Witam! Mój problem trwa już 5 miesiecy. Akwarium posiadam od siedmiu lat i do tej pory nie wiedziałem co to glony. Teraz na szybie powstaje ściana ciemno brązowego (można rzec czarnego) "glonu" który gdy biorę żyletke schodzi płatami widocznymi na zdjęciu. To samo jest z roślinami ich liści (mam zwartki) po prostu są czarne i gdy próbuje je zerwać od liścia odchodzą czarne płaty(zdjecie) a liść jest nadal zielony. Próbowałem już zmieniać wode jednak problem znowu powrócił. Problem ten powstał nagle gdy założyłem pokrywe z dwiema świetlówkami- do tej pory miałem akwarium przykryte szybą i na to położone świetlówki. Teraz gdy jest przykrywa świetłówki są bezpośrednio nad lustrem wody - wcześniej była szyba która chroniła bezpośrednio światło przed wodą. Jednak czy to możliwe? Przecież teraz każdy posiada pokrywe i tym samym świetlówki są bezpośrednio nad lustrem wody. Parametry wody do tej pory miałem takie same to znaczy:NO2 = 0, NO3= 25, KH= 6 stopni, ph= 7,2.Jeżeli kto0ś spotkał sie z tym problemem to prosze o pomoc. Teraz kupiłem sztybe i włożyłem bezpośrednio pod pokrywe i zobacze czy coś to dało, ale tak czy inaczej nie wiem co mam z tym zrobić.Oświetlenie akwarium to dwie świetlówki 18W, a akwa ma 113l

To są cyjanobakterie. W ich wypadku leczenie polega na:
- usunięciu jak największej ilości glona ze zbiornika
- podaniu erytromycyny w ilości ok. 100mg/20l - czyli u ciebie ok. 600mg. Dostaniesz w każdej aptece. Erytromycynę podajesz w tej dawce przez 4 dni, przez następne 4 - w połowie dawki.
- zaciemnienie akwarium przez pierwsze 4 dni.
- ustabilizowanie gospodarki azotowej. Masz wysoki poziom NO3 - jak podmieniasz wodę? Nie masz przez przypadek przerybienia? Jak opiekujesz się filtrem?

Po tych 8 dniach powinno być już dobrze. Jeżeli nie, kurację należy powtórzyć.

Po pełnym wyleczeniu daj na jakieś dwa dni węgiel aktywny do filtra, w celu usunięcia erytromycyny ze zbiornika. To jest niestety antybiotyk i nie jest obojętny dla pożytecznych bakterii w filtrze.

Dodatkowo, w celu usprawnienia gospodarki azotowej zacznij intensywnie nawozić akwarium mineralnie i CO2 (oprócz okresu zaciemnienia zbiornika). Daj też do akwarium jakąś szybko rosnącą roślinę w celu ograniczenia ilości związków azotowych - np. doskonała do tego celu jest moczarka.

Zwróciłbym też uwagę na słabe oświetlenie w Twoim zbiorniku - masz 2/3 tego co powinno być minimum. To pomaga rosnąć glonom, a utrudnia życie ich naturalnym konkurentom - roślinom.

Możesz również pomyśleć o obnizeniu ph do ok. 6-6,5 - glony tego nie lubią.

A gwoli ścisłości - cyjanobaktrie to nie glon, to fotosyntezujące bakterie. Żyją w każdym zbiorniku, (zwykle np. pomiędzy podłożem a szybą) i rzadko są przyczyna problemów, aż do chwili, w której zostaje mocno zaburzona gospodarka azotowa.

Dzieki za odp ale mam jeszcze pytanko?? Jak w najprostszy sposób obniżyć ph (oprócz zastosowania torfu)?? jeszcze jedno do tej pory nie nawoziłem nigdy CO2 i czy moge zacząć od zakupu takiego zestawu CO2 w sparyu czy to lipa??

Możesz spokojnie zacząć od butli niskociśnieniowej i dyfuzora z jej pokrywki. Na początek wystarczy. A tematów o obniżaniu ph jest na forum kilka - poszukaj.

Witam! Chciałbym ponowić temat widocznych glonów. #maol polecił zastosowanie erytromecyny. Skorzystałem z tej propozycji, załatwiłem od znajomych erytromecynę i dołożyłem jedną świetlówke więc teraz mam ponad 50w. Problem zniknął jednak znowu się pojawił. Erytromecyna jest jednak na receptę i tu pojawia się problem że nie mam skąd jej wziąść. Jest może coś zastępczego??Aha dorzucam jeszcze jedno zdjęcie teraz są one bardziej zielone, proszę o pomoc czy to to samo co opstatnio. Dodam że jak wyczyszcze szybe i rośliny to już po tyg tak to wygląda

...co oznacza, ze cały czas walczysz z glonem, a nie z jego przyczyną. Oświetlenie jest juz OK, choć pojawia sie pytanie w jakim wieku są lampy? No i standard - parametry wody, przerybienie?

przy erytromecynie należy zastosować zaciemnienie zbiornika na pewien czas...

erytromecyna działa tylko na cyjanobakterie z tego co pamiętam, a kolega ma w tej chwili zielenica a z nimi walka jest juz inny wystarczy poszukać na forum ;)

akwarium 113 l, w akwarium 10 akar błękitnych wielkości około 8cm- sam nie wiem może jest ich troche za dużo ale bywało troche wiecej i było ok. Świetlówki wszystkie 3 nowe- mają dwa miesiace. Parametry wody ph w granicach7,3, No3= 30 - nie moge zejść niżej , podmiany wody raz w tygodniu około 20%. Czyli to są teraz zielenice??

Stawiałbym na problem z wysokim NO3 - no i trzeba wyjaśnić dlaczego jest takie duże. Być moze troszkę za dużo ryb, być może za mały filtr...

maol pisze:Stawiałbym na problem z wysokim NO3 - no i trzeba wyjaśnić dlaczego jest takie duże. Być moze troszkę za dużo ryb

Na pewno za dużo ryb.
Danio, Zwieksz ilość podmienianej wody.

maol pisze:być może za mały filtr...

Co ma za mały filtr do poziomu no3?? ;)

Ma - duży filtr pozwala na większe złoża bakteryjne, i lepsze "przetwarzanie". Choć masz rację, końcowym produktem i tak jest NO3 - i trzeba ograniczyć jego źródło, czyli najpewniej ryby. Albo... przekarmianie. I jeszcze jedna możliwa przyczyna - za mało roślin?

Raczej brak denitryfikacji w akwarium ;)

Jeszcze przydały by się parametry wody w kranie bo czasami bywa tak, iż w kranie płynie już woda o wysokim NO3

maol pisze:Ma - duży filtr pozwala na większe złoża bakteryjne, i lepsze "przetwarzanie".

Idąc tym tokiem myślenia to czym większy filtr tym więcej no3? :zdziwko: Pewnie po części to możliwe.

maol pisze:I jeszcze jedna możliwa przyczyna - za mało roślin?

Przerybienie + to co podałeś = wysokie no3.
No3 zbijamy podmianami lub dużą masą roślinną.

Jednym zdaniem - zwiększ podmiany do powiedzmy 30R% i dosadź dużo szybko rosnących roślin jak rogatek czy moczarka. Powinno pomóc.