Kilka dni temu dostałem niespodziewanie akwarium. Nigdy wcześniej nie zajmowałem się rybami. Dla mnie miejscem ryb są rzeki, jeziora, morza, a nie szklany pojemnik w mieszkaniu.

Los jednak niespodziewanie się odmienił. Dostałem akwarium od pewnej osoby, która twierdzi że nie może się nim zajmować, i nie ma komu oddać. Tak w zasadzie to ojciec dostał, ja nie chciałem ale nie miałem wiele do gadania. :mrgreen:

Właściwie trudno to coś nazwać "akwarium", bo zbiornik ma tylko 25L, a co gorsze tłoczą się w nim 2 welony, jeden ok.6 a drugi ok.8 cm bez wliczania "welona". W akwarium jest napowietrzacz, w którego rurce znajdują się 3 warstwy, górna i dolna wyglądające na jakiś piasek, środkowa z czarnym "czymś". Na dnie zbiornika jest drobny żwirek z niewielką ilością piasku, dwie gałęzie czy korzenie na długość zbiornika, spora muszla. Nie ma roślin, nie ma filtru. W "zestawie" było jeszcze pożywienie w granulkach, buteleczka błękitu metylenowego, pompka z przewodem do napowietrzacza, i tyle.

Akwarium przyszło z minimalną ilością wody, a my nie przygotowani mieliśmy tylko nieodstaną "kranówę". Z pewnością był to szok dla ryb.

Przy pierwszym karmieniu pojawił się problem z większą z ryb. Wkrótce po jedzeniu biedactwo zaczęło wypierać na powierzchnię i przewracać do góry brzuchem. Wyczytałem że może to być kwestia pokarmu i na drugi dzień poszedłem do sklepu po inny pokarm. Sprzedawca wcisnął jakieś płatki, które jednak okazały się działać równie źle jak granulki. Potem znalazłem, że można zastosować dietę roślinną. Kolejnego dnia ryby dostały ziarenko gotowanego zielonego groszku, który przyjął się całkiem nieźle. Wczoraj dałem im trochę pokrojonej fasolki szparagowej, i nie było problemów. Dzisiaj dostaną kalafiora :mrgreen:

W międzyczasie kupiłem paskowe testy do badania wody (JBL EasyTest). Wyniki wyszły następujące: NO3 ok 10 mg3/l, NO2 - 0 (przebarwienie niezauważalne), GH >21 st.d (wszystkie pola zaciemnione), KH 10 st.d, pH 7,6-8,0. Woda w kranie okazała się też twarda, ale nieco lepsza. Mój starszy brat hodował ryby, niedawno likwidował swoje akwarium. Dał mi kuleczki torfowe które sam stosował, żeby wrzucić jedną malutką kuleczkę do napowietrzacza. Tak też zrobiłem, wyjąłem też muszlę. Dzisiaj parametry wody wyszły: NO3 25 mg3/l, NO2 - 0, GH >14 st.d (3 pola zaciemnione), KH 6 st.d, pH 6,8-7,2. Martwi mnie wzrost NO3, będę kontrolował, i przygotowałem wodę do odstania żeby częściowo podmienić.

Mniejsza rybka wygląda teraz na żwawą jak nigdy. Pływa sobie wesoło, grzebie w podłożu. Większą już nie wypiera na powierzchnię, ale jest taka nieco "osowiała", czasem opada z sił i siedzi w rogu akwarium, z płetwą grzbietową opadnięta.

Myślę nad większym akwarium. Stwierdziłem, że albo stworzę im godziwe warunki, albo oddam komuś kto takie warunki im stworzy, choć mogę narazić się domownikom dla których "to tylko ryby".

Obecne akwarium stoi na półce w regale, ale pomyślałem że mógłbym postawić większe na szafce na której obecnie stoi telewizor. Telewizor gdzieś się wywali, trudno. Szafka ma wymiary: szerokość 71.8 cm, długość 40cm ale trzeba odjąć jakiś cm z powodu wystającej listwy z przodu. To by dawało jakieś 90L. Nie wiem tylko skąd wziąść akwarium o takich właśnie wymiarach. Drugi problem jest taki, że szafka stoi pod oknem w pobliżu kaloryfera, odseparowana tylko zasłoną. Nie wiem jak wpłynie to na temperaturę wody kiedy włączą ogrzewanie. Nie wiem też co kupić do tego akwarium i jak zorganizować przeprowadzkę żeby ryby się bezproblemowo zaaklimatyzowały. Jeśli wogóle przeżyją do tego czasu :-(

Przepraszam za ten nieco przydługi post. Będę wdzięczny za rady.

max_k, "tak w zasadzie to ojciec dostał, ja nie chciałem ale nie miałem wiele do gadania." dość dziwne stwierdzenie względem twojego listu.
bardzo mądrze postąpiłeś kupując i mierząc od razu parametry wody.
co do akwarium preferował bym 54litry koniecznie z pokrywą i dobrymi świetlówkami, szafka stojąca przy oknie i kaloryferze to najgorsze miejsce na akwarium, najlepsze jest zacienione i nie przy wejściu do pokoju ponieważ rybki mogłyby stresować się.
oczywiście musisz dokupić roślin i podłoża żeby twoje akwarium fajnie się prezentowało.
Potrzebne są również nawozy do roślin osobiście używam PG Pro.
przydała by się również zmiana obsady akwa.

Miłej przygody z akwarystyką:-)

Witam po pierwsze masz za małe akwarium dla welonek to lepiej oddaj je komuś kto ma większy zbiornik, po drugie wyciągnij wszystko z akwarium i zacznił od nowa kup filtr, grzałkę, oświetlenia (pokrywa ), + płyny (uzdatniacz wody itp) poźniej kup żwirek i roślinki + ozdoby, nasyp żwirku włoż filtr grzałkę zasadź roślinki i włóż ozdoby np korzeń.
takie akwarium zalej wodą wlej uzdatniacz wody (płyny) i akwarium zostaw na minimum 1 tydz poźniej częściowo dokupuj rybki możesz kupić stadko neonków kilka krewetek.


Myślę że się przydałem

max_k pisze:Dał mi kuleczki torfowe które sam stosował, żeby wrzucić jedną malutką kuleczkę do napowietrzacza. Tak też zrobiłem, wyjąłem też muszlę. Dzisiaj parametry wody wyszły: NO3 25 mg3/l, NO2 - 0, GH >14 st.d (3 pola zaciemnione), KH 6 st.d, pH 6,8-7,2.

Nie ma takiej możliwości, żeby w wodzie o GH>21 torf spowodował taki spadek pH i samego GH. A co do NO3 to nie dziwi mnie jego wzrost - 2 welony w 25l... metabolizm...

max_k pisze:To by dawało jakieś 90L

... a nawet więcej 70x40x40.. 112l... niewymiarowe akwarium najlepiej zamówić u szklarza.

na początek akwarium w sam raz ale obsada jest do d... za małe akwarium na welonki
roślinki może mchy cabombe moczarke ( najłatwiejsza w uprawie ) anubiasy ( niżej zdjęcia ) jak chcesz spokojne i łatwe do hodowli rybki to molinezje i gupiki

pozdrawiam

Napisałaś moczarki , cambona i anubias są to rośłiny które najłatwiej uprawiac ale możesz do akwarium dokupić nużańca + Bacopa caroliniana ładnie by wyglądała w grupie posadzona z tyłu.

I nie zapomnij dać mchu i możesz zrobić trawniczek za pomocą siateczki którą możesz kupić na allegro za 4 zł.

Pozdrawiam i życzę sukcesów.

lolek pisze:"tak w zasadzie to ojciec dostał, ja nie chciałem ale nie miałem wiele do gadania." dość dziwne stwierdzenie względem twojego listu.

Czemu dziwne? To proste:

ojciec: chcesz akwarium?
ja: nie chcę

Minęło parę dni i ojciec nagle mówi, że bierzemy akwarium :shock:

Oloakwa pisze:Witam po pierwsze masz za małe akwarium dla welonek to lepiej oddaj je komuś kto ma większy zbiornik

Wiem, dlatego chcę je przenieść do większego albo właśnie oddać.

Sil pisze:Nie ma takiej możliwości, żeby w wodzie o GH>21 torf spowodował taki spadek pH i samego GH

Nie wykluczam błędu w pomiarach. Akurat pH na tych paskach błyskawicznie zmienia odcień, i w 60 sekund po zamoczeniu wskazuje jedno, a 10 sekund później już co innego. Teraz już wiem i pilnuję ze stoperem. Z drugiej strony brat mnie ostrzegał że to mocny środek...

Sil pisze:... a nawet więcej 70x40x40.. 112l... niewymiarowe akwarium najlepiej zamówić u szklarza.

Opróżniłem szafkę i obejrzałem konstrukcję, no i niestety wygląda zbyt tandetnie, a takie akwarium co by nie mówić waży. Tak więc zmiana planów. Kupiłbym szafkę wraz z akwarium i postawił zamiast stołu pod ścianą naprzeciwko wejścia. Co powiecie na coś takiego?: http://allegro.pl/item242568781_akwariu ... super.html

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.