witam wszystkich forumowiczów, mam pytanie kupiłem bojownika w poniedziałek w sobotę już padł przez ten okres czasu był bardzo ożywiony i zachowywał się normalnie. Akwarium ma 35l są roślinki drobny żwirek temp. 27st. filtr wewn. Wodę zmieniam raz w tygodniu ok.30% i właśnie w sobotę szykowała się kolejna podmiana wody i zauważyłem że ma pyszczek aż do oczu biały tzn choćby osad. Podmieniłem wodę odstaną 4dni laną z podwójnego filtra dodałem do akwarium kilka kropli preparatu przeciw pleśniawce bo sądziłęm że to może być to i bojownik padł po południu gdy dzień wcześniej wszystko było ok., no może poza temperaturą która wariowała ponieważ na dworze było straszenie gorąco i odbijało się to na akwarium, czy ktoś wie co to mogło być i jakie są powody dla której mojej rybce skrócił się żywot?

To były kropki? Czy pleśń? Jak znasz inne parametry wody to podaj.

prawdopodobnie to fleksibakterioza, choroba ta ma różne objawy, jedne z nich wyglądają jak objawy pleśniawki, wygląda to jakby ciało ryby zbladło (zrobiło się prawie białe), u osobników osłabionych choroba potrafi rozwinąć się w ok 3 godziny i uśmiercić rybę, objawy te najczęściej występują na pysku i skrzelach ryb

innych parametrów wody nie znam i dziękuję za ważne dla mnie wyjaśnienie akwarium zarybiłem na nowo czas pokaże czy te rybki padną teraz mam 2 otoski 3 kiryski i nowego bojownika

Kirysków musi być minimum 4.