Zbiornik:
- 200l (jest tak usytuowany ze promienie słoneczne nie padają na zbiornik)

Woda:
- temperatura 26*
- parametry chemiczne ( ph- 6,4) (gH-6) (kh- 0-3) (NO2- 1) (NO3- 25)

Wyposażenie:
- światło 12.5 godz.
- świetlówki Power-Glo 30W i Lelai 30W (ta już była w zestawie)
- filtr Senior Bio N 1000 - filtr wewnętrzny (jeden jest wkład ceramiczny)

Obsada zbiornika:

FLORA:
- Rotala "Green"
- Elatine driandra
- Blyxa japonica
- Microsorium pteropus "philipine"
- Hemianthus micromodes
- Mech Christmas Moos
- Heteranthera
- Hygrophilia polisperma
- Hech jawajski
- jeszcze 3 rośliny których dokładnie nie znam
- Lotos zielony

Fauna:
- 5 skalarów
- 5 fantomy czerwone
- 15 zwinnik jarzeniec
- parka mieczyków
- 6 kirysków
- 2 guraminy (tych nie będzie pójdą do oddania)
- 4 guraminy perłowe

Mam drobny problem, kupiłem już dawno 5 krewetek Amano i do tygodnia wszystkie mi padły, co im sie mogło stać? Wyglądały jakby sie udusiły... :-/

w moim podpisie jest link do regulaminu lecznicy... Przeczytaj i zastosuj się, wtedy pomożemy...

ok ;-) zaraz to zmienię, sorki ale trochę nie pomyslałem :oops: wybaczcie

jakie stosujesz napowietrzanie akwarium? masz deszczownię? czy może dodatkowy brzęczyk?Masz w sumie trochę ryb, a no2 na poziomie jeden (powinno być zero) wskazuje że mogą być problemy z filtracją... Jeśli nie permanentne nawet, to być może masz problem ze skokami parametrów...
Możliwe, że skalary się przyczyniły do tego też...
PS. wrzucałeś krewetki od razu, czy aklimatyzowałeś???

Stosuje tylko filtr nie mam deszczownicy , od czasu do czasu załączam brzęczyk. Jak ja je wpuściłem wszystkie schowały sie za filtrem i tam siedziały a potem jedna po drugiej padały... Skalary może sie przyczyniły to tego tego nie wiem :-/ a co do aklimatyzacji powiem szczerze ze je nie aklimatyzowałem :-?

no to stary przyczyn mogło być wiele, a prawdopodobnie się nałożyły.
1. Jeśli nie masz deszczownicy to brzęczyk powinien chodzić cały czas (zwłaszcza w nocy)
2. Krewetki są znacznie mniej odporne na zmiany parametry wody...
3. co do skalarów, chodziło mi o to, że jeśli są duże, to mogły atakować krewetki...
4. Jeśli ich nie aklimatyzowałeś, to prawdopodobnie dlatego padły. Krewetki są wrażliwe i bez aklimatyzacji prawdopodobnie przeżyły szok...

Co do skalarów to widziałem raz jak goniły ja jak wypłynęła, a co do wody to może być taka sytuacja za na dnie nie będzie tlenu i one sie uduszą? No to czyli zawaliłem miałem je najpierw zaaklimatyzować a ja je wpuściłem zaraz na otwarta głębie :-| Chce kupić teraz znowu krewetki ale nie wiem czy ich tez szlak nie trafi jak poprzednie :-/ Dzięki ;-)

Stawiam na problem z NO2 i NO3 oraz brak aklimatyzacji, choćby przez wpuszczanie kropelkowe.

Maol to co mi radzisz? jak je mam zaaklimatyzować i co mam zrobić z tym NO2 i NO3? Pozdrawiam ;-)

co do no2 i no3 - wskazują na przerybienie, przekarmianie, brak regularnych/właściwych podmian wody, problemy z filtrem i obiegiem azotu, za małe nawożenie itp. Tam szukaj przyczyny.

Wszelkie zwierzęta wodne zaleca się wpuszczać kropelkowo, tzn:
- szykujesz zbiornik kwarantannowy, z odstaną wodą - może to być woda z akwarium ogólnego,
- przynosisz ryby ze sklepu.
- wkładasz odwiązany worek do wody tak, żeby pływał,ale woda z akwarium nie może się do niego dostawać.
- odczekujesz aż się temperatury yrównają - ok. godziny
- zaczynasz w bardzo małych ilościach dodawać do wody w worku wodę z akwarium - stąd metoda kropelkowa - oczywiście bez jaj, nie trzeba tego robić kroplomierzem, ale tak po 5 ml.
- jak w worku będzie już więcej wody z akwarium niż sklepowej, delikatnie przekładasz ryby do akwarium.
- wodę ze sklepu wylewasz do kibla.

Ta sama procedura przy przekładaniu do akwarium ogólnego.

Ok to będę szukał przyczyny tez w NO2 i NO3 a poradźcie mi jakie krewetki najlepiej kupić?
Pozdrawiam ;-)

nie polecał bym w twoim wypadku tych najmniejszych typu red cherry bo masz skalary i mogą e najzwyczajniej w świecie zjadać...

Morter to jakie byś mi polecił? powiem szczerze ze na krewetkach sie aż tak dobrze nie znam, wiec za wszelkie porady będę wdzięczny ;-)

wydaje mi się, że amano będą już lepsze. Chyba Maol je hodował, więc powinien coś wiedzieć na ten temat...

Te krewetki co miałes są dobre. Wystarczy im do przeżycia : aklimatyzacja, sporo kryjówek (zrób ich więcej) monitorowanie NO3 i NO2, dokarmianie i OBSERWOWANIE WYLINEK. Jeśli robisz podmiany pamiętaj kiedy ostatnio krewetki liniały, podmień wodę dopiedo po 1,5 tygodnia od tego wydażenia. Jeśli krewetki siedziały na filtrze możliwe że nie miały co jeść juz w sklepie, to krewetki wyłapujące pokarm z wody więc jesli nie siedziały koło wylotu lub wlotu to znaczy że się nie pożywialy. Jeśli krewetki zejdą na dno i będą tam szukać jedzenia to znaczy że głodują.