Prezentuje moje małe królestwo.
Jest to akwa 400L, z 35 sztukami pyszczaków.Oprócz nich mam dwie księżniczki z burundi. Jak to z pyszczakami - muszą mieć jamy - najlepiej do tego nadawają się kamienie kupione ze sklepów dla ogrodów, mają tam tego na tony
. Ja kupiłem ich ok 50kg. Oprócz tego, mam ławę, która zachodzi na czerwono. Jedną roślinkę, która jeszcze nie została zjedzona (sorry, ale nazwy jej nie pamiętam) i jedną sztuczną (troche mi ona wadzi - bo jest sztuczna - ale przy pyszczakach nie ma zbytnio w czym wybierać). Potężny filtr wewnętrzny - aczkolwiek żałuję, że dałem się sprzedawcy namówić na taki filtr, a nie na zew. Zapraszam do zapoznania się z tłem strukturalnym własnej TANIEJ produkcji.Dwa arkusze styropianu 10cm, przypalanego płomieniem z butli do lutowania rurem CO i pomalowany sprayem samochodowym akrylowym - moim zdaniem - efekt rewelacyjny! Teraz całość porasta mchem i robi nie na całkowicie naturalne - całość kosztowałą mnie ok 30pln a nie 300pln i jeszcze nie tak ładne jak to. Oświelenie mocne stanowi 8 diód świecące na niebiesko - efekt murowany - jak na akwarium położcie szybę to na suficie pokoju jest tanieć swiateł - co bardzo uspokaja nasze 1,5 roczne dziecko.
pzdr.
