Założyłem dzisiaj akwarium. Postawiłem je na położonym takim regale:
http://www.ikea.com/us/en/images/produc ... 408_S4.JPG
i stoi ale bardzo się boję (rychło w czas) że się złoży albo nie wytrzyma. Niby nic się nie dzieje ale mam obawy.

Powinienem mieć?

Pozdrawiam

Jak "wielkie" masz to akwarium?
Jaka jest budowa tego regału (grubość płyty itp.)?

80x35x40
Odlałem trochę wody na razie. Wygląda to tak jak na zdjęciach

Wytrzyma chyba te 150 kg. Żeby tylko Ci książek nie zalało A tak w ogóle piszesz że dziś założyłeś akwarium a ja już na foto rybki widzę?? Chyba nie zdążyłeś jeszcze poczytać o zakładaniu akwarium...

Problem w tym że te grube ścianki w tym regale są w środku puste - wiór jakiś, z kolei boczna ściana teoretycznie rozkłada obciążenie na półki - które są solidne. Dużo żwirku jest - 10 worków.

Rybki będą musiały przeżyć :/ - woda w połowie z poprzedniego (54L), warunki metrażowe unieumożliwiły okres adaptacji akwarium.

Jak chcesz sprawdzić czy wytrzyma to zaproś dwóch kolegów i usiądźcie na komodę. Jak was wytrzyma to pod akwarium się nie zarwie. Zresztą 150 kg to nie jest dużo. Ja swoje 240L trzymam na podobnej tyle że z litego drewna.

Qrcze.
Wszyscy zalecają "pancerne" szafki i stoliki, tymczasem w pobliskim (dla mnie) sklepie zoologicznym stoi akwarium-dekoracja, ok. 112 litrów. Stoi... na szklanym(ej) stoliku (szafce). Grubość szkła taka jak szyby w akwa.
Niestety właściciel sklepu nie pozwolił na zrobienie fotki, więc musicie uwierzyć na słowo.
Od dawna bywam w tym sklepie, ale nigdy nie zwróciłem na to uwagi (ot, jest akwarium i już).

trzeba do tego przykręcić "plecy" ze sklejki lub płyty wiórowej

Proszę o odpowiedź z perspektywy czasu. Właśnie stoję przed podobnym dylematem. Czy wytrzyma 112l plus.Napełniać, czy nie napełniać.
Czy szafka wytrzymała próbę?