MAM 40L ZBIORNIK. W NIM DWIE WELONKI
FILTR AQUA SZUT Z GĄBKĄ
ROŚLINNOŚĆ SZTUCZNA
PH WODY NIEZNANE
POKARM TROPICAL GOLD FISCH,VITALITY COLOR,ICHTIO VIT, ŚWIEŻE LARWY OCHOTKI
PREPARAT MFC DO ODKAŻANIA
ZAUWAŻYŁAM ,ŻE OD PARU DNI Z RYBKAMI DZIEJE SIE COŚ NIEDOBREGO.SIEDZ.A CA.LY CZAS NA DNIE,NIE CHCĄ JEŚĆ,SZEROKO OTWIERAJĄ PYSZCZKI,JEDNA Z NICH MA UBYTEK W ŁUSKACH,SĄ APATYCZNE I MAJĄ KOŁYSZĄCE RUCHY.BOJĘ SIĘ ,ŻE ZDECHNĄ. PROSZE O POMOC. JESTEM OSOBĄ POCZĄTKUJĄCĄ I NIE BARDZO WIEM JAK IM POMÓC. ŻADNYCH INNYCH OBJAWÓW JAK PLAMKI, KROPKI,ITP NIE MA

Podaj jaką masz obsadę, chyba że masz tylko 2 welonki to wydaje mi się że zamałe akwarium bo 80 L wody przepada na 1 welonke ale pewnie się mylę;]

nie. w zbiorniku trzymam tylko 2 welonki

Aldona, najpierw czyta się o wymaganiach ryb oraz podstawowe wiadomości o uruchamianiu zbiornika, a dopiero potem rozpoczyna się przygodę z akwarystyką...
(1) Poza litrażem - za małym dla 2 welonów - niewiele mamy istotnych informacji o zbiorniku: czy jest stabilny? podstawowe parametry wody?
(2) Larwy ochotki to wyjątkowo niebezpieczny pokarm - często przy ich udziale przenikają do akwarium drobnoustroje chorobotwórcze... postaraj się wyeliminować go z diety (z żywych pokarmów polecam wodzień).
(3) MFC to wyjątkowa mieszanka przeróżnych lekarstw - na ty polega wielokierunkowość jego działania. Nigdy nie wlałbym go do akwa, a jeśli już to na pewno nie bez istotnej przyczyny. Jak był dozowany?
(4) Postaraj się o jakieś zdjęcia - ułatwi to zdiagnozowanie choroby. Tymczasem dokonaj pomiaru NO2, NO3; zrób podmianę wody (20%-50% w zależności od pomiarów) dodając biostarter (coś czuję, że się przyda); napowietrzanie chyba też jest wskazane... Trudno mi cokolwiek więcej doradzić przy takim natłoku informacji......................

Opis zachowań ryb wskazuje na zakażenie bakteriozą. Proszę o dokładniejsze info, szczególnie wg punktu 4) wg Sila. Stawiam na konieczność leczenia Bactopurem, ale poczekajmy z dokładną diagnozą na więcej informacji.

no cóż. z przykrością muszę stwierdzić ,że dziś w nocy rybki zdechły.więc nie zdążyłam im pomóc.pomiary wody już do niczego się nie przydadzą,ale serdecznie dzękuję wszystkim za oferowaną pomoc.ja chyba się wycofam z akwarystyki.pewnie za dużo błędów popełniłam dlatego moje rybcie uśmierciłam. z czego jest mi bardzo przykro. pozdrawiam

aldona1 pisze:ja chyba się wycofam z akwarystyki.pewnie za dużo błędów popełniłam dlatego moje rybcie uśmierciłam. z czego jest mi bardzo przykro.

Nie załamuj się! Jeżeli masz 40l akwarium, filtr, grzałkę to może zacznij od kilku łatwiejszych rybek. Na początek dokładnie wyczyść akwarium, wyparz żwirek, kup nowe roślinki... i zrestartuj zbiornik. Dobrze byłoby zmierzyć parametry wody w kranie (informację tą można również otrzymać z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji). Pozwól akwarium dojrzeć - dodaj biostarter, pierwsze rybki wpuść dopiero po 2 tygodniach i nie wszystkie na raz.
W razie czego służę pomocą ;-)


maol:

Zamykam wyczerpany niestety wątek - ku przestrodze dla próbujących hodować welonki w małych zbiornikach. Myślę jednak, że wszyscy Forumowicze chętnie pomogą w założeniu nowego zbiornika :-)