Witam. Proszę o pomoc. Po podmianie wody samiec prętnika karłowatego(mam go 3 dni) po podmianie wody siedzi w bezruchu, nic nie je, natomiast samica pływa sobie i szuka jedzenia o co chodzi?? :-/ proszę o pomoc co może z nim być pozdrawiam.

[ Dodano: 2007-09-09, 21:32 ]
dodatkowo teraz zauważyłem, że nie podpływa on do powierzchni wody tylko siedzi nieruchomo w jednym miejscu podczas gdy samica podpływa do powierchni nabierając powietrza i zachwouje sie normalnie. Nie wiem co może być przyczyną. Gdyby przyczyną było przeziębienie labiryntu to wystąpiłoby to zarówno u samca i samicy tak przypuszczam :-/

Moje gurami kiedyś zdecgło po podobnych objawach. Proponuję przenieść rybę do płytszego, cieplego i dobrze napowietrzonego zbiornika, a co do leku, to sama nie zdąrzylam nawet podać - niech napisze ktoś, kto bardziej się zna.

Jeżeli masz tego prętnika od 3 dni, przyczyna moze byc po prostu duży stres na skutek gwałtownej zmiany otoczenia, szoku temperaturowego (jak nie wpuszczałeś kropelkowo) i zmiany wogóle parametrów wody. Proponuje uważnie obserwować i poczekać.

maol, dziwne jest to, że samica pływa sobie swobodnie i jak wiadomo jest płochliwa co leży w naturze prętnika. Samiec nadal nie podpływa do powierzchni jak samica. Dzisiaj rano zjadł parę ziarenek granulatu. Jednak nadal siedzi przy dnie i oddycha tlenem rospuszczonym w wodzie. Obserwuję go i nie wiem co z tym robić :-( :-(

Poczekać. Masz tą rybę od 3 dni- a dla ryb transport, sprzedaż i nowe akwarium to olbrzymi stres i bardzo często źle to znoszą. Są wtedy osłabione, apatyczne, szukają schronienia itp., niezależnie od ich normalnych zachowań. Jeżeli problem nie zniknie w najblizyszym czasie, a co gorsza - jeżeli zaobserwujesz objawy choroby, trzeba się zacząć martwić. Ale sam piszesz, ze jest lepiej - bo zaczął jeść. Co wskazywałoby na aklimatyzację do warunków. Uważnie go obserwuj i daj jeszcze 3 dni czasu przed jakimikolwiek krokami "leczniczymi" - chyba że zaobserwujesz wyraźny objaw jakiejś choroby.

BTW, ponownie napisze - akwarium kwarantannowe pomaga na 99% problemów z aklimatyzacja i chorobami nowo zakupionych ryb.

maol, znalazłem przyczyne takiego zachowania samca prętnika. Otóż przejawia ona nad nim dominacje i go "ściga" tak jakby broniła swojego terytorium dlatego siedzi w jednym kącie. Zauważyłem, że je i pobiera powietrze znad powierzchni. Samica podbiera mu jedzenie i nie da sie mu najeść :-/ dziwne... :-/

Tak to jest z kobietami ze nawed u ryb chca zdominowac samców i zabierac im to co najlepsze

Witam. Z prętnikiem dzieje sie ciągle podobnie. Bardzo mało je(tylko mrożone ochotki, które zapodaje co drugi dzień). Ciągle siedzi w tym samym miejscu. Pare razy na dobe pobiera powietrze znad powierchni wody. Zauważyłem, że pare razy w ciągu dnia ściga go troche samica. Popłynie kawałek i znowu w kąt. Przyjżałem sie mu bliżej i stwerdziłem u niego krótsze wąsy dotykowe na brzuchu o 1/4 niż ma samica - może zostały obskubane :-| :-/ i czy to mogłoby mieć wpływ na takie zachowanie(krótsze wąsy) :-| Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Proponuje umieścić samca na jakis czas w kotniku.

Wąsy samca są krótsze o połowe a nie o 1/4. Teraz zauważyłem, że nie trzyma poziomu. Będąc przy dnie peży prawie na boku co jest grane :roll:

Może to sa 2 samce mi wydaje się to najprawdopodobniejsze.

pavelek, ja jeszcze samca od samicy potrafie rozróżnić :-x

luthor pisze:pavelek, ja jeszcze samca od samicy potrafie rozróżnić :-x

W takim razie masz nie minimalne doświadczenie akwarystyczne, ale problemy ze wzrokiem Różnice widac od razu, jeśli wydają ci sie bardzo bardzo podobne to znaczy ż eamsz dwa samce.

Samice sa szare, perłowe, co najwyżej delikatnywzorek, ale nigdy nie osiągaja takich barw jak dorosłe samce.