamin?