Mam akwa 54l (wczesniej pisalam ze 60, ale zmierzylam dokladnie i wyszlo 54l ;)).

Aktualna obsada:

5x żałobniczka czarna
5x razbora klinowa
1x zbrojnik niebieski
1x mułojad
1x ślimak ampularia (niezle mi juz urosl ;))

I takie pytanie, czy dokupic jeszcze rybki i jakie, czy zostawic, zeby nie bylo przerybienia? Co proponujecie?

ja bym zostawił, ale myślę, że jeśli bardzo chcesz, to możesz coś dodać...

ja tez bym zostawil tak jak jest... na 54 litry to i tak duzo kupo-twórców

W sumie to ja bym też zostawiła... sama musiałam się pozbywać nadmiaru ryb i widze w jakim stanie są pozostałe. Dopiero teraz są zdrowe i żywe